Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna ::Moje Ulubione Przepisy::
Nasze Kulinarne pogadanki


witajcie :D
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 36, 37, 38 ... 206, 207, 208  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna -> Ogolna dyskusja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
NOCNAMARA
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Sob 1:50, 22 Maj 2010    Temat postu: Back to top

Witajcie kochane serduszka Laughing

Isa właśnie już 2x w tym tygodniu jade o 3.15 na działke mam jeden autobus a następny o 3.32 .Mam 30 minut na kawe i uszykowanie sie do wyjścia . Nie przeszkadza mi nawet dezcz co prawda wczoraj było ładnie a w niedziele biore moją mame z okazji dnia matki więc musze skonczyć.
Smuci mnie ta potworna powód Crying or Very sad to koszmar co ludzie przechodzą .

Ewam ja też się ciesze z Twojej nowej kuchni Laughing

Jolu bardzo mnie cieszy z wygranej Twojej Laughing

Ks moje gratulacje z okazji 15 lat bycia razem .

A ja mam porabany tydzień jak przyjechałam bo mój 18 miał 35 urodziny przyjechał narabany jak autobus ale był grzeczny bo nic nie pamiętał ale jestem wściekła bo w piątek pojechał do swojej siostry do Giżycka na komunie i poszło mi 800 zł . Kipie jak osa nawet zrypałam jego matke bo na ślub siostry nie jechał nie chciał dzwonić do nich a tearz od razu wyjazd . Tyle miesięcy nie robił zimą teraz zaczął i namówili go na wyjazd na mnie 800 zł to dużo .Nić mi ani mojemu nie dali aby życie mi uprzykrzali nie mógł to zimą jak nie robił mogła mu matka na wyjazd te 200 wysłać .
Więc możecie sobie mnie wściekłą wyobrazić aż kipie .Ale nie dałam mu telefonu więc mam z głowy że zadzwoni a ubrany został tak że sama jestem przerażona że teraz tak myśle że ja przy nim już nie pasuje aby stanąć :cry:Nic mam 13 minut na spakowanie się i ubranie potem sie odezwie .



Ostatnio zmieniony przez NOCNAMARA dnia Wto 15:47, 25 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Chani
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 22 Maj 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: czarownica

 PostWysłany: Sob 22:45, 22 Maj 2010    Temat postu: Back to top

Witajcie Smile
Dziękuję za zaproszenie do Waszego grona i pozdrawiam cieplutko
Ania
 
Zobacz profil autora
Isa
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Sob 22:48, 22 Maj 2010    Temat postu: Back to top

Cześć

rozmrazałam dziś lodowke o rany , ile tam skarbów miałam , teraz to chyba bedzie tydzień bez gotowania Laughing

dzis na kolacje tak całkiem przyadkiem przypomniało mi się o placuszkach z jajka i bułki tartej , znacie je??
smakowały wysmienicie ....

napisałam do Nory , odpisała , ze bardzo chętnie sie do Nas przyłaczy , a dziewczyny co z Karlą?? moze tez do niej napisać?

Irenka TY to kobietko jesteś niesamowita , środek nocy z TY na działeke jedziesz, podziwiam , ale dobrze , ze masz tą swoją oazę spokoju, mam nadzieje, ze mama będzie zadowolona z dnia matki Razz Razz
no mąż to faktycznie sie nie popisał.......no ale tak to juz znimi jest czasem....800zł to faktycznie duzo ,
nie bardzo jednak rozumiem , ze nie dałas mu telefonu to masz spokój??
 
Zobacz profil autora
NOCNAMARA
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Nie 1:23, 23 Maj 2010    Temat postu: Back to top

Witaj Aniu Laughing i Isa Laughing

Isa no moja lodówka na szczęście była odrożona przed wyjazdem m. no za dużo nie było reszta watróbki w sosie własnym ale wydałam mamie aby mi został rosół na skrzydełkach ale jakoś nie moge go sobie podgrzać
Wink szszerze mówiac w google kukłam co to placuszki z jajka i bułki tartej nie robiłam zresztą mój tylko placki ziemniaczane teraz to już sam nie wie co chce do jedzenia (przejadł się )ale bardzo lubi chleb maczać w jajku i smażyć .
A jeśli chodzi o telefon na mnie miałam 3 komórki jeden zgubił po prostu przewrócił się a że sie śmiali nie sprawdził kieszeni i telefon poszedł miał iść wykupic dublikat karty aby 36 zł nie miał czasu zapłaciłam za to ok 940 kary za niego a tamten co nosił mam tam na weekendy na ere i stacjonarne ostatnio jakoś nie miałam okazji dzwonić do kumpel więć za kare nie dałam a mojego nie chciałam dać bo za drogi Wink Właśnie ten weekendowy jest czynny do 24 konczy mi się umowa i stwierdziłam ( jedziesz do rodziny po diabla telefon za kare że wział mój aparat cyfrowy )a że 130 zł za dwa telefony to dużo bo na abonament więć z niego zrezygnowałam musi teraz sobie na karte założyc jak chce mam jeszcze stacjonarny to dużo opłat z telefonami ... musiałam się jakoś jeszcze zemścic Wink

A mama już nam nadawała wczoraj że taka chora a ja ją znowu ciągne ale wiem że brała wczoraj tabletki przeciwbółowe jednak ma duży problem o kulach ale zanim rano zajade już będzie napewno ubrana i będzie czekać .Jak wsiada do taksówy nadaje mi jak automat ale jak wysiadia wchodzi na działki widze jak promienieje jak się cieszy inny tam jest klimat to fakt .I napewno zaraz dostane za cisa i za pełno doniczek z kwiatami i miałam wypylić bo jednak po deszczu znowu zielska ale musiałam skonczyc te drzwi i na dodatek córa była na giełdzie kupiła mi kwiaty miała 3 siatki i kupiła ziemie mówi jest po 5 i 13 zł powiedziałam wez po 13 a to kurcze wór i musiałam biegusiem leciec z działki jak stałam i jechac do niej aby jej pomóc i godzina mi poszła na tyły Byłam bardzo zmęczona więc po 13 zjeżdżałam z działki .

Rozmawiałam z kumpelą ze Ślaska ale górnego mówiła że mają burze i ulewy u mnie było dopiero tak godzinke trwała po 16 mam nadzieje że te kwiaty w doniczkach szlak mi nie trafił Crying or Very sad Nie moge usnać pomimo tabletów zaraz włącze automat i zdąże na strych powiesić zanim wyjdze Laughing

Pamietam Nore a Karle miała bardzo dużo przepisów z bakłażanów oj miała przepiski Laughing

Zauważyliście że tu nie jest godzina przestawiona bo ja mam teraz 2.23
 
Zobacz profil autora
kasias
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Nie 10:06, 23 Maj 2010    Temat postu: Back to top

Witajcie babeczki Laughing Laughing
Uwas tyle się dzieje, czytam wszystko ale nie mam czasu na bieżąco się odzywac, czasu brakuje... Sad same wiecie jak to jest jak za dużo na głowie człowiek ma...jeszcze ta powódź Sad miałam trochę roboty w domu, musieliśmy z piwnicy powynosić rzeczy, bo jak wyleją studzienki to wszystko diabli Evil or Very Mad wezmą... a mam co wynosić bo kupiliśmy nowe meble do kuchni, piekarnik i kuchenkę i inne drobiazgi, też jak ewm będę miała remont Crying or Very sad nie lubię niestety ale kuchnia mi się psuje, może od ciągłego używania (chleb) Shocked i muszę wymienic no za ciosem robimy resztę Laughing ale dopiero w lipcu jak m. będzie miał wolne... mam nadzieje że jakoś to przeżyję.. Laughing
Co do powodzi to nie jest u mnie tak źle, na razie (odpukać!) wały trzymają się dobrze koło nas, wody jest tak do 3/4 wysokości więc jest jeszcze trochę miejsca jakby (nie daj Boże!) przybyło, dzisiaj słyszałam że fala poszła do Brzegu mam więc nadzieję że najgorsze mamy za sobą Smile i powiem Wam że po ostatniej powodzi jestem już chyba przewrażliwiona Confused Shocked Surprised
Irenko zazdroszczę Ci że możesz tak buszować w ogrodzie, ja na razie jestem w lesie... Crying or Very sad tzn. chwasty górą Laughing Laughing Wink
Wiesz Irenko jak myślę o Twoich wnukach i tej wrednej Mad synowej to mnie cholera bierze, jacy ludzie są okropni, ile w nich złości i zazdrości, jak można żyć z takimi uprzedzeniami Shocked zupełnie nie rozumiem, życie takie krótkie i tak sobie najbliżsi potrafią dokuczyć Confused tak jak u Idy z alimentami Sad jak można tak krzywdzić się nawzajem ... ja tego nie rozumiem Shocked chyba jestem niedzisiejsza ale nie rozumiem Surprised
Jolu gratuluję wygranej i kamienia Laughing no to tera poszalejesz z pizzą i chlebami!!
Olinko jak tam Twoje roboty czy jakoś posuwają się do przodu? Sad współczuję bo to koszmar jak ma trwać tak długo Sad
Dziewczyny jak u Was z powodzią , czy dotknęła którąś osobiście? mam nadzieję że nie Smile

Trzymajcie się kobiety i życzę miłej niedzieli! Laughing
 
Zobacz profil autora
nora
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PODKARPACIE
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Nie 13:56, 23 Maj 2010    Temat postu: Back to top

Embarassed witajcie kochane czarownice Laughing Laughing niby nie jestem nowicjuszem,ale mam tremę.Dzięki Isuni mam link do tej strony i bardzo się cieszę,że znów mogę do Was dołączyć Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy --mam nadzieję,że mnie pamiętacie Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy --pozdrawiam cieplutko .AAAA cieszę się,ponieważ mnie nie zalało,a mieszkam zaledwie 5 km od zalanego Sandomierza --mimo to wszystko co mogłam przeniosłam na piętro-parter jest pusty,ale z tego co widziałam to Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad tylko kominy widać w piętrowych domach ,a więc nie wiem czy coś by dała ta moja ewakuacja Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad
 
Zobacz profil autora
sylwia
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: czarownica

 PostWysłany: Nie 16:18, 23 Maj 2010    Temat postu: Back to top

dziewczyny piszecie tyle że co zagladam to mam zaległosci chiani pamietam cię z oliwki stare czasy witaj cieplutko u nas fajnie ja tez dopiero ostatnio sie odnalazłam
jola nie ma to jak coś wygrać gratulacje żeby wygrać trzeba grać wiec ci sie nalezało isa miałaś wklepać sałatkę z chipsami czekam bo nie widze czy mi gdzieś uciekł
ks wszystkiego dobrego 15 to już coś
zmykam na słoneczko bo dziś taka piękna niedziela
 
Zobacz profil autora
ewam
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Göttingen
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Nie 19:41, 23 Maj 2010    Temat postu: Back to top

witajcie ko9bietki..witaj Chani,i nora!!ciesze sie ze jestescie z nami...nora ja do ciebie wyslalam zaproszenie,byc mozew przeoczylas,albo moj email potraktowal sie jako wirus...no ale ciesze sie ze jestes,musimy jeszcze zwerbowac karle i Kryste...ja mam je na nk,zaraz napisze ,bo widac moje ,,zaproszenia,,szlag trafil... Mad
Kasias nie zazdroszcze ci remontu,bo ja mam juz po dzurki w nosie...i to same przeszkody.wczoraj lejac wode w lazience wybijala w kuchni,a nie mam juz nic w kuchni to nas zalalo,cale szczescie ze bylismy w domu i nie przeszlo przez strop...tapetowalismy wczoraj tapeta we wzory dwie sciany,a dwie na ciemno i efekt koncowy byl przerazajacy,wiec dwa oszolomy malo myslac (ja i moj m) wsiedlismy w samochod i 5 min przed zamknieciem sklepu dokupilismy tapety bez wzorkow,i zrobilismy cala kuchnie na jednolity kolor...no nie calkiem bo rury musza byc jeszcze na wierzchu zeby pod kran podpasowac...o bogu majowy kiedy bedzie koniec!!!!no i dzis ze niedziela a nie chjcialam tracic wolnego dnia ,cala trojka(ja moj m i syn Idea posprzatalismy w piwnicy...wszystko najpierw wynieslismy ,potem wstawilismy stare meble z kuchni ,a potem na nowo poukladalismy...ufff jestem padnieta!!!
Kasiu ogladam z przerazeniem wiadomosci z Polski,w 97 roku dom rodzinny mojego m byl zalany do polowy pietra,slady zostaly do dzis ,no i czekamy co bedzie dalej...
Dziewczyny polacy nie ucza sie historii i to jest najgorsze,choc w niektorych miejscach waly niestety nie pomogly,zal tych ludzi ,ktorzy stracili wszystko,i tak jak jola napisala dostana marne grosze ,chyba starcza one tylko na bierzace potrzeby,oj tragiczne to wszystko.

Isa podrzuc mi cos z tej zamrazalki,bo ja juz nie mam nic,tylöko surowe miecho,ktorego nawet nie mam jak przygotowac,na dodatek zapomnialam kupic chleba ,a jutro tu jest swieto i nie ma szans na kupno,upiec tez nie ma szans Very Happy ,chyba kartofle zrobie na grilu ihihiih wegiel mamy...no a co do pizzy to mialam ja wczoraj i dzis na obiad...smaczna jest..
 
Zobacz profil autora
Isa
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Nie 23:30, 23 Maj 2010    Temat postu: Back to top

cześć dziewczyny , oj jaka ze mnie straszna zazdrośnica , tak pozazdrościłam blogowania Kasi i Joli , ze sama mam bloga Laughing nie wiadomo jednak czy nie będzie to mój kolejny słomiany zapał, pożyjemy , zobaczymy , będę wdzęczna za wszelkie komentarze , wskazowki , uwagi ,
[link widoczny dla zalogowanych]



serdecznie witam nasze "nowe" koleżąnki , fajnie dziewczyny , ze jesteście , mam nadzieje , ze zagościcie na dłuzej, moze tak w woli przypomnienia napiszecie kilka słów o sobie ??
Nora, Chani WITAMY

to teraz czekamy na Kryste , Karle , no chyba nikogo nie pominełyśmy??

Sylwia juz wklepuje ta sałatke , na śmierć o tym zapomniałam , dobrze , ze sie upomniałaś!!

Ewam jakoś dacie radę , przetrwacie bez chleba , Razz Razz
cos pod przysłowiową górke masz z tym remontem , ale w końcu będzie pięknie Very Happy

dziewczyny macie racje , wielka tragedia zalanych , i tak jak któras z Was pisała pewnie wielu z nich zostanie bez pomocy , albo pomoc będzie minimalna
szczerze to mieliśmy nauczkę w 97' ile wtedy było obietnic , postanowień , planów napraw , wzmacniań wałów , i co??
nic , rozeszło sie po kościach... Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes

Irenka to faktycznie mąż podpadł z telefonami Mad a co do tel stacjonarnego to nie mam juz kilka lat , teraz komórki sa takie tanie i ogólno dostepne ze szkoda kasy na stacjonarne telefony , nawet moja 83 letnią babcię przekonaliśmy do komórek Cool


Ostatnio zmieniony przez Isa dnia Nie 23:46, 23 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Isa
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pon 23:42, 24 Maj 2010    Temat postu: Back to top

a co tu taka cisza jak makiem zasiał?

dziękuję ,za miłe słowa i komentarze na blogu

Ewam nic nie nie martw o Was sie nie da zapomnieć Laughing Laughing uzależniacie , ale oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu....
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Wto 14:42, 25 Maj 2010    Temat postu: Back to top

cześć
ale faktycznie cisza Very Happy

Isa super pomysł z blogiem - to tez moje małe ,marzenie,ale wiem,ze teraz nie mam na to czasu,ale obiecałam sobie,ze kiedyś jak mnie dzieci już tak nie będą potrzebowały to jeszcze sobie wrócę do tego pomysłu, a do Ciebie będę teraz zaglądała na bieżąco tak jak do Kasi i Joli Very Happy

Ewam jak tam remont się posuwa, no proszę Kasia dołączy do szczęśliwych posiadaczek nowych kuchni i nieszczęśliwych kobiet remontujących się Very Happy

Ewam to jest już normalne,ze Polacy dostali nauczkę w 97 ale wniosków z tego żadnych nie wyciągnęli- może źle się wyraziłam, bo co może taki zwykły szaraczek - nasze władze jak zwykle dały ciała, nie mają kasy na zabezpieczenie przed powodzią a teraz muszą mieć kasę żeby wypłacić odszkodowania i ponaprawiać co woda zniszczyła - ciekawe ba ile to ich taniej wyjdzie niż zapobieganie.

Mnie rozłożyła choroba,ale niestety muszę być w pracy, cieszę się tylko,że już jest lepiej niż wczoraj.
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Wto 14:59, 25 Maj 2010    Temat postu: Back to top

Chani i Nora jak fajne,że znów z nami jesteście.
Irena dobrze,ze masz swój azyl, a co do Twojego M to postąpił bardzo dziwnie, sama oszczędzasz jak się da a on lekka ręką wydal tyle pieniędzy. nie pomyślał o Tobie wcale.
Sylwia no 15 lat to już całkiem dużo.
 
Zobacz profil autora
NOCNAMARA
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Wto 17:14, 25 Maj 2010    Temat postu: Back to top

Witajcie kochane serduszka Laughing

Kochane smutno tu było bo z soboty na niedziele nie moglam spać machłam pranko i po 4 wpisywalam się i chciałam wedle Isy blogu tam weszłam cosik nadusiałam i poszło mi wszystko nawet komp nie działał poszły mi dane meksyk mialam ale jakoś mi sie dzisiaj udalo samej to zrobic hura mam nadzieje że znowu mi jakiegos numeru komp nie wywinie Wink

ks nie dosyć że tyle pieniędzy poszlo to w niedziele machnał mi ze siostry telefonu że mam podać numer szefa jego bierze jeszcze 1 lub 2 dni wolnego no i przyjeżdża jutro ale mnie to nie rusza bo za dużo starcilam przez ten wyjazd zdrowia .

Isa nie moge zlikwidować stacjonarnego z tego mam neostrade Crying or Very sad i jak na złość za pózno poszlam zamiast 24 poszłam 27 wiec ta drugą komórka dopiero w czerwcu będzie konieć Crying or Very sad musze przeżyć

Kasias wiem że ta moja synowa jest walnięta a syn jest dupa a nie chłop i to po maturze ale co zrobić już przestałam walczyć ona też kiedys będzie teściową i nie życze jej tego co mi zrobiła bo nie wie co ją może jeszcze spotkać ma dzieci też będzie teściową .A do syna dzwonie teraz czasami każe pozdrowic wszystkich dowiem się o maleństwach ale nie pojade tam .

Ewam mam nadzieje że już dalej jest z remoncikiem i czekam aż już będzie konieć Laughing

Zalapalam się w moim kościele że dostaje raz w m-c dary żywnościowe nie żaden wstyd Laughing zawsze się przyda .W zeszłym m-c miałam 2 paczki kaszy z warzywami pychota ( ugotowana i psolona pychotka żadnego sosu) do tego miałam 2 puszki pomidorowej z makaronem .1 gulasz z kaszą ,10 serków topionychi 4 makarony dwa rodzaje .Sąsiadka kasze ptakom dała nie smakowała jej a ja jak usłyszalam że jestem na liście że będe dostawać co m-c aż się popłakalam tam .Dzisiaj zaniosłam na plebanie ciuchy całe i ladne te co nie będe nosic może komuś się cos przyda i była akurat wydawka dostalam 6 l mleka 3.2 . 2 puszki litrowe pomidorowej z makaronem , 2 zupy krupnik we woreczku, 6 makaronów świderki,2 paczki żółtego sera po 40 dkg i 4 paczki płatków kukurydzianych .Siostra postawiła kosz i powiedziała kto chce może wsadzic do powodzian pomyślałam dostałam ja czemu się nie podzielic wsadzilam wszystkiego po trochu co dostałam .Nie wiem czy dużo się tam uzbierało bo jednak jest znieczulica aby do siebie Crying or Very sad przykre to jest

Kochane mame zabralam na dzialke jak zwykle brynczala na mnie ale mialam to gdzieś nie dosyć że bez spania i zmęczona byłam dala mi tam popalić .Wszystko co zrobione było nie ladne nawet te drzwi ale sąsiadka mnie bronila hihi.Widziałam blask w oczach jak na nią wchodziła powiedziałam że jak będzie grzeczna znowu w czerwcu pojedzie Laughing

Ale się rozpisalam nie bić mnie Wink a teraz napiszcie mi po ludzku jak mam się na waszych blogach zalogować aby komentarz wpisać bo właśnie przezto wyleciałam z kompa ......... musze z boku przez google się
zarejestrować Wink

Zapomnialam robiłam w zeszlym tygodniu ... pychotke ... z programu Ewa gotuje ale to było szybko i nie ma fotki bo córka brala do m. podobno zięciowi smakowało Laughing


Ostatnio zmieniony przez NOCNAMARA dnia Wto 17:18, 25 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Isa
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 0:02, 26 Maj 2010    Temat postu: Back to top

cześć czarownice
znów cały dzień u Nas padało Twisted Evil

Ks , oj tak, jak dzieci będą większe to koniecznie musisz mieć bloga , juz wyobrazam sobie te wszystkie Twoje niecodzienne potrawy , jak musze ekstra wyglądać, hahha rób zdjęcia na bieżąco tego co gotujesz potem będzoesz tylko wklejac i opisywać Laughing Laughing Laughing

Irenka to faktycznie mąż sie nie popisał , jak tak można , tyle pieniędzy , jak kazdy grosz sie liczy , i jeszcze ten dodatkowy wolny dzień Crying or Very sad wodać , ze dobrze się tam bawi , no ale tak jak piszesz nie masz co sie denerwować szkoda nerwów , moze sam zrozumie , ze tak sie nie robi!!

wiesz co to super , ze bedziesz dostawać dary , zaden wstyd , dają to tzreba brać a z tego co piszesz to fiu fiu super rzeczy dostałaś , bardzo fajnie napewno Cię to odciązy ciut finansowao szczególnie , ze to prosdukty które mogą długo w szafce czekać na konsumpcje Wink

co do blogu to zeby dodac komentarz to nie trzeba być zalogowanym wystarczy zjechac na dół postu i w okienku komentarz wpisac co się mysli Laughing Laughing Laughing
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 8:21, 26 Maj 2010    Temat postu: Back to top

Isa dobrze że napisałaś,że nie trzeba być zalogowanym,żeby napisać Very Happy napisałam jako anonimowy ale się podpisałam Very Happy
wiesz co czasem faktycznie robię zdjęcia swoim potrawom,ale musiałabym je w 1 miejscu zapisać, bo tak są wszędzie Very Happy
a nie napisałam Wam jak mnie M zaskoczył w zeszły czwartek - mieliśmy te swoje 15 lat,ale ja najpierw byłam z koleżanką na obiadku i kawce i wróciłam koło 19, wchodzę do domu a tu stół uszykowany - świeca, kwiaty, wino a na kuchence się gotuje makaron i sos z owocami morza - sam zrobił, byłam w szoku, bo było pyszne, a dzień wcześniej mówiłam M,że strasznie mi się marzy ten makaron z owocami morza a on na drugi dzień wszystko sobie zorganizował i tak mnie pozytywnie zaskoczył,że aż nawet jak o tym pisze to mnie to wzrusza - normalnie po 15 latach mu się poprawia Very Happy
a dziś on ma urodziny i już dostał część prezentu - kubek kibica Lecha i tez był w szoku bo nie widział,żebym coś kupowała, sama gdzieś jechała - a mi się udało, bo wczoraj żegnaliśmy kolegę i koledzy pojechali do sklepu firmowego Lecha po gadżety dla niego i przy okazji ich poprosiłam i mi ten jubek kupili - widziałam,że M był zachwycony, oczywiście mam dla niego jeszcze na wieczór torcik ze świeczkami w planie, a kończę dziś prace o 12 (wzięłam 4 godz urlopu bo dzieci mają występ dla mamy i taty jedno o 13.30 a drugie o 14.30) i M po mnie przyjedzie i pojedziemy na kae do kawiarni potem do dzieci a po południu do mamy na dzień matki.

Irena zdolna jesteś, sama kompa naprawiłaś Very Happy
co do Twojego M nie będę komentowała, brak słów.
a co do darów to bardzo fajnie,że się załapałaś i że takie pyszne rzeczy dostałaś Very Happy
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna -> Ogolna dyskusja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 36, 37, 38 ... 206, 207, 208  Następny
Strona 37 z 208

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach