Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna ::Moje Ulubione Przepisy::
Nasze Kulinarne pogadanki


witajcie :D
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 206, 207, 208  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna -> Ogolna dyskusja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Wto 13:39, 20 Kwi 2010    Temat postu: Back to top

dziewczyny od czwartku do soboty mam gości i kombinuje menu, bo my się we dwie odchudzamy a panowie nie Very Happy
na czwartek jako obiado kolacje wymyśliłam tortille z kurczakiem pieczonym i sałatka z salaty, ogórków i pomidorów - a dla dziewczyn samo mięso i sałatka, na piątek sałatkę gyros dla normalnych a dla nienormalnych znaczy się odchudzających gyros ale z fasolka szparagową zamiast groszku i kukurydzy i z sosem czosnkowym na jogurcie, zrobię też sałatkę z brokuła z pomidorami, jakami i pomidorami i cebulką, jajka nadziewane tuńczykiem, szynka i szczypiorkiem - tak kolorowo, półmisek serów i wędlin, sałatkę jakąś z tuńczykiem chciałam zrobić ale nie mam pomysłu na razie- może macie jakąś fajną?
to na piątek bo przyjdą jeszcze inni znajomi. a na sobotę muszę coś wymyślić na obiad i śniadanie, to znaczy śniadanie to pikuś - serki, dżemy, jajka i wędlina i wystarczy, gorzej z obiadem - może coś z chińszczyzny zrobię z ryżem - całkiem dobry pomysł, szybko i smacznie Very Happy albo jak będzie pogoda to pojedziemy na działkę i zrobimy grilla Very Happy
 
Zobacz profil autora
Olina
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Wto 18:25, 20 Kwi 2010    Temat postu: Back to top

Witam czarownice

ja wczoraj chyba miałam nadmiar świeżego powietrza w głowie Smile bo pytałam Joli czy ma starszą dzidzie a potem mi sie przypomniało że przecież pisała że ma tylko Olka Very Happy
Wczoraj i dziś cały dzień w ogrodzie (nareszcie) narazie jeszcze mam pięknie,grządki poplewione,trawnik skoszony ale prawdobodobie jutro mi będą kopać studzienke w ogródku (masakra) chyba bedę płakać jak to będę oglądać.

Ks Ty imprezowiczko Very Happy co do sałatki z tuńczyka to ja robię taka standartową,jajka,ogórek,cebulka, ser starty,czosnek i majonez.
Jak będzie pogoda to pewnie zróbcie grilla, moze jakieś szaszłyki z pieczarkami i cukinią (to też możesz w piekarniku) może makaron z warzywami albo z pieczarkami a dla Normalnych hihihih z miechem.Znając Ciebie odwisz takie menu że szczeki wszystkim opadną. Very Happy

O Irme tez wczoraj chciałam napisać ale jakoś mi uciekło Smile
 
Zobacz profil autora
jolantaszyndlarewicz
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bukowa Śląska
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Wto 18:52, 20 Kwi 2010    Temat postu: hejka Back to top

Oj mam dwóch chorych facetów w domu:) - przechlapane. Mnie też chyba zaczyna rozkładać bo jakoś tak mną telepie. Tak więc zaraz polopirynka i do łóżka.
Ks co do sałatki z tuńczykiem to polecam warstwową (jest na moim blogu), jest naprawdę smaczniutka i błyskawiczna.
Wkleję przepis tutaj, w sałatkach:). Teraz znikam, chyba sie na chwilkę położę , moze mnie przestanie trzepaćSmile
Spokojnego wieczoru Kochane, a za Irme trzymam kciuki:)
 
Zobacz profil autora
Isa
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Wto 22:02, 20 Kwi 2010    Temat postu: Back to top

cześć dziewczyny

Ks ale menu wymyśliłaś, stwierdziłam , ze ja to chyba przez cały rok nie zjadam tyle warzyw ile TY w jeden weekend Laughing Rolling Eyes
mam nadzieje ze bedzie pogoda i jednak zrobicie grilla , bo w domu to mozna pisiedziec zawsze a super pogodę tzreba wykorzystać Very Happy

Jola trzymaj sie i kuruj bo jak jeszcze Ty sie rozłorżysz to bedzie masakra,

Olina nie denerwuje sie zbytnio jak będa ta studzienke kopać , siła wyższa Twisted Evil
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 7:56, 21 Kwi 2010    Temat postu: Back to top

cześć
dzięki dziewczyny za te sałatki, którąś z nich zrobię na pewno.

Olina trzymam kciuki,żeby za bardzo Ci nie rozryli Twojego ślicznego ogródka, stój i ich pilnuj żeby szkody były jak najmniejsze. Olina te szaszłyki to super pomysł, jak nie na grillu to w piekarniku Very Happy dla nienormalnych makaron odpada - wszystkie węglowodany poszły out Crying or Very sad
no i właśnie chodzi o to opadnięcie szczęki Very Happy

Jolu to najgorsza opcja Was dopadła, wszyscy chorzy a Ty chora i tak musisz wokół rodzinki latać. Trzymaj się.

Isa Laughing ja uwielbiam warzywa i jak nawet czasem wydaje mi się,ze mam ich dość to się okazuje,że bez nich nic smacznego nie uda mi się zrobić Very Happy moja koleżanka jest na diecie proteinowej i 5 dni je wszystko co białkowe - czyli sery, jogurty, mięso, wędlina i nic więcej - próbowałam się przekonać ale ja bez mięsa przeżyje ale bez warzyw nie dam rady więc wole tą swoją dietę Very Happy zresztą 1 tydzień minął szybko, nawet bardzo i teraz mimo,że mogę jeść już tuńczyka i piersi z kurczaka to dziś jest środa a ja zjadłam od poniedziałku pół puszki tuńczyka i nic więcej z tych rzeczy - mam jeszcze gołąbki z samymi pieczarkami i dziś je muszę skończyć.
wczoraj było ciężko, bo pojechałyśmy do koleżanki na imieniny - mamy taką swoją babską 4 osobową ekipę - i był tort ...orzechowy - wie małpa jedna że się odchudzamy ale jest najchudsza z nas i myśli,ze w okazji jej imienin dla niej go zjemy,ale spoko w tłumie raźniej, więc ona jadła a my nie, po pół godziny patrzenia się w niego w końcu go wyniosłam - sado macho nie jestem Very Happy

a w niedzielę jedziemy na piknik na łono natury z zespołem dziewczyn, muszę coś na wspólny stół zabrać,a szczerze mówiąc pomysłów zero, no i wiadomo czasu tez nie wiele, do soboty do 17 mama gości a wieczorem brat robi imieniny więc właściwie nie am wcale czasu na robienie, sałatkę zrobię z makaronu, brokuła i tuńczyka wielka michę, i co jeszcze mogę tak zabrać na piknik???? może jakieś skrzydełka które można upiec w sobotę i jeść na zimno - macie jakieś takie przepisy piknikowe?????
 
Zobacz profil autora
Olina
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 13:41, 21 Kwi 2010    Temat postu: Back to top

Witajcie czarownice

Narazie wykop odroczony bo leje,wiem,że nie powinnam sie denerwować bo znowu będę lezeć (w najlepszym przypadku) staram się bardzo miec do tego dystans ale czasem nie mogę Mad

Ks ja się w tym wszystkim gubie, co to weglowodany,co z czym nie mieszać itd.dla mnie to czarna magia Smile u mnie jedyna dieta to szpitalna no i to co muszę teraz malo tłuszczu,mało surowych warzyw i owoców i małe porcje ale cześciej, także szkoda że Ci nie wiele pomogłam.
Ostatnio udało mi się kupić u nas dorsza wędzonego i tez zdrobiłam sałatkę z niego (klasyczną jak z makreli,jak dla nas pycha,makrela się chowa.

Koleżanka "fajnie" Was urządziła Very Happy Może na piknik filety w krakersach (tak mi przyszło na myśl bo niedawno robiłam) one dobre i na ciepło i na zimno a mało roboty i tak w sam raz do łapki Smile


Jolu mam nadzieję,że się nie rozłożyłaś,duzo zdrówka dla wszystkich
 
Zobacz profil autora
jolantaszyndlarewicz
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bukowa Śląska
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 18:04, 21 Kwi 2010    Temat postu: hejka Back to top

Witam Kobietki
Dzięki Bogu wczorajsze samopoczucie i trzęsawka okazały się chyba tylko przejściowe. Dziś czuję się rewelacyjnie i latam koło moich dwóch chorowitków.
Ks prawdą jest to co napisałaś, ze nawet gdy kobietka też się rozłoży to właśnie ona i tak lata koło chorych facetówSmile. Takie już z nas dobre duszyczki:).
Widzę Ks, ze dietujecie z koleżanką, ja też zastanawiałam się nad dietą proteinową, ale nie wiem czy dałabym radę wyżyć bez zieleniny i owocówSmile. Przydałoby się jednak zgubić troszkę tłuszczyku:).
Znikam bo dzieciątko mi zaraz z kąpieli przyjdzie i trzeba będzie brzusio balsamikiem smarowaćSmile
Buziole i trzymam kciuki za Irme:) Niech wraca do nas jak najszybciej:)
 
Zobacz profil autora
ewam
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Göttingen
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 18:40, 21 Kwi 2010    Temat postu: Back to top

hej laseczki
A ja nie robie diety Laughing a i tak chudne ...szczesciara ze mnie co??ostatnio przeczytalam gdzies ze najlepsza diata to jesc wszystko po trochu,male ilosci ale czesto,zeby nie byc glodnym...nie obzerac sie tylko odrobinka i dalej!! narazie skutkuje
Ks ja chcialam tez kuchnie w kolorze magnolii albo wanili,ale niestety nie bylo takiego polaczenia z tym drewnem,wiec dlatego biala,chce pomalowac sciany na jasny szary i w jednym,moze dwoch miejscach dac tapete w srebrno czarne kwiatki...taki pasek tylko ok wiem,ze brzmi to abstrakcyjnie,ale juz widzialam takie polaczenia Laughing
Ata do Sylwii tez napisalam tak jak do ciebie,ale masz racje czesto emaile laduja w spamie,moze dzieki Idzie sylwia do nas powroci.
Ida fajnie masz z tymi zabkami,ja mam dwa do robienia,takie malutkie,pani doktor powiedziala ze za jednym zamachem mi zrobi,ale ostatnio popolewa mnie zab, w ktory mialam odbudowywany korzen,boje sie ze strace tego zeba Crying or Very sad
Ida myslle ze schreka mozna do woli wymyslac,ja tez mam zamiar zrobic z sokiem marchewkowym.
Olinko ty mialas miec jakis nowy skalniaczek,nie mow ze teraz tam ci kopia??no i powiedz kupilas na alegro ten czerwony krzew?rosnie ci??
No i jesli cie to pocieszy to do mnie tez panowie maja wkroczyc(mieli byc 2 miesiace temu),ale do domu bo maja mi ze scian tynk zrywac,bo wilgoc sie pojawila,i to akurat wtedy kiedy maja przyjsc meble do kuchni,kiedy beda robic nowe podlogi...czyli musze na nich ze swoim remontem czekac,bo byc moze przyjda w tym tygodniu a byc moze za miesiac...a bez sensu zrobic ladnie mieszkanie,zeby za pare dni weszla ekipa i to niszczyla.
Isa to masz przechlapane...ja wiem ze kazdego czeka starosc,ale z prowadzeniem auta to inaczej,powinno byc od pewnego czasu zakazane prowadzic auto starszym osobom.Obok mojej tesciowej mieszka facet,ktory ma 90 lat i uwaga!!!!!!!jezdzi autem...no i dzieki Bogu wraca caly do domu!
Ks mi tez sie tak wydaje ze irme juz chyba pojedyncza jest,oby bylo wszystko w pozadku i synus zdrowy.
Ata czekam tez na fote!!
W piatek jade do Polski!na weekend!! Rolling Eyes Very Happy
 
Zobacz profil autora
Isa
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 22:08, 21 Kwi 2010    Temat postu: Back to top

Hej babeczki , kutro mam wolne , jade do babcia na cały dzień , mam nadzieje ze zjem cos dobrego , posiedze w ogrodzie ......jak bedzie brzydka pogoda to sie załamię Embarassed

Ks ja to Cie podziwiam wyobrazam sobie ile tzreba miec silnej woli zeby na tak drastycznej diecie być, jak dla mnie to te diety nie są wiele warte, owszem pewnie sie chudnie ale czy efekt pozostaje na długo??
najlepsza jest chyba taka dietka jak Ewam pisała wszystko ale z umieram ....
a widzisz teraz mi sie przypomniało ze TY kiedyś orbiterek kupowałąs i jak sprawdza sie on , fajnie sie na nim ćwiczy?

Olinak trzymaj nerwy na wodzy , wiem łatwo sie mówi, trzymam kciuki

Jola dobrze , ze to tylko fałszywy alarm byłz Twoją chorobą , a jak chłopaki powaznie chorzy cz tez bardziej ich postarszyło ?

Ewam zgadza sie pewna granica wieku powinna być na prawo jazdy , niektórych nie da sie nauczyć bez względu na wiek , ale mająć 60lat i zabierac sie za prawko to jak rzucac sie z motyką na śłońce Twisted Evil Twisted Evil , co więćej okazało sie , ze facet nie widzi nic na prawe oko !! wyobrazacie sobie to? jakiś lekarz mu podpisał żaświadczenie , ze jest zdolny auto prowadzić !!!

pomyśle nad jakims menu na piknik , bo narazie nic mi nie przyhcodzi do głowy , kurczak w krakersachpewnie odpada ze względu na krakersy?

powiedzcie mi dziewczyny bo mój mąz sie rozmarzył ze bedzie piekł w weeknd ciastka , jakieś takie a;la pieguski , ale zalerzu mu na tym zeby było duzo bakalii,i kawałki czekolady, i tu problem zeby te kawałki były wyczówalne w ciastkach a nie wtopiły sie w nie , mozecie jakiś przepis polecić??
 
Zobacz profil autora
Olina
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 9:05, 22 Kwi 2010    Temat postu: Back to top

Witajcie czarownice

No nie uwierzycie u mnie pada śnieg Twisted Evil świat sie chyba kończy Exclamation

Jolu dobrze że to był fałszywy alarm z chorobą Laughing

Ewa w planach było że mi mają wybrukowany plac rozwalić (ale nie zgodziliśmy sie) potem własnie miało isc przez skalniak a teraz prawdopodobnie ma to byc na trawniku ale tez bedzie przechodzić przez krzewy Mad jakby nie było coś zniszczą i jeszcze ja mam obok całego płota posadzone tuje,które już maja ponad 2 metry (chciałam sie trochę osłonić od tego kurzu z ulicy i sąsiadów) i tez napewno któreś mi poniszczą bo jakoś muszą sie z ulicy przekopać Crying or Very sad
A ten czerwony krzw (chyba trzmielina sie nazywa) to już wypuszcza listki zobaczymy co będzie dalej.

Co do prawka w podeszłym wieku to tez uważam że powinien być jakiś wiek ustalony,ja też mam sąsiada po 90 który jeździ autem.Jak wyjeżdża ze swojego domu to strach sie bać,a nie daj Boże spotkać go na ulicy.... nie używa kierunkowskazów, nie patrzy na znaki no szok normalnie.
W sparwie ciastek to ja Ci nie pomogę,nigdy nie robiłam takowych.
 
Zobacz profil autora
jolantaszyndlarewicz
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bukowa Śląska
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 11:11, 22 Kwi 2010    Temat postu: Back to top

Isa polecam naprawdę sprawdzony przepis na pieguski. Pochodzi ze strony [link widoczny dla zalogowanych] Piekłam je już wielokrotnie i nigdy się nie zawiodłam, a kawałki czekolady są właśnie widoczne, a nie wtapiają się w ciasto. Na pewno będziecie zadowoleni, ważne jednak żeby postępować zgodnie z przepisem przy ich formowaniu i wkładać je do juz nagrzanego do odpowiedniej temperatury piekarnika. Przepis wkleję w ciastach, a teraz znikam gotowac obiadek:)
Pozdrawiam Kobietki:)
 
Zobacz profil autora
NOCNAMARA
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 11:16, 22 Kwi 2010    Temat postu: Back to top

Witajcie serduszka Smile

widze że troszke doszło i pozdrawiam Very Happy

Nie gniewajcie się prosze byłam chora wysiadło mi wszystko włącznie z automat zima swoje zrobiła .Nie będe opisywać co przeszłam ale dużo nie brakowało bym nogi wyciągneła córka pilnowała mnie ale czort z tymi smutkami .

Potrzebuje czasu aby przeczytać wszystko serduszka ( i nie zawsze mam dobre dni do kompa ) dopiero od nie dawna jakoś z domu wychodze ale tylko po to aby jechać na działke .Jade wcześnie rano wieczorem wracam w tym moim buszu mam co tam robić a na drugi dzień leże bo kiepska jak betka .Mój zaczął już normalnie robić i sam zakupy musi robić .

Obiecuje że będe grzeczna Laughing Wink

 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 12:15, 22 Kwi 2010    Temat postu: Back to top

cześć
Olina ja się przez ostatnie lata podszkoliłam jeśli chodzi o dietetykę, nie tylko w zakresie odchudzania, bardzo mnie to zainteresowało Very Happy
na piknik myślałam o czymś podobnym do tych paluszków w krakersach,ale bez krakersów Very Happy

Jola dobrze,że Cie nie rozłożyło. a dieta proteinowa nie jest dla mnie właśnie głownie z powodu braku warzyw Very Happy

Ewa szczęściaro Laughing będziesz mieć śliczną kuchnię Very Happy i oby teraz jak najszybciej przyszli zrobić porządek z tynkami żebyś mogła sobie kuchnie wycackać Very Happy no i czekamy na Ciebie w Polsce, szkoda że na tak krótko ale lepszy rydz niż nic Very Happy

Isa pewnie nie posiedziałaś w ogrodzie bo pogoda fatalna się zrobiła,ale za to na pewno pyszności u babci pojadłaś Very Happy
tak mam orbitreka, fajna rzecz ale muszę go sprzedać - powód 1 - nie mam kompletnie kiedy na nim ćwiczyć, stoi i się kurzy, jak już najdę czas to inaczej będę ćwiczyć. a teraz stoi u dzieci w pokoju i zabiera im miejsce a mnie denerwuje że nie mam dla siebie czasu. Jakbyś chciała to mam na sprzedaż Very Happy

ten 60 latek to już przegięcie na maksa, lekarza to trzeba by podać na policję za takie przekręty.

Irena wreszcie się pojawiłaś, na co chorowałaś? Pralka Ci się zepsuła? masz nowa czy naprawialiście? myślałyśmy,że Ci monitor wysiadł a tu gorzej się porobiło.

u nas na szczęście śnieg nie pada, nawet słońce wyszło, wczoraj padał grad to wystarczy.

wczoraj mój brat miał imieniny i pojechaliśmy a tu bratowa naszykowała się bo zaprosili rodziców jednych i drugich. było dużo pysznych rzeczy - niestety nie jadłam,ale wyglądały super.
 
Zobacz profil autora
claudia_1
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wielkopolska
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 14:09, 22 Kwi 2010    Temat postu: Back to top

Cześć kobietki Very Happy

Pogoda dziś u mnie szkoda gadać, wszystkie pory roku naraz Crying or Very sad

Isa, co do ciastek to nigdy takich nie robiłam i wydaje mi się, że ta czekolada tak czy siak się rozpuści, ale obym się myliła, napisz o efektach Razz
Zdawaj na bieżąco relację z postępów Twojego ucznia, ciekawa jestem jak daleko zajdzie, a może samo mu przejdzie, w każdym bądz razie nie zazdroszczę Laughing

Ewam, fajnie, że choć na krótko możesz odwiedzić Polskę, bo pewnie tęsknisz Smile

Olina jak tam wykopy Question

Ks, u mnie też by stał i zawadzał teki sprzęt, ja to wolę ogródek, trawnik + kosiarka itp klimaty Laughing a w ogóle te częste odwiedziny u Ciebie znajomych-dla mnie zupełnie nie do przyjęcia Evil or Very Mad

Jolu jak chłopaki zdrowieją Question

A Irme, cóż chyba już byłby na nią czas, zdaje mi się, że termin miała około 20 kwietnia, chyba, że się myle. Pewnie nie długo się pojawi z dzidziusiem Wink
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 14:20, 22 Kwi 2010    Temat postu: Back to top

Claudia ka nie lubię robót ogródkowych Very Happy wole ten mój sprzęt Very Happy ale czasu nie ma na nic ani na ogródek ani na sprzęt Very Happy
a czemu odwiedziny znajomych są nie do przyjęcia? my byliśmy u nich nad jeziorem w zeszłym roku więc teraz oni odwiedzają nas a że mieszkają daleko to wiadomo,ze nie przyjadą na 1 popołudnie. zresztą jestem typem który uwielbia ludzi, znajomych i przyjaciół, gościć ich też, potem mam sama gdzie iść, do kogo wpaść na kawkę czy nawet pojechać na weekend Very Happy mi nie przeszkadzają odwiedziny wręcz przeciwnie bardzo je lubię Very Happy
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna -> Ogolna dyskusja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 206, 207, 208  Następny
Strona 27 z 208

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach