Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna ::Moje Ulubione Przepisy::
Nasze Kulinarne pogadanki


witajcie :D
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 89, 90, 91 ... 206, 207, 208  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna -> Ogolna dyskusja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
holendrzyca
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: holandia berghem
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pią 9:00, 03 Cze 2011    Temat postu: Back to top

czesc dziewczynki. ale jakas masakra jest z tymi warzywami. u nas mowia zeby bardzo uwazac. nikt z moich znajomych nie je ogorkow pomidorow i salaty. ja ostatnio boje sie nawet ziemniakow i marchewki kupic bo strach. ,,, nie wiem juz co mozna a co nie. paranoja mnie ogarnela. jestem juz poltora tygodnia bez warzyw a owoce to wyparzam w goracej wodzie. u nas jedna w holandii zmarla. ale podobno byla predzej w niemczech. piec osob w szpitalu. dwie osoby zarazily sie jedzac tatara a jedna salate.u nas mowia ze tak naprawde nie wiadomo gdzie te bakterie moga byc i skad sie wziely. co rok to cos innego. panika tylko . zal tych wszystkich salatek i surowek bo ja je uwielbiam a tu taki klops. ewam juz widze jaka musisz byc nerwowa bo ty w samym centrum....
kasiu mam nadzieje ze z noga juz jest lepiej...
ks ja za szparagami mie przepadam ale moze w koncu sie kiedys przemoge...ty to masz zdrowie do spotkan i imprez Smile tez bym tak chciala hi hi hi
iska u nas truskawki sa 2.5 euro za pol kilo. nie wiem jak u rolnika bo patrzylam w sklepie. ale i tak balam sie kupic. a z tymi goloneczkami to mi smaka narobilas... oj niedobra ty Twisted Evil
a co to laury... nadal nie mamy terminu operacji.czekamy,,, czekamy,,, czekamy,,, szlag by to trafil.
pozdrawiam was serdecznie Laughing
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pią 12:07, 03 Cze 2011    Temat postu: Back to top

Holendrzyco współczuję tego czekania - normalnie może zabić Sad
matko jak Ty wytrzymujesz bez owoców i warzyw - może po prostu wybieraj te warzywa, które można gotować. przecież tak się nie da na dłuższą metę.
JA tez do tej pory nie byłam zachwycona z M szparagami,ale już teraz jesteśmy - zupa nadal mi nie podchodzi,ale reszta tak Very Happy
 
Zobacz profil autora
Ida
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południowo-wschodnia Polska
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Nie 13:47, 05 Cze 2011    Temat postu: Back to top

Dziewczyny witajcie słonecznie i gorąco Very Happy

no w końcu mamy lato Very Happy Very Happy Very Happy ale na szczęście, że nie upałów powyżej 30 st. chociaż u mnie już niewiele brakuje Very Happy

Ks, ja robiłam Twoje sałatki, bankietowa pyszna, bardzo w moim typie i zagości na długo na moim stole, a drugą robiłam z kiwi (do obiadu - schab zapieczony z ananasem i serem, a do tego pieczone ziemnaczki) i tez bardzo fajna, pasowała do mojego niedzielnego dania Very Happy I fajne ciasto z rabarbarem wkleiłaś, niedługo tez je wypróbuję, w ogóle weszłam na tego bloga i dziewczyna fajne ma przepisy, a ciasta mniam .... Razz Szparagi jadłam u znajomych, bardzo mi smakowały ale sama jeszcze nie robiłam Confused

Holendrzyco, u Ciebie widzę też się trochę czeka w służbie zdrowia ale u nas chyba jest gorzej, chociaż to zależy bo ja moją małą zarejestrowałam w jednym centrum medycznym na wizytę do alergologa i po 1,5 miesiąca czekania pani zadzwoniła z informacją, że lekarka akurat w dniu naszej wizyty bierze urlop a następną wizytę wyznaczyła za następne 1,5 miesiąca Twisted Evil więc się wkurzyłam i zaczęłam szukać innej przychodnia, na szczęście znalazłam i tam wyznaczyli wizytę za 3 tygodnie, jesteśmy już po tej wizycie i umówiłam córę na zalecone testy i 30 czerwca mamy ostatnie testy, a w tym pierwszym centrum 30 czerwca byłabym dopiero u lekarki, a gdzie testy? pewnie czekałabym długo Evil or Very Mad

Kasias, kiepsko Ci sie przytafiło z nogą, normalnie pech, że akurat wpadłaś do tej cholernej dziury Sad no ale kochana musisz się teraz oszczędzać, a nie myć podłogi Sad nic sie nie stanie jak w domu przez jakiś czas nie będzie idealnie, ważne abyś Ty szybko doszła do zdrowia Very Happy

Ewam, nie dziwię Ci się, że boisz się kupować warzyw i owoców Shocked u nas też bardzo spadła sprzedaż pomimo, że tak naprawdę mamy praktycznie produkty krajowe (słyszałam, że Sanepid sprawdza pochodzenie warzyw i owoców, bada tez wodę i pasze dla zwierząt), cos mi się wydaje, że żródło tej bakterii jest chyba w Niemczech, bo ta informacja odnośnie Hiszpanii to potężna ściema Sad najgorsze, że nadal nie wykryli tego źródła Sad

Isa, mi tez narobiłaś smaka tą goloneczką, tylko ja mam daleko do Lidla Confused

Dziewczyny, tydzień temu robiłam to ciasto Nigelli "Cytrynowe z polentą" (w wolnej chwili wkleje przepis) ale miałam przez chwilę stracha, że mi się nie upiekło bo ono ma taką specyficzną konsystecje nawet po upieczeniu, środek mi co prawda klapnął ale w smaku było pyszne Very Happy Wczoraj upiekłam taką szybką szarlotkę i etż niebawem wkleję na nia przepis bo naprawdę szybciutko się robi a pyszna Very Happy
 
Zobacz profil autora
ewam
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Göttingen
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Nie 20:01, 05 Cze 2011    Temat postu: Back to top

Hej kobitki..a u nas w koncu burza i leje,ale tak strasznie ze dawno nie widzialam takiej ulewy...czekam na Macka bo wlasnie od 13.30 w drodze ,na drogach jest pelno korkow, i z tego co mi w smsach pisze to mu sie drogi odechcialo na jakis czas,a tu w nastepnym tygodniu znowu do Polski...tylko dzis to nic dziwnego ze korki,bo w niemczech byl dlugi weekend i wiadomo co na drogach...wszyscy gdzies powyjezdzali i tylko takie buraki co do pracy chodzic musza (jak twierdzi moj m)pozostawali w domach...(tzn my)Smile
Nowa sensacja odnosnie bakterii...okazuje sie ze to nie w ,,ogorkach,, tylko w kielkach [link widoczny dla zalogowanych] ihihihh i teraz wiadomo dlaczego tyle kobiet zachorowalo...bo przeciez faceci ...malo ktory takie cos jada...sam z siebie.
No nic czekamy nadal zobaczymy od czego jutro bedzie pochodzic bakteria...
u mnie narazie obiady bardzo jalowe,mam chec na jakies ciasto z owocami ,ale tez sie boje kupowac bo cholera wie gdzie to siedzi...a truskawki Isa kosztuja 6,50€ sporo jak na moja kieszen...poczekam tydzien...ale za to poziomek sobie pojadlam jak wczoraj bylam na spacerze( w parku Münden) ihhihi to taki obszar chroniony...zaden lesniczy mnie nie zlapal ...moj m sie bal jesc bo twierdzi ze moze tam jest ta bakteria ...ihihih ja juz taka strachliwa to nie jestem.

Isa az musze popatrzec za tymi golonkami w lidlu u nas,smaka mi narobilas...juz nie wspomne o ks i tych szparagach...i widzialam na blogu u kasias zapowiedz na szparagi...tu niemcy sie zajadaja ,a ja szczerze powiem nie robilam jeszcze sama nic ze szparagow...

Ida ja tez sie przymierzam do tej salatki kasiowej...a ty takie cuda wymyslasz na obiadki ze az slinka leci..zacznij pisac bloga ,ja juz sie nie m,oge doczekac waszych super pomyslow...ks ty tez...wiem ze dzieciaki jeszcze pochlaniaja sporo czasu...ale jakas mala foteczka i bach na bloga...ja juz sie uzaleznilam...choc ostatnio jakos tak nie mam sily i ochoty kombinowac z zarelkiem,ale to wiadomo z jakich powodow...
Holendrzyco,no to ci wspolczuje tego czekania,tak na dobra sprawe tez n ie mozesz sobie n ic zaplanowac ,zadnego wyjazdu ani nic...a u was kiedy wakacje sie zaczynaja?u nas 7.7...czyli jeszcze miesiac MECZARNI
...oj spadam bo czas do pracy sie szykowac ble:( Very Happy


Ostatnio zmieniony przez ewam dnia Nie 20:02, 05 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
holendrzyca
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: holandia berghem
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pon 10:58, 06 Cze 2011    Temat postu: Back to top

hej kobietki
ewam kass pomozcie Smile
nie moge wysylac komentarzy na blogerze . nie wiem co jest....
caly czas wola mi ze musze sie zalogowac mimo tego ze jestem zalogowana. probowalam wyslac wam komentarze a tu taka lipa no... wiecie cos moze co mam zrobic? pierwszy raz mi sie cos takiego zdazylo , tym bardziej , ze posty normalnie moge wpisywac.
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pon 13:35, 06 Cze 2011    Temat postu: Back to top

cześć dziewczynki
ja po wesołym i szybkim weekendzie - pogoda była aż za dobra na festyny i piknik który mieliśmy. Na festyn najpierw z okazji dnia dziecka, wciąż w słońcu, bo moje dzieci we wszystkim musiały brać udział Very Happy potem na 13 na występ godzinny dziewczyn - one w cieniu a my z pełnym słońcu podziwialiśmy ich występ - efekt spalone ramiona i dekolt Very Happy o 14.20 zabraliśmy dzieciaki i uciekliśmy do domu, zrobiłam im chłodna kąpiel w wannie, potem obiad i po obiedzie wpadłam na pomysł, ze na chwile usiądę i odpocznę - nooo po godzinie obudził mnie M Very Happy potem na 18 pojechaliśmy znów na festyn, żeby dzieci skorzystały trochę z atrakcji które tam były. a w niedziele mieliśmy piknik z zespołem dziewczyn - dopiekło nas już do końca,ale jak wróciliśmy przed 20 to mnie i M naszło na sprzątanie - chyba po 2 dniach nam domku brakowało i wczoraj sprzątaliśmy do 23 Very Happy M prał krzesła i porządek robił w szafce i na szafce RTV a ja w kuchni sprzątałam i obiad robiłam Very Happy
a 5teraz zaczynamy przygotowania do przyjazdu teściów Sad
 
Zobacz profil autora
ewam
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Göttingen
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pon 16:29, 06 Cze 2011    Temat postu: Back to top

holendrzyco ..wydaje mi sie ze powinnas poczekac,bo ostatnio bloger cos szwankuje...nieraz nie mozna nic wpisac...ostatnio u ewelajny np nie mozna bylo tez komentarza wpisac...nie wiem ,nie moge ci nic pomoc.albo popatrz w ustawieniach.
 
Zobacz profil autora
Isa
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pon 23:04, 06 Cze 2011    Temat postu: Back to top

hej kochane u mnie tez dzis burzowo , ale wole jak jest burza niz jak jest ten upałek, zapowiadaja dalej burez zobaczyny

Ewam no i Maciej po podrózy , ma juz chłopak totalnie dość?
a za tydzień też z Wami jedzie? wogole to zostawiacie gp juz samego czy uwazacie ze jeszcze za małay?

masz racje z tymi owoco-warzywami nie wiadomo gdzie to siedzi , było za pomidory , sałata ,ogóki a teraz kiełki a cholera wie czy za chwile nie okaze sie ze w owocach jest, np jabłkach czyu sliwkach czereśniach,porażka

ale nie sądziłąm ze Holandia tez tak ostrożna, no no , w sumie u nas mało juz się o tym mówi bo owoce , waqrztywa chyba w przewadze krajowej i podobno dobrze badanej wet.

Holendrzyco rozumiem ze jstescie w takiej wuytuacji ze czekacie na talefon z sprawie operacji i moze to byc niewiadomo kiedy? trzymaj sie czekanie jest najgorsze , ale jesteśmy z Toba

hahhaah musze soe pochaliać nareszczie kupiłąm szparagi zielone , pierwsze jakie od mc spotkała ktore nie były miękkie jak nie powiem co Twisted Evil Razz
teraz tylko jak je przygotować ..... ide poszperac po durszlaku

hol;endrzyco ja tez mam problemy z dodoawaniem koment do blogerra coś tak sie im wiesz , robie tak jak ty a pokazauje mi całuy czas ze ZNONIMOWA jestem , chyba cierpliwości chyba moze naprawią

Ks weekend wypełniony po brezgi a myslisz juz nad menu? tez schab Idy był super Very Happy
 
Zobacz profil autora
Isa
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 0:32, 08 Cze 2011    Temat postu: Back to top

hej no sama do siebie chyba popiszę, pogoda u nas dzis piekna
kursant zrobił mi niespodzianke i nie przyszedł na 2h więc korzystająć z przerwy zaliczyłam kilka szmateksów i kilka perełek wpadło mi w ręće , szczegolnie takie kozzki na teraz włniane z EMU *( kto wie to wie) , w sklepie za 250 zł , ja kupiłam za 8,90, polówekmężowi nakupiłam , sobie napcho , uwada!! zgaszona róz , masakra chyba cos jest ze mną nie tak ale bardzo sie ciesze



robiłam dzis te szpagari w najprostszy sposób, w piekarniku skropione oliwą , posolone lekko , wierzch warzywa rewelacja , ale 2 połowa jak dla mnie t do wyrzycenie , zdrętwiała , mimo ze urywałam oczywiście końca jak przyazało sie, moze ona po prostu tak maja?? a moze powinnam ukroić połowe szparaga ?


chyba długo nie kupie , sezon za chwile sie konczy do następnego długoo , moze znów sie do nich przewkonam , moze trafiłam na jakies zdrętwiałe okazłay a takie maluzki zielone były,LEKKO ROZCZAROWANA TYMO SZPARAGAMI JESTEM Sad

Ewam swoja droga nie kupuj tej golom nie daj sie wozdić a pokuszenie , my dzis doekskluzywnych szparagó , wpieprzalluśmy goloneczke goloneczke az m Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes

ale dla rehabilitacji jutro gotowany kurczak w lekkiej zupce warzywnej:)

oc do Waszej bakterii to zaczyna sie gonitwa , moze owoce , moze mięso , a moze choolera wie jasna co.....MASAKRAjuz wogle nie wiadomo co jesć


Ostatnio zmieniony przez Isa dnia Śro 0:45, 08 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 11:11, 08 Cze 2011    Temat postu: Back to top

cześć
Isa to dotrzymam Ci towarzystwa Very Happy
Wiesz co już sobie te kotlety z ananasem od Idy na niedzielny obiad spisałam Very Happy Jak znam życie nie będą im smakowały,ale mi tak Very Happy zrobię jeszcze klasyczne piersi a'la schabowe i będą mieli wybór Very Happy
do tego pieczone młode ziemniaczki i sałata i obiad z głowy a potem niech jadą już do domu Very Happy
te kozaczki emu za 8.90 to okazje miałaś niesamowitą - ale o to chodzi w szmateksach Very Happy ja muszę się wybrać, bo moja kochana bo najstarsza córcia została bez spodni - w ciągu 3 miesięcy tak jej biodra poszły, że co zakłada to za ciasne - w pewnym momencie widziałam, że się przeraziła biedula i o odchudzaniu coś zaczęła śpiewać,ale porozmawiałam z nią i się uspokoiła. po prostu kobietka się staje Very Happy dla mnie to tez jest szok, bo ciuchy nosiła latami, a teraz wszystko co zakłada to jakieś ciasne, obskurne, za krótkie - właściwie 3/4 szafy do wymiany. :O
wczoraj mieliśmy na obiad znów białe szparagi - po ostatnich sukcesach zaryzykowałam i kupiłam sama,ale wybrałam najgrubsze, ładnie wyglądające, jędrne i obrałam na prawdę grubo, do tego obcięłam po dobre 4-5 cm końców i wiecie co .udało się, znów były bardzo dobre, co prawda niektóre mogły być jeszcze lepiej obrane ale to na prawdę kilka takich miejsc miały - mój M zakochał się w szparagach i wciąż pyta kiedy zrobię Very Happy marzy nam się powtórka w szynce Very Happy

szykowanie się na przyjazd teściów trwa - porządki są na finiszu - wczoraj M umył szafki w kuchni na zewnątrz i się śmialiśmy, że nie jemy do soboty obiadów i nie korzystamy z kuchni bo się nabrudzi Very Happy Very Happy Very Happy
menu wstępnie ustaliłam, zobaczymy jak wyjdzie w praniu - w związku z upałami postawiłam na prostotę i mam nadzieje, ze się sprawdzi:
tort bezowy, ciasto z colą, karpatka, lody a potem grill - piersi z kurczaka curry, karkówka, szaszłyki, kaszanka, kiełbaska a do tego sałatka colesław, sałata z kiwi, pomidory z cebulka w jogurcie i śmietanie, grillowane cukinie i pieczarki, masło czosnkowe do pieczywa, sos tzatzyki, sos paprykowy i sos majonezowo - keczupowo - musztardowy - ponoć dobry. Będzie 10 osób dorosłych i 7 dzieci więc starczy myślę tego jedzenia, myślę, że zjedziemy do domu koło 21 więc w sumie na stół muszę postawić jakieś przekąski do alkoholu - myślałam o wędlinie, serach i warzywach na półmiskach i wszystko. Śniadanie to wiadomo jajka, serki, sery, wędlina, pomidory, sałatka caprese a na obiad już pisałam i chyba można powiedzieć, że ugoszczę teściów jak należy, nawet za dobrze Razz
 
Zobacz profil autora
Ida
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południowo-wschodnia Polska
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 14:32, 08 Cze 2011    Temat postu: Back to top

Witajcie Very Happy

Ks, masz rację, jak na teściów to naprawdę aż zbyt wystawna uczta, ale jak czytałam Twoje menu to znowu mi ślinka pociekła Very Happy A jak robisz tort bezowy? kupujesz beziki i przekładasz bitą śmietaną i konfiturą? Bo ja zapomniałam Wam napisać jak się zestresowałam na urodziny mojej małej. Otóż miałam zamrożonych 10 białek i postanowiłam upiec tort hiszpański z przepisu Ewy Wachowicz (kiedyś koleżanka pożyczyła mi jej książkę i przepisałam sobie sporo ciast), a w jej wersji białka po ubiciu zaparza się syropem cukrowym (nadal ubijając) i ja tak zrobiłam, białka podzieliłam sobie tak, żeby napierw upiec 2 placki bezowe, a trzeci później. No i wyszedł koszmar bo w trakcie pieczenia wszystkich placków czyli za pierwszym i drugim razem, zaczął wypływać ten syrop cukrowy, za pierwszym razem byłam załamana, w ogóle bezy siedziały w piecu nie 50 minut (jak było w przepisie) ale 1,5 godziny, po ostudzeniu nie mogłam odkleić od pergaminu ale jakoś z pomocą męża i siostry udało mi się zrobić ten tort. W smaku był pyszny, nie powiem, ale w pewnym momencie stwierdziłam, że z tortu nici. No i po tym koszmarze będę ubijać tradycyjnie białka albo po prostu kupię beziki i z nich zrobię torcik. A ten hiszpański jest prosty bo na blatach rozsmarowuje się najpierw jakąś kwaśną konfiturę (ja dałam dżem wiśniowy) a potem bitą śmietanę.
Ks, robiłam kolejną z Twoich sałatek, tą z kurczakiem i brzoskwiniami - pyszna jak dla mnie Very Happy A z innej beczki, to dobrze, że wytłumaczyłaś córce, że po prostu już dojrzewa i to naturalne, że zmienia się jej sylwetka, bo dziewczynki w dzisiejszych czasach są bombardowane zdjęciami modelek, które są anorektyczkami Sad

Isa, ja też w poniedziałek zupełnie przypadkowo zaszłam do ciuchlandu i za 24 zł kupiłam: małej pieska Pluto (sama sobie go wybrała), 2 zasłony (po małym przerobieniu będą super bo teraz są za krótkie ale już obmyśliłam jak je przerobię a teraz żałuję, że nie kupiłam jeszcze dwóch, bo były po 1 zł Shocked i miałabym jeszcze 2 obrusy), poza tym dla mojej małej kupiłam spodnie, spódnicę, parę bluzek i fajną czapeczkę na zimę + rękawiczki. Wszystko było po 1 zł, tylko za pluszaka zapłaciłam 4 zł i za spódnicę (ale naprawdę bardzo fajna i chyba nówka) 8 zł Very Happy Zatem dobrze Cię rozumiem, bo ja tez miałam super satysfakcję z moich poniedziałkowych zakupów, a ze 2 tygodnie wcześniej też zaszłam tak przy okazji (wracając z przychodni) do tanich ciuszków i za 20 zł kupiłam mojej córze 4 rzeczy w tym ekstra bluzę z Myszką Mini (córa była zachwycona), sweterek i 2 bluzeczki Very Happy Dla siebie też już parę fajnych ciuszków kupiłam ale ostatnio jakoś dla małej wyszukuję Laughing no i efekt, że sporo już tego ma, a mi szkoda, że za rok pewnie większość będzia za mała bo ona dość szybko rośnie Sad Isa, a co do różu to ja też mam trochę bluzek w tym kolorze, to zależy jaki róż bo niektóre odcienie są naprawdę fajne i twarzowe. Jedynie do czerwonego nie mam odwagi chociaż ze dwie bluzki mam ale ta czerwień jest spokojna Wink

Ewam, no u mnie problem z tymi zdjęciami, bo jak zrobię jakieś danie czy ciasto, to kurcze zapominam sfotografować Confused Wiesz, to fajna sprawa pisać bloga, tylko ja już teraz mam wyrzuty, że czasem zaniedbuję nasze forum, ale kiedyś nie wykluczam, że się zdecyduję Very Happy

Wlaśnie jak do Was piszę to za oknem zaczęła się taka nawałnica, że musiałam okna pozamykać bo deszcz zaczął lać się do środka, ale dobrze, że wreszcie przyszła burza, bo te upały już stały się męczące Very Happy A jutro planuję kupić truskawki i upiec deser Nigelli - truskawki pod kruszonką migdałową Very Happy


Ostatnio zmieniony przez Ida dnia Śro 14:44, 08 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Ida
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południowo-wschodnia Polska
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 16:13, 08 Cze 2011    Temat postu: Back to top

Ks, mam prośbę, napisz jak robisz tą sałatkę colesław bo ona mi bardzo smakuje a sama jakoś nigdy nie robiłam Embarassed
 
Zobacz profil autora
Isa
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 23:22, 08 Cze 2011    Temat postu: Back to top

hej kobietki , ja znów na zakupach szaleje , kupiłam dzis kilka wisiorkow , i kapelusz , hm hm , będe dama , taki młodzieżowy, oreginalny ale zakochałam sie w nim:)
mąz tyloo przewrócił na jego widok oczami....

widze , ze nie tylko ja mam ostatnio farta do ciuchów , uwielbiam tanie odzieże, skarbnica piękności,ale sama wiem po sobie , musze mieść :dzień: zeby iśc i coś ładnego znaleść , jak mi sie nie chce isc to nawet nie mam po co wchodzic Smile

Ks ale menu masz naszykowane będziesz jak zwykle królowac , nic bym nie zmianiałam , moze jeszcze dodaja jaka lekką zupke , moze krem ze szparagów? moze być hilem!
a mięsko z ananasem , moze zasmakować wiem to po sobie , ja niecierpie połoczenia mięś z owocami , a ananas nie daje słodkości daniowi tylko chrupkość , no aż ciewkawa jestem co Ci twoj goście poqwiedzą

Ida to najwyrażniej jeszcze troche czasu potrzebujesz zeby bloga zakładac , ale poczekamy m, na Ks tez poczekamy ,
Ks i nie daj wmowić córece ze diety potrzebuje Smile
pochwal sie tymi swoimi dziecmi dawno ich nie pokazywałas


a wiecie moze dziewczyny co sie stało durszlakowi , to planowana akcja była , oni ostrzegali ze zamykają strone , bardzo byłam dzis zdziwiona jak weszłam a tam ZONK
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 11:29, 09 Cze 2011    Temat postu: Back to top

Hej dziewczyny
Ja się dzisiaj wybieram do lumpeksu, może coś fajnego namierzę dla najstarszej i dla siebie.
Ida ja kupuje do torta bezowego gotowe blaty bezowe i przekładam bitą śmietaną i mnóstwem owoców - uwielbiam takiego torta.
A sałatkę colesław - to kupuję w lidlu już pocięta białą kapustę z marchewka i dodaję sos: majonez + jogurt+ cukier+ sól+ pieprz + sok z cytryny lub ocet winny i mieszam.
A ta sałatka z kurczaka jest bardzo dobra jak dla mnie też a robi się ją też bardzo szybko no i jak nagotujesz kurczaka to masz już gotowy bulion, który można zamrozić i używać jako kostkę bulionową, albo zrobić mięsna galaretkę, ugotować razem z całym kurczakiem jeszcze kilka piersi i zalać wywarem z żelatyna i kolejne danie gotowe, albo ruloniki z szynki nadziewane serem z chrzanem albo jajkiem i ogórkiem i zalać galaretą z tego wywaru Very Happy

Isa szalejesz Very Happy co do zupy to szparagowa mi i mojemu M nie posmakowała, więc odpada. Może zrobię pomidorowy krem,albo z brokuła - zobaczę. Obawiam się tylko, że moi teście to straszni tradycjonaliści i zupy krem mogą w tym przypadku nie wypalić Sad

Mój Mały przyniósł z przedszkola...... wszy, wczoraj robiliśmy rodzinne mycie specjalnym szamponem - obojętnie czy mieliśmy czy nie - od razu hurtowo. To jeszcze nie dramat,ale musiałam wszystkie pościel, kołdry, ręczniki, maskotki, czapki - wszystko do prania i to w 60 st, najkrótszy program na tej temperaturze to 1 godz 10 min a na raz wchodzi 1 kołdra, 1 poduszka itp, więc M trzepał materace od łóżek, i pozakładaliśmy nowe prześcieradła,ale spaliśmy wszyscy bez poduszek i po kocami bo wszystko powkładaliśmy do worów i po kolei wszystko piorę, na razie niewiele się udało, do jutra muszę wszystko poprać,a żeby było weselej to pogoda się schrzaniła i teraz wszystko dłużej będzie schło. więc nie dość, że mamy full roboty przed weekendem t jeszcze nam to wszystko doszło - załamać się można.
Kolegów z głowy wygnaliśmy ale roboty dodatkowej jest huk.
śmialiśmy się, że to specjalnie tak wyszło, żebyśmy mieli jeszcze pościele i łóżka tez czyściutkie Very Happy teraz to będzie jeszcze czyściej niż na święta Very Happy
planowaliśmy urodziny młodej na działce - grill a tu pogoda się popsuła i zaczynam się bać o tą działkową formę imprezy i chyba zacznę myśleć nad domową. :O
 
Zobacz profil autora
holendrzyca
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: holandia berghem
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Sob 12:10, 11 Cze 2011    Temat postu: Back to top

zesc dziwczyny. witam was weekendowo:)
u mnie wczoraj bylo tornado.... nie takie prawdziwe hi hi , ale domowe. moja laura ma dzisiaj urodziny i robilismy imprezke dla kolezanek. a zeby bylo jeszcze bardziej wesolo byla to pidzama party.
jak wpadly wczoraj o godzinie 18 to wyszly dzisiaj o 11.
ale pomimo halasu do godziny 1,30 w nocy bylo bardzo sympatycznie. a teraz napisze wam po kolei co zrobila,
w salonie na dole zrobilam dla nich pokoj zabaw. wiki poprzynoila z gory wszystkie gry . mialy twistera i takie tam no i oczywiscie bylo tam tez jedzenie. na gorze mam taki pokoik w ktorym mam zabawki dzieciakow. na czas imprezy wynioslam wszystko do mojej sypialni a powstawialam tak 3 male stoliczki i powyciagala wszystkie niepotrzebne malowidelka lusterka i pedzelki. zrobilam MAKE UP STUDIO. kupilam jeszcze dla kazdej takie peruki kolorowe z papieru czy celofanu naprawde nie wiem jak to sie nazywa. kupilam jeszcze 3 butelki farby do wlosow ale takiej dla dzieci w spraju. w pokoju dziewczynek nadmuchalam materac pozbieralam wszystkie poduszki jaski jakie mialam w domu i zrobilam im pokoj filmowy(dziewczynki maja u siebie tv z dvd) byla tam wielka micha popcornu i chipsow. wszystkim bardzo sie podobalo. zasnely o 1,30 w nocy a o 7 rano laura przyszla do mnie do sypialni ze zdziwiona mina dlaczego jeszcze sniadania nie ma. myslalam ze ja udusze. spac mi sie chialo jak jasna cholera a obiecalam im na sniadanie nalesniki.

aha tort zrobilam w ksztalcie motyla. fotki wrzuce na bloga . do jedzenia zrobilam rozowe muffinki frykadele krokiety holenderskie bami itd- to sa takie snaki na imprezy w wersji mini. kupujesz gotowca i wrzucasz na olej.cos w stylu nuggets. do tego frytki hektolitry lemoniady chipsy cukierki ciasteczka tak jak dla dzieciakow. ... teraz jestem tak padnieta ze dobrze klawiatury nie widze hi hi hi,

ks wspolcuje ci tych wszow. moje mialy w tamtym roku. jak ja to zobaczylam to myslalam ze szalu dostane.
salatke coleslawa tez uwielbiam i tez kupuje w lidlu... nawet tak samo sie nazywa Laughing
iska zrob fote w tym kapeluszu i pochwal sie jak pieknie wygladasz kochana Very Happy
aco do durszlaka to ja nic nie wiem , dlaczego maja te strone zamknac?
ewam co do mojego bloga to u mnie jakies czary mary goka. jak wchodze na laptopa laury albo na ipoda to komentarze moge wysylac. ale jak probuje z mojego wyslac no to zong
ewus tak w ogole to teraz powinnas nam sie tu codziennie meldowac. bo ja o ciebie strasznie sie martwie w zwiazku z tymi bakteriami.
a wiecie co sie z KASS I JOLA dzieje.??/
ida no to tobie tez nie wesolo z tym czekaniem . a wiesz juz moze na co twoja mala ma alergie?ja teraz w srode bylam z wiltoria na pobraniu krwi bo od 2 tygodni mi kaszle i lekarz stwierdzil ze moze to cos z alergia.we wtorek mam zadzwonic do lekarza i umowic sie na wizyte zeby omowic wyniki. probowaa dac syrob inhalacje a =le nic nie pomaga wiec mi tez sie wydaje ze to alergia, a co twojej malej dolega?

wlasnie w tej chwili lunal deszcz. ale jak! jak by ktos weza ogrodowego odkrecil. i tyle z mojego cudownego weekendu Evil or Very Mad no dobra koncze te moje wypociny. caluje was serdecznie i zycze wszystkim milego weekendu . pa pa
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna -> Ogolna dyskusja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 89, 90, 91 ... 206, 207, 208  Następny
Strona 90 z 208

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach