Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna ::Moje Ulubione Przepisy::
Nasze Kulinarne pogadanki


witajcie :D
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 157, 158, 159 ... 206, 207, 208  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna -> Ogolna dyskusja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
NOCNAMARA
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Sob 0:11, 24 Lis 2012    Temat postu: Back to top

CJOĆ TA WCZESNA GODZINA SZYBKO SIĘ WLEPUJĘ

KOCHANIUTKIE PRZYJMIJCIE WSZYSTKIE SPÓZNIONE ŻYCZONKA CAŁKIEM NA TYŁACH JESTEM I CIESZY MNIE ŻE TAKI RUCH

ZA 50 MIN MAM NOCNY AUTOBUS JADĘ PO WODĘ I POŚCIELE WYPRANĘ BO CÓRA ZABRAŁA A WCZORAJ JECHAŁA DO SWOJEGO WIĘĆ ABY BRATU NIE DRAŻNIŁO JADĘ JE Z LINEK Z KORYTARZA ZABRAĆ I PO 3 WRÓCĘ ZAMELDOWAŁAM SIĘ I OBIECUJĘ ŻE JAK DO POŁUDNIA SIĘ WYROBĘ GRZECZNIE SIĘ WPISZĘ

KASIAS TO JA STARSZA JESTEM OD CIEBIE ha ha
 
Zobacz profil autora
kasias
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Sob 8:12, 24 Lis 2012    Temat postu: Back to top

Witajcie dziewczyny:)
Irenko nie na darmo jesteś NOCNAMARA Laughing Laughing Laughing juz przywykłysmy do Twoich nocnych działalności Laughing ale ja chyba bałabym się po nocy gdzieś jeździć jak Ty Confused u nas ostatnio około północy zadźgali chłopaka 17 -latka, szok Shocked był z kolega i tamtemu udało się zwiać a ten leżał koło torowiska tramwajowego aż się wykrwawił na śmierć... znalazł go taksiarz , brak słów Confused
dziękuję za życzenia Smile
Olinko czyli Twoje przeczucia okazały się dobre, ale wszystko dobre co się dobrze kończy, będzie dobrze Laughing

ja dzisiaj jakieś ciasto zaraz pieke bo jak pisałam nie mam gości Shocked Laughing

buziaki i dbajcie o siebie Laughing
 
Zobacz profil autora
Irme
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Nie 12:33, 25 Lis 2012    Temat postu: Back to top

witajcie czarownice Very Happy


pamiętacie mnie jeszcze?

nie wiem od czego zacząc, bo nie było mnie tutaj u Was prawie rok..
ale postanowiłam się odezwac, bo brakowało mi forum.. powiem tak, zaglądałąm tutaj może kilka razy, na więcej poprostu nie mam czasu..
dużo się u mnie działo.. i miłych rzeczy i niemiłych.. najpierw przeprowadzka, szyba z szybkim urządzaniem domku, następnie mieliśmy robic większe remonty, ale po przeliczeniu postanowiliśmy, że za tą kasę to spokojnie się pobudujemy i będziemy miec nowy dom.. nowy to nwy, a w tym prawie 30 letnim tyle zmina musielibysmy wprowadzic, że szkoda kasy i zachodu, a nigdy nie byłoby tak, jakbyśmy chcieli.. a więc od sierpnia zaczęliśmy budowę.. w międzyczasie w lipcu wspaniałą wiadomośc, zaszłam w ciążę.. niestety niedługo się nacieszyłam, bo poroniłąm.. do tego mój przypadek jeden na kilka tysięcy, bo ciąża pozamaciczna umiejscowiona w bliźnie po cesarskim cięciu.. przypadek zagrażający mojemu życiu.. przepłakałam długo, leżałam 1,5 tygodnia w szpitalu bo bali się, żeby krew nie dostała się do jamy brzusznej..
po tym wszystkim jedyne pocieszenie w moim Borysku odnalazłam..
pojechaliśmy sobie na wakacje, trochę zapomniałam, choc nie zapomnę nigdy..

Jolu gratuluję bo doczytałam, że spodziewasz się dzidziusia..

a i mnie Pan Bóg obdarzył szczęściem znów, bo także jestem w ciąży.. szczęście moje nie zna granic, bo 1,5 miesiąca po wielkiej stracie znów spodziewam się dzidzi.. za 1,5 tygodnia skończę 3 miesiąc.. narazie mdłości i mdłości, ale szczęście i tak jest wielkie..
Borysek też chce siostrzyczkę (mały amant), ale ja myślę, że będzie chłopczyk.. nieważne co, byle zdrowe..

Kasiom składam najlepsze życzenia zdrówka, bo ono najważniejsze, no i szcczęście..



buziaczki dziewczyny.. więcej następnym razem, bo Mały już woła do zabawy.. Smile Very Happy papa



a blogi Wasze czytam z wielkim podziwem..
 
Zobacz profil autora
ewam
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Göttingen
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Nie 15:52, 25 Lis 2012    Temat postu: Back to top

Czesc kobietki
Az mi wstyd ze tak dlugo mnie tu nie bylo,a tu tyle rocznic urodzin ,imienin...wszystkim Wam razem i kazdej z osobna zycze wszystkiego najlepszego i zdrowka i zdrowka i zdrowka,bo ostatnio u nas na forum z nim krucho jakos u kazdej z nas.Fajnie ze dziewczyny nas odwiedzily mimo ze zapracowane i tak jak Jolusie w odmiennym stanie ,super ze bedzie dziewczynka i sliczne imie wybraliscie,mi tez sie Liliana podoba.
Ks moja szwagierka ma wycinanie takich znamion regularnie co polroku bo ma bardzo duuuuzo na calym ciele i mowi ze nie boli tylko te blizny potem jakies zostaja ,choc ja ich tam nie widze Smile .
Isa no to klapa z tym aparatem,moze napisz list do swietego mikolaja ,doloz od siebie troche kasy i bedzie nowy Wink ..
Olinko fotki sa w linkach bo cos mi zdjecia nie chcialy,,wchodzic,,.W Galerii,w naszych albumach na 8 stronie

Ja ciagle zapracowana,juz nie pamietam kiedy mialam wolna sobote,no jak w Polsce bylam:) ale damy rade:) teraz tniemy drzewo na opal hiihihii .I jeszcze jest dosyc cieplo na pozadki w ogrodzie Smile.

Zycze wam milej niedzieli jeszcze i milego tygodnia,choc mam nadzieje ze tu wpadne Smile


Ostatnio zmieniony przez ewam dnia Nie 16:03, 25 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
NOCNAMARA
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pon 4:04, 26 Lis 2012    Temat postu: Back to top

WITAJCIE SERDUSZKA

OJ JAK MNIE CIESZY ŻE KOCHANIUTKIE SPODZIEWACIE SIĘ DZIDZIUSIA NIE BĘDĘ WYMIENIAĆ IMION BO SKLEROZA JAK LICHO ABY NIE ZAPESZYĆ ABYŚCIE ZDROWE BYŁY I DZIDZIUSIE MOJE SERDUSZKA
I PIĘKNE REMONTY I MIESZKANKA CIESZY MNIE TO BARDZO JAK EWAM PISZE WSZYSTKIE PO MAŁY POMIMO ZABIEGANIA POKAZUJEMY SIĘ Laughing
MIAŁAM SIĘ OD RAZU WKLEPAĆ JAK WSTANĘ ALE SAME PO SOBIE WIECIE ŻE JAK CZŁEK WSTANIE I TU I TAM POLECI TO TEN CZAS TAK LECI ŻE JUŻ WIECZÓR I MA SIĘ WYMIESZANE I CIĄGLE COŚ DO ROBOTY
ALE WCZORAJ USŁYSZAŁAM SAME PLUSY NA TEMAT DZIAŁKI I CMENTARZA ŻE TAK DBAM I ŁADNIE WYGLĄGA NIE WIEM CZY TO MNIE CIESZY ALE NIE WIEM NA JAK DŁUGO MI SIŁ STARCZY NA TE BIEGI ,DZISIAJ MAM DODATKOWO KUMPELE 4 KOTY TO RAZEM OK 16 NAKARMIC MUSZE TROSZKE JESZCZE NA DZIAŁCE ZROBIĆ I JAKIŚ DZIEN POJECHAĆ DO CÓRY POMÓC JEJ W DOMU BO JAKOŚ TE MOJE DZIEWCZE MA BURDELIK PO SWOJEMU JEJ ZROBIĆ PORZĄDEK FAKT TEN BRAT JEJ DOKŁADA Crying or Very sad
KAŻDA Z NAS MA W DOMU JAKIS DYLEMAT I STARAMY SIĘ JAKOŚ POMÓC NASZYM DZIECIOM ABY NAM SIŁ STARCZYŁO

KOCHANIUTKIE MOC ZDRÓWECZKA WAM ŻYCZE OD NOWEGO TYGODNIA I SIŁ NA WSZYSTKO Laughing
 
Zobacz profil autora
Ida
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południowo-wschodnia Polska
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pon 7:24, 26 Lis 2012    Temat postu: Back to top

Witajcie Very Happy

Jolu, mnie też się podoba imię Liliana Very Happy cieszę się, że dałaś znać i wszystko z Tobą i dzidziusiem dobrze Very Happy

Irme, gratulacje !!!! Very Happy i dużo zdrówka na najbliższy okres Very Happy

Isa i Ks, z ta wykładzina to niestety musztarda po obiedzie bo już jest kupiona Confused no, mała nie będzie miała wyboru i na najbliższe lata musi się jej podobać Laughing a starą (nie tak bardzo) wykładzinę zwinęłam, okleiłam porządnie folią i pójdzie do piwnicy bo w sumie nie jest zniszczona, tylko kolorystycznie nie pasowała więc może kiedyś jeszcze się przyda Very Happy

Isa, u mnie też juz było losowanie i ja wylosowałam mojeo m. więc mam z prezentem spoko bo wiem co mu kupić ale za to on wylosował szwagra i tutaj większy problem będziemy mieli bo szwagier z tych kapryśnych Wink

Ks, ja też czytałam "Mężczyzn, którzy nieniawidzą kobiet", skończyłam parę dni temu Very Happy Troche korci mnie żeby teraz dla porównania obejrzeć film Very Happy A z tego co wiem to powstały dwa filmy: jeden szwedzki parę lat temu i ostatnio ten amerykański z Danielem Craigiem; słyszałam, że ponoć ten pierwszy jest lepszy Question

Ewam, teraz chyba wszyscy mocno zapracowani, ja też z trudem łapię chwilę żeby coś skrobnąć Embarassed a teraz jeszcze zaczną się świąteczne porządki Confused

Olinko, to w całej tej sytuacji dobrze się stało, że córka własnie teraz zamknęła ten paskudny rozdział swojego życia i nie ma z nim dzieci, bo mogłoby byc gorzej Sad niestety, swoje juz przeszła Sad ale, młoda jest więc na pewno pozbiera się i trafi na kogoś wartego Jej Very Happy

Irenko, fakt działeczkę i cmentarz masz bardzo zadbane ale kosztem Twojego zdrowia Sad musisz też zadbać o siebie bo inaczej będziesz zdana na pomoc córki .....zwolnij troche tempo, działka i tak będzie ładna a Ty zdrowsza Very Happy
 
Zobacz profil autora
jolantaszyndlarewicz
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bukowa Śląska
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pon 11:41, 26 Lis 2012    Temat postu: Back to top

Witajcie Kochane:)
Przepraszam, ze nie odpiszę każdej z Was ...ale od 3 dni z nosa mi cieknie, w głowie łupie, gardło zawalone ... w piątek spadłam ze schodów, na szczęście nic się nie stało, oócz b ólu kosci miednicy ...a dziś stłuklam swój garnek rzymski .... kupę czasu na niego skłądałam i jak już go sobie ładnie wypiekłam to go sobie rozbiłam ....popłakałam się jak dziecko. Robię się coraz bardziej noeporadna i sierota taka. Przemek zabronił mi wychodzić na strych zeby powiesić pranie, bo boi się, ze znów spadnę ....
Irme współczuję straty Maleństwa i ciesze się niezmiernie, że będziesz mamusią po raz drugi:). Mi też wydawało się, zę będzie chłopczyk, a jest dziewczynka.
Odezwę sie Kochane jak mi zdrówko wróci. Wielkiego buziaka zasyłam i trzymajcie isę ciepło
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pon 14:00, 26 Lis 2012    Temat postu: Back to top

cześć
rany jak fajnie, wreszcie się dziewczyny odezwałyście - częściej proszę Very Happy

Kasias wszystkiego najlepszego z okazji imienin - zdrowia, miłości i spełnienia marzeń Very Happy

dziękuję za życzenia Very Happy

Isa biedny Irek - kurcze pewnie co jakiś czas tak mu się będzie działo? na pewno męcząca jest ta jego miłość Very Happy i to posikiwanie też - uroki samca Very Happy
ta wołowina to faktycznie lepiej kupić w takim mięsnym, ze wszystko Ci na oczach zrobią.
Isa na szczęście moja pomoc została ograniczona przeze mnie do sprawdzenia pracy pod względem logicznym, ortograficznym, interpunkcyjnym i ładnie mu tą pracę obrobiłam w Wordzie , tzn, wyjustowania, wyrównania, itp. Bo chłop to grunt, ze pracę ma napisaną i reszta gdzieś Very Happy a temat miał o jakieś zadania służb specjalnych chyba Very Happy
a ja lubię z M czasem iść do kina,on jest kino maniakiem i mógłby do kina latać na okrągło Very Happy najbardziej to lubię z dziećmi na bajki chodzić Very Happy
Isa na pewno dobra nalewkę babci zrób i do tego coś trzeba wymyślić - może jakaś fajna karafkę do tej nalewki od razu?

Kasias jedne plus taki, ze M będzie miała badania teraz na bieżąco robione i będzie pod kontrola już zawsze - a faktycznie chłopaki tego nie lubią, aja zresztą też nie Very Happy

Olina pisałam już w galerii,ale napisze jeszcze raz - fajnie ten pokój wyszedł, kolory super, meble tez super.
Masz rację najważniejsze, ze Anika doszła do siebie. Dobrze, że ma taką rodzinę jak Wy i miałam gdzie uciec - a nie napisałaś mocno ją pobił? w sumie nie ma znaczenia, liczy się fakt, ze w ogóle podniósł na nią rękę. Z tego co piszesz to faktycznie niezłego gada sobie wybrała.

Irenko Ty normalnie jak jakaś zjawa kusisz po nocach Very Happy Widzisz doceniona jesteś i to tez dodaje skrzydeł Very Happy Pracusiu zwolnij trochę - ogród już sobie zostaw w spokoju na zimę i odpoczywaj teraz więcej. a córa sobie jakoś radzi i niech robi po swojemu - nie możesz jej po swojemu robić - tak mi się wydaje przynajmniej.

Irme wreszcie jesteś Very Happy faktycznie u Ciebie to się zmieniło jak nie wiem - kiedy przeprowadzka do nowego domu? Współczuję starty ciąży ale gratuluję nowej ciąży - to najlepsze lekarstwo na Twoje nieszczęście. Ciekawe czy teraz będziemy mieli forumowa dziewczynkę czy chłopczyka Very Happy a jak Borysek? pochwal się jaki on już jest duży? Gada dużo?

Ewuś pocieszyłaś mnie, że to usuwanie nie boli, mam cykora na maksa Very Happy w czwartek mam zabieg :O no pracy macie teraz więcej niż w bloku Very Happy

Ida no to faktycznie jak już kupiona to już pozamiatane Very Happy skazana na Hello Kitty na najbliższe kilka lat Very Happy a jak z jej chodzeniem do przedszkola - poprawiło się czy nadal są problemy?
a co kupujesz swojemu M - mój sobie zażyczył perfum Very Happy w ten weekend udało mi się prawie skończyć ten 1 tom Milenium, zostało mi 20 stron - chciałam się wziąć za 2 tom,ale na imieniny dostałą,m "50 twarzy Greya" - mocno kontrowersyjna książka,ale moim koleżankom w większości się podoba Very Happy

Jola ale masz słabą odporność w tej ciąży- dopiero wyzdrowiałaś i znów Cię zmogło. Kurcze niedobrze. Jola bez takich akrobacji - mocniej uważaj na siebie.

a mój weekend minął pod znakiem spokoju i imienin, M był na uczelni, wiec ja sama z dziećmi- w sobotę wpadły koleżanki z kwiatkiem na kawkę- zrobiłam ciasto czekoladowe z colą, przełożyłam je dżemem brzoskwiniowym i polałam polewą, upiekłam ciasteczka owsiane i zrobiłam szarlotkę na spodzie owsianym i tu zabłysnęłam - zapomniałam dodać cukru, wiec zjadliwe było dopiero po posypaniu cukrem lub dodaniu bitej śmietany Very Happy wczoraj naszykowałam jedzonko i przyszedł brat z rodzinką i starszy,bo mama się rozchorowała. Zrobiłam Isa chilli con carne z Twojego przepisu i podałam z grzankami czosnkowymi, zrobiłam tez roladę z ciasta francuskiego z pastą z suszonych pomidorów (gotowa z lidla), do tego poddusiłam czerwona cebulkę z papryką i szpinakiem i zapakowałam do ciast - pyszne wyszło, zrobiłam tez sałatkę z makaronu z tuńczykiem i sałatkę z ananasem z gotowego fixu Very Happy (nie najgorsza wyszła Very Happy)a do tego półmisek serowo - wędlinowy. a najpierw do kawy zrobiłam szarlotkę na ciepło i tartę z kremem budyniowym i brzoskwiniami.
a ten weekend imprezowy mocno jak na andrzejki przystało Very Happy w piątek ja idę do koleżanki na urodzinki a w sobotę impreza andrzejkowa u mnie w chacie - wyszło mi 16 osób i zaczynam się głowic jak wszystkich posadzić Very Happy każdy przynosi coś do jedzenia i picia, więc pod tym względem luzik. muszę tylko zrobić coś na ciepło Very Happy


Ostatnio zmieniony przez ks dnia Pon 15:45, 26 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Irme
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pon 14:52, 26 Lis 2012    Temat postu: Back to top

czesc dziewczyny Very Happy


dziś u mnie piękny dzień, słonecznie było z rana.. pospacerowaliśmy z Małym, trochę dotleniliśmy się i po powrocie do domu atak mdłości..
coraz częściej myślę, że niestety zaliczę się do grona mających mdłości przez całą ciążę, bo nic nie przechodzą, a energia już powinna byc, a nie ma.. czarno to widzę, pozatym strach cały czas jest, cZy wszystko będzie ok..

Jolu, a Twoja obecna ciąża bardzo różni się od poprzedniej??
uważaj na siebie, teraz to już raczej bez akrobacji, bo takie upadki mogą byc groźne..
ostatnio kupiliśmy Małemu papużki i ustawiłam je na takiej wyższej półce w jadalni, no i normalne, że chcąc posprzątac, musiałam podstawiac krzesło.. wystraszyłąm się, bo o mało bym nie spadła, no i przestawiłam papugi nisko, co by nie kusic złego losu..

ks, przeprowadzka nie prędko, bo dopiero w nast. roku, ale przy dobrych wiatrach może na nast. święta..
Borysek dużo mówi, w sumie to zaczął dopiero tak od pół roku, ale jak się rozpędził, to nadaje non stop, i śmiesznie jest poprostu, bo fajnych słów używa i słownik też ma nieskromny..
jak będę miec chwilę to wrzucę kilka zdjęc..

ja teraz w piątek mam imprezę urodzinową i postanowiłam zamówic catering, tzn. zimna płyta jedynie.. nie ma mi kto pomóc, a moje samopoczucie nie pozwala na pichcenie..

ostatnio na imprezę chłopaków też zamówiłam razem z zupą i drugim daniem, dobre było, restauracja sprawdzona, wyszło niedrogo, a jedzenie jeszcze mroziłam..
no zobaczymy co będzie tym razem, bo jeszcze nic nie wybrałąm..
 
Zobacz profil autora
Irme
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pon 14:58, 26 Lis 2012    Temat postu: Back to top

ks, a u Ciebie oczywiście jak zwykle menu przeogromne i smaczne..
fajne masz pomysły..

ja niestety nie poimprezuję na sowje andrzejki, a w tamtym roku, to się tak wytańczyłam, super było, ale też odświętnie, bo miałam 30-tkę..

co do kina, to zazdroszczę, bo ja byłam ostatnio bardzo dawno temu, chyba rok, a chodzic uwielbiamy z M.
za to teatr częściej niż kino, ze znajomymi chodzimy..

jak u Was z prezentami Mikołajkowymi?? ja dla M. kupiłąm w home-you zestaw kielszków bilardowych-super są, a dla Małego kolejkę Tomka i Przyjaciół, bo to uwielbia..

jedynie na święta nie wiem co wymyślic, dla rodziców już mam, zostało 2 szwagrów, siostra i teściowie.. no i chrześniaki..


buziaki
Very Happy
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pon 15:55, 26 Lis 2012    Temat postu: Back to top

Irme my tylko w domu andrzejki bez tańców,ale za to w sprawdzonym gronie Very Happy
co do prezentów mikołajkowych to u mnie skromnie, na święta jest potem bogato Very Happy tak więc na mikołajki to dostaną drobiazgi - mam dla dziewczyn błyszczyki w formie mufinek, a młody dostanie ludzika lego ninjago i do tego dostaną bilety do kina. a gwiazdka to na razie nie wiem, mam jakieś pomysły ale zobaczymy co wyjdzie. dla mamy i bratowej mam świeczki tea - lighty choinkę+aniołka+mikołajka - tak symbolicznie, brat i ojczym dostaną coś słodkiego, i zostanie mi mój M jakiś drobiazg i bratanice.
 
Zobacz profil autora
Isa
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pon 23:45, 26 Lis 2012    Temat postu: Back to top

cześć dziewczyny , melduję się ,że jestem ale strasznie rozbita przez grypę , zaczyna wygrywać nademną i nawet trzymanie kubka z herbatą boli Rolling Eyes



fajnie ze tu tak gwarno , oby tak na dłużej zostało, nie mam siły nic więcej napisać , jak nabiorę sił to nadrobię


pozdrawiam Was Wszystkie
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Wto 8:37, 27 Lis 2012    Temat postu: Back to top

cześć
Isa znów chora? Albo masz odporność słabą albo nie doleczyłaś porządnie tego choróbska z 1 listopada. Trzymaj się i wracaj jak najszybciej.

Wczoraj miałam rewelacyjny wieczór Very Happy ja chce tak częściej Very Happy po pracy jakoś się ogarnęłam ze sprzątaniem, lekcjami dzieci itp, obiadu na dziś nie musiałam robić, bo M z dziećmi dziś je pierogi, wiec muszą je sobie wyjąć z zamrażarki i ugotować. M pojechał o 20 do mojego brata na mecz, a ja zostałam w domu - no i wreszcie miałam czas na czytanie książki, popisałam z Kasias na FB i nawet w jakąś śmieszną gierkę zagrałam Very Happy ale jakbym tak codziennie miała to bym nie doceniała takich chwil, atak radochę miałam jak małe dziecko Very Happy
dziś już mniej fajnie, bo na 16.30 czyli z jęzorem do pasa lecę do szkoły obstawiać kawiarnię na baliku Very Happy a potem muszę z Darią uszykować strój na jej balik na jutro, obiad na jutro i jeszcze na aero lecieć - coś słabo to widzę Very Happy
 
Zobacz profil autora
ewam
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Göttingen
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Wto 19:42, 27 Lis 2012    Temat postu: Back to top

Czesc kobietki:)
Ale fajnie u nas gwarno ,w niedziele staralam sie odpisac bo czytalam zalegle wasze wpisy i dzis znowu czytam i stwierdzilam ze przegapilam sporo waszych wpisow,nie wiem jak to sie stalo?
Irme nie widzialam Twojego wpiosu!!serdeczne gratulacje zycze ci duzo zdrowka na ten piekny czas:))) ja mialam dokladnie identyczna sytuacje jak ty,poronilam w lipcu a we wrzesniu bylam znowu w ciazy:)

Jolu ty nie wariuj z tym praniem!!!!!!!!!uwazaj na siebie ,wiez ze tak nie wolno sie przewracac Smile czekaj z tym na meza,jak jest ci chetny do pomocy.

Isa a z toba co sie dzieje ,cos masz z odpornoscia ,albo nie doleczylas sie wczesniej,kuruj sie kochanea.

Ks no fajny mialas wieczor,ja korzystam jak czekam na m jak z pracy wracamy(ja koncze wczesniej ) no i wtedy czytam ,mam jakies 30-40 min na czytanie...wiecie co ostatnio mnie wciagnelo???a to wszystko przez mojego macka corke mojego brata,bo oni szaleja za ,,pamietnikami wampirow,, no i wzielam sobie tak dla zabawy te ksiazke i mnie wciagnelo czytam juz trzecia czesc i kupilam sobie jeszcze dwie:)))) potem dla Patrycji(mojej bratanicy) czuje sie troche jak nastolatka ,czasem tezu czlowiekowi sie nalezy.

Ida z ta wykladzina to fajna sprawa w koncu chyba az taki majatek to nie jest a ile szczescia w serduszku malej co?? dla takich chwil to chyba warto czasem ,,zaszalec,,

Kasias to co piszesz o tym 17 latku to az ciary mi przeszly,wiek mojego Macka ...az mi sie nie chce myslec...Moje dziecie ostatnio samodzielne i ,,dorasta,, i matka to wogole nic nie wie i swiata nie zna...ach juz myslalam ze minelo,ale chyba jeszcze troche to potrwa...po swietach jedzie z kolega do Warszawy!!!! do kolezanek.Niby jest uzgodnione juz wszystko miedzy nami rodzicami ale i tak sie boje,,,bo teraz to nigdy nic nie wiadomo...male dzieci maly klopot duze dzieci duzy klopt...jak ja to przetrwam??

Wczoraj bylam z nim w Klinice znowu ,u kontroli( co 3 miesiace chodzimy) i badalo go 6 lekarzy...bo zrobil mu sie na piersi taki guz,zrobili mu badania i byly od razu konsultacje miedzy lekarzami i jest ok,to cos maja niektorzy chlopcy jak dojrzewaja...ale znowu problem z jelitami,bedzie musial znowu do szpitala na badanie jelita cienkiego [link widoczny dla zalogowanych] po Polsku nazywa sie to : [link widoczny dla zalogowanych] bo ma caly czas zapalenie i oni musza to zbadac,bo nie wiadomo co tam sie dzieje ,bo zrobila mu sie tam taka bula ,i juz nie wiem co myslec,bo lekarka wspomniala ze w niektorych przypadkach niezbedna jest operacja i wyciecie kawalka jelita....az mi sie nie chce myslec co tam dalej bedzie....no to tyle na dzis kobietki zycze milego wieczorku i jutrzejszego dnia:)


Ostatnio zmieniony przez ewam dnia Wto 19:53, 27 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
NOCNAMARA
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Wto 22:59, 27 Lis 2012    Temat postu: Back to top

MELDUJĘ SIĘ GRZECZNIE NIE BYŁO MNIE OD WCZORAJ DO DZISIAJ NA DZIAŁCE BYŁAM U ALUNI OPRANA NAJEDZONA PRZYWIEZIONA I WYKĄPANA ALE COSIK MI TU SZWANKUJE I CHYBA MNIE TEŻ COSIK ŁAPIĘ ZMYKAM DO WYRECZKA JUŻ OD POŁUDNIA 2 X JUTRO GRZECZNIE SIĘ ZAMELDUJĘ
SPOKOJNEJ NOCY SERDUSZKA ŻYCZĘ
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna -> Ogolna dyskusja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 157, 158, 159 ... 206, 207, 208  Następny
Strona 158 z 208

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach