 |
 |
::Moje Ulubione Przepisy::
Nasze Kulinarne pogadanki
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Isa
Hexulka
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica
|
 Wysłany: Nie 21:34, 16 Maj 2010 Temat postu: |
 |
|
Cześć kochane czarownice , u Nas juz ogłosili alarm powodziowy, ciekawe co bedzie jutro , cały czas leje i jaki straszny wiatr , własnie mówili ze podtopiło tory , więć pewnie mąż jutro do pracy nie dojedzie tylko w domu zostanie.
Claudia to gratulacje dla córki z okazji prawa jazdy , no i matury, pochwal sie gdzie Twoja pociecha wybiera sie na studia?
z racji tego ze nudno , bo co tu robić w taka pogodę, upiekłam z raczej prowbowałam drozdzowe z przepisu Joli , tylko ja dałam truskawki , ale klapa kompletna , zrobiłam z połowy porcji zeby na małej blaszce było , ale nie wiem czemu ciasto miałam konsystencji gęstej śmietany a w przepisie jasno było napisane , wyrobic , wałkować hahah ale jak tu taka konsystencje wałkować??no dosypałam więcej mąki ale dalej to zadkie było , wyszedł racja bardzo smaczy placek ale jakis taki plaskaty , niewyrośnięty, JOla , co ja żle zrobiłam????
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
NOCNAMARA
Hexulka
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Nie 22:53, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Witajcie serduszka kochane 
Przeczytalam wszystko ale mam w głowie kołomyje tak tu dużżżżżżżżo jest napisane serduszka 
Ciesze się bardzo że już na półmetku z maturami u Was córki mają no i za prawko
Isa bardzo Ci współczuje tego sądu ja te piekło już przeszłam nie mają litości nad człowiekiem 
Olinko smuci mnie że takie szkody masz na działeczce no ja też musiałam wyciągać krawężniki by karetki mogły wjeżdżać w aleje tylko tuki wredne zapomnieli że z całej alei woda wlatuje mi na działke i wymywa nawóz.Ale i tak zrobie ich na szaro wykopie pod siatką dołki wpakuje kamienie i wleje cement i krawężniki na to i mam ich gdzieś . Przez te deszcze miałam aż półtora dnia pylenia no i potem była ocena działek dostałam 5 mam gdzieś ich ocene bo robiłam dla siebie nie dla nich .Przeorałam cała działke i pare zmian wprowadziłam a że pogoda do joj więc troszke jestem kiepska ale we wtorek znowu jade na działke do czwartku skonczyc reszte bo mame zabieram w niedziele Troszke jestem wściekła bo nagotowalam posprzątałam a tu znowu musze robić na domiar mój wyjeżdża w piątek do Giżycka na komunie do siostry i wróci w poniedziałek .Miał 102 w pasie a teraz tucznik ma 120 pare i chce elegancko jechać i kup nowe ubranie .Na ślub siostry nie pojechał a teraz mu się zachciewa jazdy i to wydatek jeszcze Ale i tak mu się za to odkuje
Serduszka mam naprawde kołomuje wiem że za pare minut
ks ma urodzinki więć wszystkiego najlepszego przedewszystkim zdróweczka a reszta sama przyjdzie 100 lat życze
potem wiem że jeszcze ktoś ma wieć nie gniewajcie się na mnie skleroza to też choroba hihi DLA WAS WSZYSTKICH 100 LAT
A TERAZ ZMYKAM SPAĆ
Ostatnio zmieniony przez NOCNAMARA dnia Pon 10:19, 17 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
ks
Hexulka
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Pon 11:17, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ewuś przykre że jeszcze nie dawno nasze dzieci świata poza nami nie widziały a tak szybko potem od rodziców uciekają. moja najstarsza jest w tym zakresie zacofana w porównaniu z rówieśnikami,ale ja się ciesze z tego faktu  wciąż by chciała cała rodzina coś robić i najlepiej żeby nikogo więcej nie było
Sylwia Twoje dzieciaki faktycznie bardzo zaradne, moje jeszcze aż takie nie są, za dobrze maja Klaudia zrobi śniadanie, herbatę ale obiadu jeszcze nie
Isa ja robiłam drożdżowe na weekend,ale takie co wszystko się wrzuca do miski i zalewa ciepłym mlekiem i zostawia na noc,a na 2 dzień tylko dodajesz mąkę i mieszasz łyżką i do piekarnika - ale pyszne wyszło
Claudia no to Ci córa zrobiła niespodziankę ale chyba sobie super prezent
Irena szalejesz na tej działce oj szalejesz ja bym chciała poszaleć ale pogoda do bani i wciąż czekamy na cieplejsze dni,żeby móc z tej naszej działeczki skorzystać.
bardzo dziękuję za życzenia, a jutro ma urodziny nasza Ewam
Isa sorry zapomniałam o tym linku:
już podaję
[link widoczny dla zalogowanych]
do tego hotelu jedziemy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
sylwia
Młodsza Czarownica
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Pon 17:44, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nasi znajomi byli w tamtym roku w Bułgari mówili że super
co do deszczu to u nas też prawie powódz mam nadzieję że sie wszystko uspokoi bo okropne to wszytko ta woda nie do opanowania tylke ludzi zalało cos okropnego
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
kasias
Hexulka
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Wto 8:53, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
NASZE WSPANIAŁE SOLENIZANTKI: EWAM I KS
Wszystkiego najlepszego, zdrowia, pogody ducha, szczęścia i samych pogodnych dni!!! Całusy dla WAS!!!!
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
ks
Hexulka
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Wto 9:21, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Kasia dziękuję za te piękne kwiaty uwielbiam bez
dziewczyny powiem Wam,że te moje dwie 18 to jedne z najfajniejszych urodzin - dostałam tyle życzeń co jeszcze nigdy, świętuje od niedzieli dzisiaj fajnie mieć takie poczucie ,że nie jest się samemu na tym świecie
Sylwia to mnie pocieszyłaś, ja trochę tak z lękiem podchodzę do tej Bułgarii ale chyba będzie dobrze
wczoraj wpadły do mnie koleżanki, oj było wesoło, zwłaszcza jak o północy się kładłam spać i kręciło mi się w głowie (z nadmiaru szczęścia oczywiście ) ale dziś nie byłó źle, zwłaszcza,że M mnie do pracy z ciastem dowiózł
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
ks
Hexulka
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Wto 9:25, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ewuś czy Ty masz dzisiaj urodziny czy miałaś w niedzielę? wiem,że jeden dzień mamy różnicy ale nie wiem w którą stronę
Ostatnio zmieniony przez ks dnia Wto 9:32, 18 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Olina
Młodsza Czarownica
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Wto 14:48, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Witajcie czarownice
KS spóźnione ale szczere życzenia wszystkiego najnajnaj lepszego,obyś była zawsze taka jaka jesteś ( a jesteś super )duzo zdrówka,mniej pracy (bo nas zaniedbujesz  ) i spełnienia marzeń ( a o to jestem spokojna,że wszystko Ci się uda). Dla Twojego M tez wszystkiego naj
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Olina
Młodsza Czarownica
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Wto 15:41, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ks sorry,że wczoraj nie złozyłam Ci życzeń ale nas zalało i było nie wesoło a ciągle leje,nie bedę więcej pisać na ten temat bo musiałabym użyć mocno nie cenzuralnych słów, bo u nas to nie tylko woda sie leje
Wczoraj młodzi w koncu przyszli nas zaprosić na wesele,oczywiście powiedziałam im troszkę ale tylko troszkę bo ktoś mi powiedział że mam nie robić szumu.Oni stwierdzili,że czasy się zmieniły i teraz nie prosi sie tak wczesnie na wesele  dla mnie w tej sprawie się czasy nie zmieniły i nie czułam się zaproszona bez zaproszenia ( tak jak pisała Claudia)
Wczoraj był angielski zadała tak jak polski na 75% dla mnie super,jastem strasznie dumna ( córcia troche mniej)
Claudia gratuluję Twoje córci zdania prawka,napisz jak poszła Jej matura( bo wychodzi z tego że tylko ja sie strasznie chwalę  ) No jak pisałam wcześniej to poprostu dzieci nam sie starzeją a my ciągle młode i piękne
Irenko to Wam działki oceniaja???? co to ma na celu,bo chyba nie bardzo rozumiem. A z twoi m to masz "nie źle" nie da sie Go jakoś zmotywować do odchudzenia troszkę?????? Mój m tez lubi podjeść no i piwko tez smakuje ale od czasu do czasu stosuje mu ( nie wiem jak to napisac) szantaż "emocjonalny"
Ks ja też długo myślałam że moja starsza jest "zacofana" nie buntowała sie zawsze łagodna z rodzinką pobyc ale ok 17 stki przyszedł bum chyba ze zdwojoną siłą.... oj dała mi popalić
EWa chyba jutro ma urodzinki o ile sie nie myle
Ostatnio zmieniony przez Olina dnia Wto 15:51, 18 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
jolantaszyndlarewicz
Młodsza Czarownica
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bukowa Śląska
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Wto 19:10, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
hej Babeczki
To nie tak, ze Was zaniedbuje:), ja po prostu mam pecha jakoś, albo PMS dopadł mnie totalnie:). Dwa razy już walnęłam piękne elaboraty i za pierwszym razem prąd wyłączyli i mój wpis padł, a za drugim razem mój Olko coś nacisnął i poszło wszystko w niebyt:(...a ja nie miałam już siły pisać wszystkiego po raz kolejny,ale teraz Olek już śpi więc mam chwilkę
Zacznę od tego, ze chciałabym Tobie ks i Tobie Ewam złożyć najserdeczniejsze życzenia urodzinowe:)
Sylwia to nie tak, że ja mam pracę na miejscu. Ja właśnie nie mam pracy (czym bardzo się gryzę) i jedynie dorabiam sobie od czasu do czasu. Choć przyznam szczerze, że jestem bardzo szczęśliwa bo mam cała resztę czyli wspaniałego męża i cudownego synka:).
Olinko dobrze, ze w końcu wyjaśniło się te zaproszenie na wesele. Niech się młodzi nie tłumaczą tym , ze teraz nie w modzie wcześniejsze zapraszanie...bo ja ślub brałam 3 lata temu i roznosiliśmy zaproszenia na początku maja (a ślub braliśmy w we wrześniu). Mój brat też już roznosi zaproszenia, a ślub mają 28 sierpnia. My mamy ślub i wesele mojego Przemka najbliższego kuzyna, ale odechciało nam się iść w momencie kiedy dostaliśmy zaproszenie. Dlaczego: sposób w jaki je nam wręczono. Wyobraźcie sobie, że byliśmy akurat w domu przyszłych młodych. Wrócili oni z roznoszenia zaproszeń po rodzinie, wiedzieliśmy, ze nas zostawili sobie na koniec bo mieszkamy dosłownie za płotem. Mój Przemek stał ode mnie z jakieś 6-7 metrów, mi na rękach Olek wisiał, a ci weszli do domu, zobaczyli, ze jesteśmy i przyszły młody podszedł do mnie z miną "wymiotować mi się już chce", wcisnął mi zaproszenie w rękę i powiedział "masz". Żadnego "chcielibyśmy was zaprosić", "pocałuj mnie w tyłek". po prostu mnie zamurowało. A z tego co mi teściowa powiedziała to ich zapraszali w sposób normalny i przewidziany na takie okazje.
Co do nauczycielek i tego zawodu to nie mam za miłych doświadczeń. Mam siostrę polonistkę, szwagierkę polonistkę i kilka koleżanek nauczycielek. kurde nie ma fajniejszego zawodu (w kwestii godzin pracy) dla kobiety i zarobki też niekiepskie (patrząc na to, ze mają oni 18-godzinny tydzień pracy, a normalnie przecież to 40 godz). Marudzenia i jęczenia jakie to one biedne dość, a spróbuj coś powiedzieć to by cie zabiły....bo gdzież to one wakacje czy ferie wolne mają - przecież muszą chodzić w sierpniu na jakieś rady (2-3 dni raptem). Biedne to one takie, ze w lodówce to tylko światło mają, nie stać ich na nic itd. Przepraszam, ale aż się nieraz wymiotować chce jak się tego słucha.
Serdeczne gratulacje dla mam maturzystek i samych maturzystek, a dla twojej córy Claudio dodatkowo za zdane prawko (ależ Ci niespodziankę zrobiła)
Isa co do placka to nie mam bladego pojęcia co wyszło źle? truskawki były świeże czy mrożone? A dałaś temu ciastu później troszkę wyrosnąć? Słońce kochane naprawdę nie wiem co mogło się nie tak stać? A jakiej mąki użyłaś? zwykłej pszennej czy może Krupczatki?
Nocnamaro Ty to masz niezły zapał do pracy na tej działce, mimo takich opadów Ty jak mróweczka robisz swoje:)
ks pozwoliłam sobie podpatrzeć wasze miejsce na wakacje - cudowne:)
Zastanawiam się Babeczki kochane czy mam wklepywać tutaj te przepisy wypróbowane, bo tak naprawdę to są ostatnio te co na blogu. Czy pisać je też tutaj, czy niepotrzebnie będę je powtarzać? pytanie może głupie, ale zawsze lepiej zapytać.
aha i biorę udział w konkursie, w którym jest kamień do wypieku pizzy do wygrania:). Trzymajcie za mnie kciuki Słonka bo to moje marzenie ,a zwyczajnie mnie na niego nie stać
Życzę wam spokojnego wieczoru i końca opadów...bo teraz to chyba najważniejsze.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
ks
Hexulka
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Śro 8:51, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
cześć
Olina i Jola dziękuję Wam za życzenia
Olina z tym zaproszeniem na ślub to przegięli, chodziaz miesiąc wcześniej to jaz takie minimum,ale tak jak Jola pisze wczesnej jest o wiele lepiej, my co prawda już 12 lat temu ale mieliśmy ślub 29 sierpnia a z zaproszeniami jeździliśmy już od maja.
Jolu forma zaproszenia przez kuzyna była straszna, może byli pokłóceni albo bardzo zmęczeni -może to czysty przypadek ze tak się stało,ale fakt faktem,że ten niesmak pozostanie.
co do nauczycielek zgadzam się z Tobą w 1000%, moja koleżanka i ciocia dokładnie tak samo gadają a ja dokładnie tak samo jak Ty myślę na ten temat.
Olina moja tez daje czadu, to ze jest taka rodzinna i "zacofana" w wychodzeniu z koleżankami i to nie znaczy,że jest spokojna i mam z nią lekko. jest okropna niestety, stawia się, pyskuje i czasem mam wrażenie że ona już normalnie nie umie się odzywać.
Olina gratuluje wyników maturalnych Aniki:D super
Jola mam nadzieję,że te wakacje będą na prawdę udane a miejsce takie jak na tych zdjęciach
co do przepisów to wiesz wydaje mi się,że dobrze byłoby je tu tez wklepywać, wiesz my tu straciłyśmy klika fajnych dziewczyn - przestały pisać, a jak nie będziesz pisała to wtedy nikt nie znajdzie Twoich przepisów - ja sobie Twój blog w zakładki wciągnęłam
wczoraj wyjęłam na dziś piersi z kurczaka ale zapomniałam ich przyprawić, chyba dziś będzie późny obiad
Ewuś a Tobie z okazji dzisiejszych urodzin spełnienia marzeń, zdrowia dla całej rodzinki, pięknej kuchni, wspaniałych wyrobów i żebyś była szczęśliwa po prostu.
Ostatnio zmieniony przez ks dnia Śro 13:07, 19 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Olina
Młodsza Czarownica
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Śro 12:57, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Witajcie czarownice
Dzięki za gratulacje 
Może ja tez wtrące swoje trzy grosze na temat nauczycielek. Po pierwsze nie bardzo widze moję córkę w tej roli ale dzieci się zmieniają i tak własciwie do końca ich nie znamy chociaz wydaje nam sie że namy je na wylot. U nas w gimnazjum nauczycielki siedzą dobrowolnie i bezpłatnie po godzinach i douczają tych co tego potrzebują, tych co startują w olimpiadach itd. Mimo że mieszkamy na mały osiedlu ( dla niektórych to wiocha) gimnazjum jest na bardzo wysokim poziomie i dostać się do niego to problem. Teraz moje dziewczyny mają łatwiej z nauką w tak zwanym mieście, bo duzo więcej umią niz wskazywały by na to oceny z gimnazjum a ci co przychodzili z innych szkół ze swiadecwami z czerwonym paskiem teraz niestety mają problemy. Ale tak czy siak urzerać sie z 20 albo 30 dzieciaków to nie moja działka i chyba wszyszłabym z siebie żeby ten cały chaos opanować i nie wiem czy te nerwy itd są zapłacone godnie. Piszę to na podstawie moich doswiadczeń w gimnazjum.
Jolu to ja pisałam że nas zaniedbujesz
tylko zapomniałam sie podpisać (wiem wstrętna jestem )
Co do zaproszeń na ślub to mam wrażenie że młodzi traktują najbliższą rodzinę najgorzej,bo przecież my wiemy juz od dawna i po co nam oficjalne zaproszenie. My też chyba byliśmy zaproszenie jako przedostani bo wyobraźcie sobie że brat (jedyny) mamy panny młodej dalej nie został oficjalnie zaproszony.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Olina
Młodsza Czarownica
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Śro 13:03, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ewa wszystkiego najnajnajlepszego duzo cierpliwości szcześcia żeby Ci się udało wszystko o czym marzysz a przede wszystkim dużo zdrowia i siły
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
ks
Hexulka
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Śro 13:10, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
|
Olina normalnie mogę Ci pozazdrościć tych nauczycieli - u nas każda patrzy,żeby zarz do domu lecieć, nie ma szans na wyrównawcze bo w 3 klasie kasy na to nie dają, żadne wycieczki poza godzinami itp a nerwy zapłacone - wiesz co myślę,ze każdy ma potężne nerwy w pracy i tez za nie nie płacą. owszem trzeba lubić to robić, zresztą jak każdą pracę - szkoda,że ja już swojej nie lubię
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Olina
Młodsza Czarownica
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Śro 13:12, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny mam takie pytanko,która z Was zna sie na bankach a konkretnie o konto studenckie czy prowizja może wynosić 17 zł ???????? a bank to ing.
Hej ks
Ostatnio zmieniony przez Olina dnia Śro 13:14, 19 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
