Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna ::Moje Ulubione Przepisy::
Nasze Kulinarne pogadanki


witajcie :D
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 156, 157, 158 ... 206, 207, 208  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna -> Ogolna dyskusja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Ida
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południowo-wschodnia Polska
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 7:31, 21 Lis 2012    Temat postu: Back to top

Cześć Babeczki Very Happy

już od jakiegoś czasu zabieram się do pisania a dzisiaj wreszcie mam chwile czasu.

Olinko i Kasias życzę Wam jak najwięcej zdrowia, miłości od najbliższych i samych radosnych dni Very Happy

U mnie nadal totalny brak czasu bo znowu w tym miesiącu sporo wyszło mi dodatkowych dyżurów, jedynym pocieszeniem jest dodatkowy przypływ gotówki bo jak Wam wspominałam chcę trochę odświeżyć mieszkanie. A ostatnio mama nakusiła mnie żeby nie podczas wakacji ale teraz pomalować pokoik mojej córki. W ostatnim czasie mała nie chce chodzić do przedszkola (a cały poprzedni rok chodziła z wielką chęcią), jak ja pytam czemu to opdpowiada, że ona tęskni za mną lub za tatą i faktycznie widać , że najlepiej jej w domu z nami, trochę podejrzewm, że podczas jednej z wizyt moja siostrzenica (ma 9 lat) powiedziała jej że nie lubiła chodzić do przedszkola ale teraz do szkoły lubi chodzić. Moja mała bardzo się na niej wzoruje, bo w końcu to starsza siostra cioteczna i stanowi autorytet dla malucha. W każdym razie moja mam wpadła na pomysł, że jakby jej pokoik pomalować na różowo tak jak mała chce to może coś to zmieni w jej podejściu do przedszkola, no i posłuchałam mamy. Teraz mam sajgon, bo po zdarciu tapety okazało się, że na ściany trzeba kłaść gładź, tylko sufit jest OK. Moj m. podjął się zrobic to wspólnie z moim bratem, mam nadzieję, że już w piatek będzie mozna malować. Kupimy tez nową wykładzinę podłogową, juz moje dziecko wypatrzyło różową z Hello Kity Wink A po zakończeniu tego dzieła zamierzam juz hurtem polecieć sufit i panele w kuchni, bo odkąd 3 lata temu sąsiadka nas zalała (jest plama i bąble w rogu na suficie) to co roku sobie obiecujemy załatwić tą sprawę. W kuchni, na szczęście, tylko mały kawałek do poprawki i mam nadzieję, że szybko pójdzie, a na święta będzie ładnie i czyściutko Very Happy

Ks, sprytnie się uporałaś z obiadami na najbliższe dni Very Happy szkoda, że ja do Lidla mam daleko bo faktycznie można się nieźle wspomagać produktami stamtąd Very Happy

Irenko, mi też tak jak Twojej córce wyszło uczulenie na nikiel (bardzo silne bo po testach musiałam to miejsce smarować maścią hydrokotyzon bo tabletki antyalergicznie nie podziałały), dodatkowo wyszedł mi koktajl zapachowy A. Kiedy byłam u lekarza spytałam o co chodzi bo używam perfum i kosmetyków perfumowanych a żadnej wysypki czy swędzenia nie odczuwam. Opowiedział mi, że jeśli używam dobrej jakości to raczej nie będę miała dolegliwości ale muszę uważać na środki czystości bo niektóre zawierają nikiel i u mnie będzie się to objawiać kaszlem lub katarem. Dostałam lek wziewny na taką okoliczność. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale w testach pokarmowych nic mi nie wyszło za to we wziewnych silne uczulenie na trawę i żyto. I tak się zastanawiam nad mechanizmem tych alergii, że u jednego objawem będzie kaszel i katar (jak u mnie) a u Twojej córki jeszcze inne objawy Question

Isa, ja tez kiedyś miała taki najprostszy i najtańszy aparat ale jak się dowiedziałam, że jestem w ciązy to podjęłam decyzję żeby kupić coś porządniejszego, żeby jakość zdjęć była lepsza i kupiłam na raty lustrzankę Canon Eos 350 D i jestem bardzo zadowolona, kupiłam przez internet, cenowo żadne szaleństwo bo wtedy wchodził następny model a ten już znacząco zszedł z ceny Very Happy Może warto pomysleć bo Ty robisz zdjęcia potraw na swoje forum Very Happy

Kobitki kończe bo zaraz mój kierownik tu wparuje a nie chciałabym żeby widział jak parcuję Laughing

Buziaki i miłego dnia dla każdej z Was Very Happy
 
Zobacz profil autora
jolantaszyndlarewicz
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bukowa Śląska
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 10:21, 21 Lis 2012    Temat postu: Back to top

Witajcie Babeczki, tak, tak Isa mnie opierdzieliła i się pojawiam ....
Nie pisałam, bo było mi wstyd odzywać się po tak długim czasie. Zaniedbałam forum niesamowicie, bloga na długi okres czasu też. Przepraszam Was za to i mam nadzieje, zę przyjmiecie mnie spowrotem ....niewiem z jaką regularnością, bo to od mojego kręgosłupa zależy, ale postara się bywać częściej.
Wiele rzeczy i przyjemnych i przykrych się u Was działo .... jak to w życiu bywa ... aczkolwiek bardzo ciezko pogodzić się ze stratą Bliskich - Kasiu z całego serca współczuję. Wiem od dawna, ale jakoś na blogu nie chciałam wspominać i składac kondolencji.
U nas wszystko dobrze, zdrowie dopisuje ...tylko u Olinka muszę zrobic badania, bo coś mi ciągle odchrząkuje i lekarka nie wie, czy załapał w przedszkolu lambie, czy coś na ma tylnej ścianie gardła ...dlatego też musimy porobić badania, najpierw ka, a później jak nic nie wyjdze to będzie laryngolog i wymazy z gardła. Niewiem czy Przemko urlopu brał nie będzie, bo ja już coraz mniej nadaję sie do latania po lekarzach i stania w kolejce ...bo niestety nikt Ci miejsca nie ustąpi, a wręcz każdy wzrok odwraca:).
W międzyczasie mieliśmy troszkę przebojów, ja ponad miesiac przeleżałam w łóżku, bo nie mogłam się doleczyć ... w końcu skończyło się na antybiotykach i wielkim strachu, bo maleństwo przestało mi się w brzuchu ruszać. Szybka konsultacja u mojego Gina i okazało sie, zę jest wszystko dobrze, ale jednak nie nadaję się do antybiotyków w ciązy ...stad teraz bardzo na siebie uważam. Olek też nam się strasznie pochorował i ponad 2 tygodnie w domu siedział z prawie 40-stopniową gorączka....przez ręce sie przelewał. .... na szczęście te przeboje za nami, teraz już się zdrówkiem cieszymy i czekamy na naszą małą CóreczkęSmile. Dopiero kilka dni temu nam się pokazała w pełnej krasie, wcześniej kryła się przed lekarzem:) (Olko też się tak kiedyś chował). Bedzie się nazywała Liliana, tak mi się podoba i Przemcia też już przekonałam:) .... myślałam jeszcze o POli ...bo te imiona podobają mi się od dawna:).
Ja czuję sie bardzo dobrze, brzuszek rośnie, jeśli o kg chodzi to ciągle jestem na minusie. Na początku schudłam 5 kg i jeszcze ich nie nadrobiła,ale to w sumie dla mnie dobrze. Brzuszek jednak cpraz większy i kręgosłup trochę pobolewa ...dlatego też gotuję na siedząco:) ... ale daję radęSmile. Nie umiem sobie też odmówić pieczenia chleba, bo co jak co,ale to po prostu kocham:).
Olek bardzo cieszy sie na Siostrzyczke, a Przemko na córeczkęSmile .... a ja też się juz nie mogę lutego doczekac:).
Będę znikać Kochane, bo troszkę roboty mnie dzisiaj czeka i pewnie grzybki się już lekko odmroziły do krokietów, to je musze podsmażyć. Po raz pierwszy będę robiłą nadzienie do krokietów z mrożonych grzybów, zobaczymy co mi z tego wyjdzie.
Przesyłam wielkiego buziaka i miłego dnia życzęSmile
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 10:43, 21 Lis 2012    Temat postu: Back to top

cześć
Kasias sorry przegapiłam Twoje urodziny Sad za to życzę Ci mnóstwa słońca w życiu, kolejnych wspaniałych pomysłów na pyszne dania, miłości, zdrowia i czego jeszcze sobie zamarzysz Very Happy

Isa na wyjeździe było super - ta cisza, spokój, nic nie musisz, nikt się nie szarpie, nikt nic od Ciebie nie chce - mogłabym tak częściej Very Happy wyleżeliśmy się, ja skorzystałam z zabiegów, skorzystaliśmy z sauny, z basenu, poczytałam trochę - nacieszyliśmy się sobą i spokojem po prostu i oto nam chodziło Very Happy

Irenko niestety jesień jest pod tym względem przytłaczająca - chodziaz ja w tym roku tak jak Isa jakoś dobrze się z nią czuje - jest nadal w miarę ciepło, nie pada za często - mogłoby być więcej słońca jedynie.
Tak Olina miała 17 i dlatego napisałam jej spóźnione sobotnie życzenia (17 był właśnie w sobotę Very Happy)

Isa ta panierka musi być rewelacyjna - muszę wypróbować, bo uwielbiam orzechy Very Happy
Te zrazy to wołowe oczywiście - 17,99 zł za pół kg - 4 dość duże sztuki były.
Jeśli chodzi o moje znamiona to niestety nie mogą być usuwane przez kosmetyczkę czy nawet dermatologa - mój M miął usuwane narośle przez dermatolog w poniedziałek, wiec to luz. Mi musi usuwać chirurg na znieczuleniu miejscowym - wczoraj nie miałam zabiegu - myślałam, ze padnę, mimo, że się zapisywałam na usunięcie znamion to mnie najpierw lekarz obejrzał i potwierdził, że trzeba znamiona usunąć,ale to będzie zabieg ze znieczuleniem miejscowym i proszę się zapisać w rejestracji na czwartek :O niestety w czwartek M nie ma od rana do nocy, wiec nie mogłam, zapisałam się wiec na wtorek ale wczoraj w wannie olśniło mnie, ze mamy balik klas 0-1 i ja go obstawiam w kawiarni, więc dziś muszę zadzwonić i przełożyć zabieg na kolejny czwartek - uwielbiam to Sad
a jeśli chodzi o przesłuchanie to oczywiście, ze nie mam wolnego dnia,bo ja poszłam na 8 to pewnie koło 9.30 będę już w pracy, zwolniłam się tylko. Mam to wezwanie, sąsiadka też, więc ona miała na wczoraj i zadzwoniła, żeby przełożyć godzinę i się dowiedziała, że pani policjantka jest chora i nikt jej nie zastępuje. Magda dala mi znać, wiec ja tez zadzwoniłam na komisariat, ale pani w sekretariacie powiedział mi, że i tak i tak mam przyjść. No więc na 8 poszłam - cisza głucha, nie ma pokoju 113 ani żadnej osoby której można by o cokolwiek zapytać. Ale jakiś policjant palił przed komisariatem i jak wrócił to go wyhaczyłam - no i zadzwonił gdzieś i przychodzi od mnie i mówi, ze przykro mu bardzo,ale pani jest chora, więc mu mówię, ze wiem o tym,ale i tak kazano mi przyjść Rolling Eyes poszedł i zadzwonił jeszcze raz i wyszedł z kwaśną miną, że niestety ale dziś nie nikt nie przesłucha, ze mam zostawić nr telefonu i ona się ze mną skontaktuje jak wróci Evil or Very Mad cholera jasna, p[o co mi wczoraj ta pinda kazała przychodzić??? zła jestem jak nie wiem, zmarnowałam czas a i tak jeszcze raz będę musiała iść Confused

Ida wreszcie - fajnie, ze na święta będzie już ładnie i czysto - w wakacje już będziesz po wszystkim Very Happy Ciekaw co się Młodej odwidziało - może namów siostrzenicę, żeby jej teraz opowiadał, ze jej przedszkole to jest super i ona wolałaby do niego chodzić niż do szkoły Very Happy ni powiem Ci, ze ja bez lidla to jak bez ręki już bym była Very Happy a alergie rożnie się objawiają - najstarsza wciąż smarkata a jak była mała to miała straszne kolki, średnia ma problemy skórne a najmłodszy jak był uczulony na gluten do się dusił Very Happy wiec jak to mówi nasz lekarz - każda anomalia może świadczyć o alergii.
dziś mamy zrazy - normalnie niedzielny obiad Very Happy a w niedzielę pewnie będzie chciała moja rodzinka naleśniki - Cool
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 11:34, 21 Lis 2012    Temat postu: Back to top

no wreszcie Jola jesteś i u nas. Jak każdy by tak robił, ze się wstydzi wrócić bo jakiś czas go nie było to forum już też by dawno Julu nie było. Każdy pisze wtedy kiedy może i chce - więc nawet jak masz przerwy to wracaj i pisz co i jak Very Happy
gratuluję córci - znam mała i Lilkę i Pole i obie dziewczynki są super, bardzo rezolutne, mądre i grzeczne co najważniejsze Very Happy
Dobrze, ze już zdrowi jesteście. a antybiotyki nie wszystkie szkodzą płodowi a nasze choroby czasami tak, więc czasem po dopieką lekarza trzeba wziąć dla dobra i swojego i maluszka. Fajnie, ze nie przytyłaś nic w ciąży - ja kurcze jeszcze nie wiedziałam, ze jestem ciąży a już tyłam Very Happy mój synuś jest lutowy Very Happy
cały czas śledzę Twoje blogi Very Happy uwielbiam obydwa Very Happy jesteś niesamowicie ciepła osobą - sama bym chciała taka być,ale niestety mój charakterek mi nie pozwala Twisted Evil
 
Zobacz profil autora
Olina
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 17:40, 21 Lis 2012    Temat postu: Back to top

Witajcie czarownice

Znowu nie wiem od czego zacząć,moze najpierw - bardzo dziękuję dziewczyny za życzenia urodzinowe Smile Irenko są 2 Izy na forum Smile Isa -Iza i Olina - Iza Smile a teraz Gratulacje dla Joli i córeczki Lilianki Very Happy i nie gadaj o wstydzie bo tak jak pisała Ks dawno by nas nie bylo razem jak bysmy tak myślały Smile

Isa Ty to masz "szczeście" z tymi wypadkami,no chyba juz wyczerpałas limit na ten rok i pół przyszłego Smile

Ks nawet nie wiesz jak bardzo Wam zazdroszczę takiego wyjazdu,chociaż ostatnio miałam swojego M po kokarde ale taki wyjazd by sie przydał Rolling Eyes
Ewa czy można gdzieś zobaczyć Twój domek ? Bo chyba tu coś przegapiłam i nic nie znalazłam a na fb chyba też nie ma. Ja może tez wstawie fotki pokoju jak chcecie bo naprawde jestem z niego i z mojego M dumna Smile Tylko nie wiem czy juz o tym pisałam,że mamy zmianę operatora i często nie mam netu albo w połowie pisania wylączaja,coś tam ciągle przełaczaja Sad

Pozdrowionka Smile
 
Zobacz profil autora
Olina
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 18:01, 21 Lis 2012    Temat postu: Back to top

AA zapomniałam Wam napisac (bo pytałyście) satrsza córa wróciła poniewaz on podniosł na nia rękę ... Pewnej nocy schodze sobie na dół a tam w pokoju jakaś głowa lezy na ziemi przykryta kocem ( M spał na wersalce bo w sypialni było gorąco) idę bliżej a tam moja córka spi,weszła do domu przez otwarte okno po tym wszystkim jak ja załatwił... Prawie 5 lat byli razem,prawie 2 lata mieszkali razem a tu taki numer..... mo i dobrze że teraz a nie po slubie.Teraz juz odzyła poszła do pracy poznała nowych ludzi a nie tylko jak tam siedziała w domu..... No to tak mniej wiecej to wyglaga...
A młoda sie buntuje bo znowu muszą mieszkać razem,a tak miała cały wielki pokój dla siebie,no i oczywiście znowu jak jej mówie co ma zrobić to dlaczego ona a nie Anika a juz nie było z tym problemu. itd itd (to tylko część ...

Mam nadzieję,że poukładają sobie te moje córki życie...
 
Zobacz profil autora
Isa
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 1:03, 22 Lis 2012    Temat postu: Back to top

cześć dziewczyny z Wami to "siedem światów " , jak żadnej nie ma to nie ma a jak się pojawiają to hurtem , ale ja osobiście wolę jak hurtem jesteście

Jola dobrze ,że choroby Was już ominęły , teraz byle spokojnie do lutego, fajne imiona ale nie ukrywam ,że mnie bardziej podoba się Pola, już sie bałam ze kolejna Julia na świecie będzie......
fajnie słyszeć , ze masz siłę pie , gotować nawet na siedząco i pamiętaj , MY tu zawsze na Ciebie czekamy

Ks moja babcia od lat robi kotlety dla urozmaicenia w orzechach ale tradycyjne schabowe , ja zrobię na weekend mielone , zobaczy,y jaki będzie smak , no i ta ryba w orzechach musi być pyszna , tez przyjdzie jej czas zrobienia , chyba zakupię więcej tych orzechów

co do zrazów to żadna okazja , w sumie za kilogram prawie 36 zł , to w mięsnym ładny kawałek każdego mięsa , wołowego za ok 3o rozbija mi na miejscu na jakie chce zrazy.

ja nawet zwykłe schabowe każę sobie rozbijać , żęby potem sią nie tłuc z tym w domu

z tym doktorem to porazżka Ty zestresowana a tu lipa przełożona wizyta

,ale to bym jakoś przełkła i przeszła nad tym do porządku dziennego ,

ale nad tym co cie spotkało na komendzie to juz nie , kupa niekompetentnych ludzi tam pracuje i tyle ,
, osobiście na Twoim miejscu dowiedziałabym kto ci udzielił info przez tel ze masz przyjść i złożyłabym oficjalną skargę na ta osobę , bo im się wydaje ,że mogą człowiekiem jak marionetką , skandal!!


Ida fajnie , ze zdecydowaliście się odświeżyc mieszkanie przed świętami , uwiniecie się z tym raz dwa , i na święta będzie cudnie

zastanawia mnie jedynie ta wykładzina córki , nie lepiej położyc na podłogę coś klasycznego? , hallo hiity?( chyba żle napisała , ale zrozumcie nie jestem totalnie w temacie Smile )
znudzi się jej za rok i co ?
znów będziecie podłogę- wykładzinę zmieniać? pomyślcie nad tym , no ale w sumie to Wasza mała ma się czuć tam jak w swoim królestwie , może tak lekko po kryjomu pogadaj z bratanicą żeby po zachwalała przedszkole , ze żałuje , ze już nie chodzi do przedszkola , może to przyniesie zamierzony efekt?


Olinka aż jestem w szoku po tym co napisałaś , po tylu latach , po wspólnym mieszkaniu takie coś ,
no i chwała ,że nie ma dziecka , slubu bo tak można mu było kopnąć w dupę a tak trudniej by było
mam nadzieje tylko ,ze córa nie oberwała mocno ,

palant nie do opisania , urwać jaja i powiesić w Himalajach , a coś zapowiadało taki obrót sprawy ?
był wybuchowy , zazdrosny , agresywny czy z totalnego nienacka to się stało?
dobrze,że cÓra sie podniosła , ze chodzi do pracy otwarła sie na ludzi , a ten palant dał jej choć spokój?PONIÓSŁ JAKĄŚ KARĘ?

A MŁODSZA NO Cóż, PRZYZWYCZAIŁA SIĘ .ZE ma dla siebie wszystko , ale szybko pogodzi sie z tym ,że ma siostrę z powrotem , oby!!

Olinka ja bardzo , bardzo chętnie zobaczę Wasze remontowe rewolucje , wklejaj śmiało zdjęcia !!

Ewam dom i wnętrza są jak najbardziej do oglądnięcia ale jeśli sie nie mylę to nie w galerii tylko własnie między postami , ale mogę sie mylić

niech inne dziewczyny się wypowiedzą

a teraz znikam , i tak się naklepałam jak mało kiedy, pozdrawiam
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 9:40, 22 Lis 2012    Temat postu: Back to top

cześć
ale fajnie, ze się odezwałyście baby - jak się Was nie woła to siedzicie cicho w kątach Very Happy
dziewczyny 11 listopada minęła kolejna rocznica naszego 1 topiku na oliwce - ale która to już? mi wychodzi, ze 7 lat minęło- możliwe? Szkoda, ze większość tych dziewczyn z O2 zniknęło Sad

Olina jestem w szoku - co za kretyn, dupek itd. Mocno oberwała? Najważniejsze, ze znalazła w sobie silę i chęć ucieczki od niego, że nie wstydziła się do Was wrócić, że go olała - ile kobiet maltretowanych cierpi,ale udaje, ze wszystko jest ok i tkwi w tym. W tym całym źle dobre jest to, że nie mają dzieci, ślubu i może dziewczyna zacząć od nowa - a jest taka młoda, ze spokojnie może wystartować od nowa. Poniósł jakąś konsekwencje swojego czyny ten gnojek?

Ja zawsze jestem chętna na zdjęcia wnętrz i co tam czarujecie w pokojach Very Happy
Ida w sumie Isa ma dużo racji, jak jej nawet za 3 lata minie to na wymianę wykładziny będzie za wcześnie - może lepiej Halo Kitty jako naklejki na ścianę, firanki, dodatki w stylu zegarek, lampka itp?

Isa jak pójdę wreszcie na to przesłuchanie to postaram się coś załatwić,ale nie chcę z nimi walczyć,bo to przegrana z góry Very Happy a z policją na własnym osiedlu lepiej żyć w zgodzie Very Happy
przeszłam nad zabiegiem do porządku dziennego,ale co mam cykora to moje Very Happy
wczoraj obiad 1 klasa - jadłam ziemniaki 1 raz od dawna Very Happy i polałam sobie je sosikiem z tych zrazów - pycha Very Happy zrazy tez rewelacyjne wyszły Very Happy Isa u mnie wołowina jest droższa w normalnym sklepie, taka na zrazy to ok 40 zł za kg i nikt mi ich nie rozbije u mnie Very Happy więc dla mnie to super rozwiązanie, bo na prawdę ładne kawałki mięsa i wyszły przepyszne.do tego mieliśmy buraczki - te zrazy wyszły takie konkretne, ze M i ja zjedliśmy po 1 a 2 pozostałe zjadły dzieci na kolacje Very Happy planuję teraz kupić 2 opakowania i zrobić obiad na jakąś sobotę dla całej rodzinki Very Happy mojego M ostatnio napadło na takie klasyki - była potrawka, teraz zrazy, wątróbka i jeszcze wczoraj powiedział, ze marzą mu się jeszcze takie zwykłe schabowe Very Happy zrobię mu a co, niech ma Very Happy Very Happy Very Happy
wczoraj M pisał swoją pracę zaliczeniową, ja prasowałam i latałam do dziewczyn, bo Daria miała duże zadanie domowe o papieżu i trzeba było jej pomóc, Klaudia robiła do 22 projekt o Steve Jobsie, a na koniec jeszcze poprawiałam pracę mojego M, bo jak to facet byleby było napisane a wygląd to już nie ważny Very Happy o 22 wzięłam do ręki na chwilę książkę (czytam teraz Stiega Larssona "Faceci, którzy nienawidzą kobiety") i pół godziny minęło jak chwila i znów mnie północ zaskoczyła - czemu ona tak nagle się pojawia i do tego tak szybko Very Happy
dziś na obiad mam z zamrażarki chłodnik na jogurcie - w końcu upal dziś jest Razz tak serio to mam w zamrażarce i trzeba w końcu zjeść,a dziś M nie ma w domu to nie będzie się dziwnie patrzył na letni obiad jesienią Very Happy a ja uwielbiam ten chłodnik, żeby nie było Very Happy
 
Zobacz profil autora
kasias
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 13:49, 22 Lis 2012    Temat postu: Back to top

Cześć dziewczyny Laughing
fajnie że ruch tu większy Laughing bo już myślałam że dziewczyny wypisały się z klubu czarownic Laughing
dziękuję babeczki za życzenia, kurcze stuknęło mi 58! Sad
miałam niespodziewanych gości, mimo że wszyscy wiedzieli że imprezy w tym roku nie robię, ale każdy wyszedł z założenia że balować nie musimy ale pogadać przy kawie można Smile było sympatycznie Laughing

imienin też nie robię ale wiem ż kilka osób i tak przyjdzie Smile
może upiekę pizzę i jakieś salatki... i ciasto Laughing a miało nic nie być Confused

poza tym wciąż chodzę skoro świt na spacer z Kają bo cieczka w łaśnie osiągnęła zenit Shocked Laughing i chłopaki pod brama koczują cały dzień Laughing

byłam w kinie na 'Pokłosiu', ciekawa jestem czy byłyście i co sąd Crying or Very sad zicie o filmie, mnie się podobał choć mam kilka uwa ale uważam żee film warto zobaczyć, swietnie gra młody Stur Laughing

ks mój m tez czasem tęskni za schabowym, wtedy mu robię a sobie bez tej panierki Laughing
z czytaniem mam tak samo, jak się biorę to zaraz późno i padam na nos i po prostu zasypiam Shocked Laughing a te Larsona są swietne
Laughing ...az policja to wiemże to niezły cyrk, co prawda ja ostatnio mam ze strażą miejska do czynienia Smile ale powiem Wam że oni sa po prostu beznadziejni i już...

Olinko wszystkiego najlepszego, buziaki i duuużo zdrowia i zero problemów Laughing Laughing Laughing
ale z córką to obłęd ze tacy są faceci Confused ja bym takiemu tak przywaliła żeby gwiazdy zobaczył, dobrze że wróciła córka, miejmy nadzieję że trauma szybko minie bo takie przeżycia nie sa obojętne , skórwiel i tyle co tu duzo gadać Sad
dobrze że ten związek nie zaowocował dzieckiem albo ślubem...
trzymaj się kochana i odzywaj się częściej Laughing

Jolu bardzo się cieszę że malutka ma się dobrze i Ty też Laughing dbaj o siebie Laughing

Ida dziewczyny dobrze mówią, dzieci szybko wyrastają z pomysłów i będzie problem, tez bym pomyślała o czymś na ścianę co łatwiej zmienić Laughing
ale fajnie że wzięłaś się za ten remont, będziesz miała z głowy, najgorzej odkładac Confused
pokazuj się czasem choć na chwilkę Laughing

ewam czekamy na zdjęcia , ja uwielbiam ogladać i zawsze jestem ciekawa jak inni sobie urządzili, zatem czekamy Laughing

biegnę kochane robić obiad i zaraz zarobię ciasto na chałki bo się moim głodomorom zachciało Shocked Laughing
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 15:06, 22 Lis 2012    Temat postu: Back to top

Kasia fajnie, że pamiętają mimo, że nie szykujesz wielkiej imprezy Very Happy
oj chałkę tez by m zjadła - ale piec mi się nie chce Very Happy ale z 2 strony dzieciaki uwielbiają tą pieczona przeze mnie Very Happy może jutro mi się zachce Very Happy
jak apogeum cieczki to znaczy, że już niedługo koniec Very Happy całe szczęście Very Happy
Jeśli chodzi o tą trylogie Larssona, to pierwsza część dopiero teraz koło 300 strony zaczęła się rozkręcać Very Happy Gdybym nie widziałam filmu to bym pewnie już ją dawno rzuciła w kat,ale wiedziałam, ze musi się rozkręcić Very Happy chodziaz wiadomo książka sto razy lepsza niż film i wolę najpierw czytać,ale tym razem mi się nie udało.
 
Zobacz profil autora
kasias
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 15:55, 22 Lis 2012    Temat postu: Back to top

Kasiu ja tylko dzięki kiciusiowi robię te chałki inaczej naprawdę by mi się nie chciało a tak... włączam, potem zaplatam i piekę Laughing dobra rzecz taki robot tym bardziej że ja piekę zazwyczaj 4 chałki bo 2 na wynos dzieci biora Laughing
ja też wolę najpierw czytać potem oglądaćSmile


Ostatnio zmieniony przez kasias dnia Czw 15:56, 22 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 15:59, 22 Lis 2012    Temat postu: Back to top

u mnie też kiciuś oczywiście robi,ale i tak mi się nie chce Very Happy
dobrze te Twoje dzieci mają Very Happy moje dziś nie jadły u babci obiadu, bo zobaczyły w menu w szkole, ze de volaille będą i się na obiad zapisały Very Happy Very Happy Very Happy
idę po dzieciaki i do domu - dziś tylko 1 zajęcia z młodszymi a starsza jedzie na taniec z koleżanki mamą Very Happy
do jutra!
 
Zobacz profil autora
Isa
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pią 0:30, 23 Lis 2012    Temat postu: Back to top

cześć dziewczyny

ha jutro już piątek i znów wolne , niestety mój pies się rozłożył , zdaje się ,ze znów ta dysplazja daje się mu we znaki , więc chodzimy na zastrzyki i mam nadzieje ze szybko przejdzie ...z..
i chyba po Nowym Roku będzie go czekała kastracja , nic takiego nie planowaliśmy , ale ma teraz 2 lata i burze hormonów , bywa agresywny w stosunku do innych psów , stara się dominować , znaczy miejsca w domu , bardzo chce "kochać " kazego kto dfo nas przyjdzie męczące to jest , nie mogę na to pozwolić


Ks to u nas w każdym sklepie piękna wołowina w cenie ok 30-40 zł i zrobią Ci z nią wszystko zmielą , rozklepią , pokroją na gulasz , to samo z wieprzowiną i to wszystko na twoich oczach , taka sprytna maszyna to robi

Kasias nic tylko się cieszyć , ze masz takich znajomych ,przyjaciół. rodzinę , ze wpadli choćby posiedzieć .
Pytałam Cie parę postów wyżej czy mąż wrócił do pracy ale pewnie nie doczytałaśSmile


Ks a na jaki to temat pomagała pisać ta prace mężowi?

ja wyznaje zasadę ,że jak przeczytam książkę jakąś to potem jak na jej podstawie jest film to nigdy nie idę , bo zawsze mnie rozczarowuje

zresztą ja mało chodzę do kina , szkoda mi 30 zł na bilet a mało jest u nas interesujących mnie filmów, zresztą kiedy ja mam czas na kino?
tylko w weekendy gdzie stada ludzi się tam przewijają , jakoś te multiplexy mnie nie kręcą ,
nie ma to dla mnie nic wspólnego z dawnym wyjściem do kina , zapachem kina ,jego atmosferą.....


jakiś brak pomysłu na weekendowy obiad mnie dopadł.....
idę popatrzeć co inni gotują na durszlaku może coś podpatrzę

pozdrawiam


ach zapomniała, Wam napisaź , ze jak co roku u nas w domu odbyło sie losowanie kto komu kupuje prezent pod choinkę , w tum roku wylosowałam Babcię , więc wszelkie sugestie co kupić babci w granicach 150 zł mile widziane Laughing Laughing Laughing Laughing


Ostatnio zmieniony przez Isa dnia Pią 0:35, 23 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
kasias
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pią 7:50, 23 Lis 2012    Temat postu: Back to top

Cześć babeczki! Laughing
Isa to rzeczywiście trzeba Irka wykastrować, myslę że to pomoże i że się uspokoi Confused dla niego też lepiej bo po co ma się chłopina męczyć Laughing

Isa mój m wrócił oczywiście do pracy po wakacjach czyli od października, dobrze że miał wolne wakacje i nie musiał ze studentami jechać na plener Confused Laughing a czuje sie póki co w miarę dobrze, jeśli o dobrym samopoczuciu można mówić mając boreliozę Confused , za 2 tygodnie, przed świętami idzie do kontroli i na badania do onkologa bo teraz go czeka chodzenie regularne z czego jest bardzo niezadowolony oczywiście Sad Laughing jak to każdy chłop, leczyc to on się nie lubi...

co do prezentu dla Babci to pomyslę bo tak rano to moje szare komórki jeszcze śpią Laughing Laughing Laughing
 
Zobacz profil autora
Olina
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pią 18:51, 23 Lis 2012    Temat postu: Back to top

Witajcie czarownice

Wkleiłam parę fotek,nie są najlepszej jakosci bo tak jak Isie aparat mi padł. Smile

Isa Ty to masz przeboje z Twoim Irkiem Very Happy ja k chłop taki kochliwy to nie ma wyjścia Smile Smile Smile .Podobno u psów jest łatwiej niż u suni,A TY Kasia nie zdecydujesz się na sterylizację???
A tak wogóle dzięki za życzania Laughing Ja też nie robiłam urodzin w tym roku a i tak przyszli i znajomi i rodzina i młodzież (bo podobno bardzo mnie lubią Smile )

U nas tez z wołowym nie ma problemu i rozbija i pokroją za to w lidlu wołowych rolad jeszcze nie spotkałam Smile


Co do córki to ja jak tylko go zobaczyłam to mi sie nie podobał,nawet wtedy zabroniłam się jej z nim spotykać,(tak jakoś mi od razu nie pasił )
no ale cóż i tak sie spotykali.... potem jakoś mnie przekonał do siębie ,chociaż nie całkiem,ale pokazaliśmy mu że mozna normalnie żyć,jak się obchodzi święta,jak urodziny no i że mozna wypić ale normalnie.... że trzeba mieć szkołe i prace szanować sobie itd itd.. ale chyba mu to nie odpowiadało a potem ubzdurał sobie że ona go zdradza no i wyszło jak wyszło,NIe poniósł żadnych konsekwencji .....

wazne że Anika jest z nami, znowu się smieje i odzyła w koncu....

Pozdrowionka
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna -> Ogolna dyskusja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 156, 157, 158 ... 206, 207, 208  Następny
Strona 157 z 208

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach