Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna ::Moje Ulubione Przepisy::
Nasze Kulinarne pogadanki


witajcie :D
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 199, 200, 201 ... 206, 207, 208  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna -> Ogolna dyskusja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
holendrzyca
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: holandia berghem
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Wto 18:19, 07 Sty 2014    Temat postu: Back to top

dziewczynki kochane.... nie bede owijac w bawelne i wypale z grubej rury.... nie wchodze bo mam dola... chlop doprowadza mnie do szalu, juz pisalam Olince na facebooku... nie wiem czy to kryzys wieku sredniego, bo w marcu pyknie mu 40 lat czy jak... ale odpilo mu kompletnie... on nigdy nie byl aniolkiem , czesto doprowadzal mnie do szalu , ale ostatnio jakby to wszystko sie poglebilo.... pofaarbowalam sobie wlosy na ciemny blad - a on mi na to ze lepiej mi bylo w bladzie, w sylwestra o godz. 23.00 powiedzial mi ze mam rzucic fajki i pieniadze przeznaczyc na fitnes , ostatnio juz mi dokuczal ze powinnam pare klo zgubic, ale mam tak cwiczyc zeby mi cycki zostaly.... no kurwa!! jak ja mam to zrobic? on zaczal rok temu sie odchudzac- zjechal 20 kilo. teraz nadal wieczorami chodzi na silownie- codzienne 2 godziny go nie ma.. ok w weekendy jest w domu. ale tu nie tylko o wage chodzi... wszystko co robie w domu - robie nie tak. zle sprzatam , a to obiad podalam nie tak jak trzeba, powiedzial mi tez , ze prace w biurze dostalam chyba dlatego , ze muialam cos z szefem odwijac, bo przeciez jak taka idiotke mogli zatrudnic... w holenderskim tez nie jestem dobra- caly czas bledny robie, ostatnio jazda byla bo podobno zle kalendarz powiesilam... o 2 mm za krzywo- no to go zerwal i powiedzial ze nawet tego nie potrafie zrobic. czasami sie zastanawiam , po co on jest za mna bo na pewno mnie nie kocha-to moje zdanie. czyba tylko dlatego bo ma za darmo opiekunke do dzieci, dupe do bzykania , i codziennie posilek na czas.... placze piszac wam to wszystko , ale nie mam juz sily udawac , ze jest wszystko ok.....
 
Zobacz profil autora
NOCNAMARA
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Wto 18:23, 07 Sty 2014    Temat postu: Back to top

Witajcie serduszka

kasias smutne co piszesz że laptop padł znowu po prostu kasa Crying or Very sad ale najważniejsze że dałaś znać i jesteś Laughing

ks te 100 m kiedyś marzyłam teraz ich nie chcę bo nie te lata z lataniem ze szmatą i wycieranie kurzy Laughing starczą mi te 300 z rabatkami hi hi .Ja jeszcze mam na działce warzywa inni nie jak znalazł go gara .A kuchenka lepsza niż ta butla 2 l kupię butlę dużą i wiem że sąsiadka zużywa 1,5 buli na lato z zaprawami i gotowaniem dla całej rodziny lepiej maszynka z 4 palnikami i piekarnik niż 2 palniki i siedzisz na podłodze .Będę miała większe pole do popisu i gotowania i pieczenia wejdę w rytm .No jak na razie kuchenki miejsce na tarasie musze pomyśleć czy taras czy altana bo syn na wiosnę zrobi te WC w tej wnęce to zastanowię się co zmienić .Szkoda że wizyta u teściów nie udana no i ferie to odpoczniesz bo teraz masz nawał w pracy .

ewam cieszy mnie że wyjazd był udany .

Isa gdzie jesteś i reszta

U mnie dzisiaj był barszcz ukraiński i musiałam ugotować rosół bo lodówki brak a po drugie gotuje i jem Laughing


Ostatnio zmieniony przez NOCNAMARA dnia Pią 1:59, 10 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
NOCNAMARA
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Wto 18:44, 07 Sty 2014    Temat postu: Back to top

holendrzyca witaj

Równo pisaliśmy smuci mnie to co piszesz szkoda że mnie tam nie ma z łopatą ten twój to kawał tuka to tak z lekkiej rury bo ja bym gorzej nazwała i w dupę kopła bo to idiota .Widzę ze piekło z nim przechodzisz a jak mają Ci cycki zostać przy odchudzaniu naciągnij jemu niech mu do kolana wiszą .Biorą szczupłe a w pewnym wieku wymagają od nas że mamy być miskami tylko od czego przynieś zamieć i doleć czy na bankiety .Wyślij swojego do mnie na urlop do pracy na działkę to mu pokaże jak się dostaje pracę za dupę czy za kwalifikacje ........Serduszko m. twierdzi że musi mieć inną na oku i radzi Tobie poszukać innego bo to jest początek waszego końca .A JAK MASZ DOŁA TO NIE ZNACZY ZE NIE WEJDZIESZ TUTAJ BO WSZYSTKIE CZASAMI MAMY DOŁA I SIĘ NAWZAJEM WSPIERAMY WIĘC PISZ CO TEN IDIOTA WYCZYNIA MOŻE ZNAJDZIEMY NA NIEGO SPOSÓB .I PISZ MI TU I PAMIĘTAJ WYJDZ NA POLE I ZAKOP DOŁA NIE DAJ SIĘ JEMU .


Ostatnio zmieniony przez NOCNAMARA dnia Pią 2:02, 10 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
holendrzyca
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: holandia berghem
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Wto 19:07, 07 Sty 2014    Temat postu: Back to top

NOCNAMARo... pokrzepilas mnie tymi slowami, czasem to ja sie zastanawialam czy moze ze mna jest cos nie tak , moze ja jestes jakas nienormalna. wiesz.... jesli ktos ci przez lata cale mowi ze nic nie umiesz , czasem zaczynasz w to wierzyc.... odezwe sie jutro nie chce zeby widzial co tu wypisuje. mialabym problem. trzymajcie sie kochane. do jutra xxx
 
Zobacz profil autora
Isa
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 1:09, 08 Sty 2014    Temat postu: Back to top

cześć dziewczyny , niestety zaczne od słowa kurwa!! napisałam taki dlugi post co sprzycisłam i się skasowało , no mało mnie szlak nie trafił , no ale nic od początku zaczne w końcu cierpliwa osoba ze mnie Smile

no i mamy 2014 rok mam nadzieje ze będzie lepszy od poprzedniego bo jak wiecie temten nie był dla mnie zbyt udany , oby ten był lepszy , w sylwka pomieszałam piwo z szmpanem film mi się urwal tańczyłam w dużym pokoju przy muzi podobno do 5 rano , boshh a jak to odchorowałam , masakra , hahahah jaki człowiek jest glupi jak przesadzi z alko

Ewam jak w Polsce było? mam nadzieje ze dobrez , jak ojciec , daje jakos rade? a jak pierwszy dzień w pracy bo już chyba masz go za sobą ?
jak Axel? ale chyba lepiej sksoro podróż do polski odbył
Ewam ten sernik bez sera to ja robiłam w małej tortownicy takiej 20 cm super wysoki wyszedł i fajne jest to ze w zależności jaki da się budyń taki smak sernika będzie ja już robiła waniliowy i malinowy oba super

Ks fajnie ze swieta takie udane i sylwester tez , czekam na zdjęcia z sylwka , a czemu na narty się nie odwazyłas , przecież chyba w tamtym roku jezdziłas?
szkoda ze u teściowej standard , boze co za zolza dała by sobie na wstrzymanie szczególnie przy wnukach , doprowadzi do tego ze za kilka lat nikt do niej nie będzie przyjezdzał ....

moja tez nie jest lepsza , było chwile lepie a teraz znow cisza ,nie gadałam z nia chyba z pół roku , na świeta przyslała mi maila z zyczeniami , czujecie , maila !! no to ja odpisałam na gg , zapytałma o zdrowie i co ogólnie słychać no ale do dziś nie miała widocznie czasu odpisac..... dobrez ze Daniela tez do niej nie ciagnie bo bym się musiała rozwodzić

a propos mojego Daniela , nie wiem czy pamiętacie dawno temu Wam pisałam ze jak młody chłopak zrobił kilka przekrętów w aferze paliwowej , miał fikcyjna firme , itd. , stara sprawa ale dopier teraz zapadł w niej wyrok i tak dziewczyny ogłaszam wszem i wobec ze jestem zona przestępcy , dostal 3 lata w zawieszeniu , 10,000 tys kary i kuratora na rok , i dziś pani kurator pierwszy raz u nas była , jakie dziwnie hujowe uczucie jak obca osoba przychodzi ci do domu zobaczyć jak mieszkasz i czy nie jesteś patologia , popytała czy ma mnie nie bije , nie pije nie cpa i takie tam , hahahah , no ale w sumie ok babka bardzo zyzicowa , ale jeszcze nas odwiedzi.....taka jej rola

Irenko jestem z ciebie dumna ze tak gotujesz i jesz , kiedy so kromce chleba chodziłaś cały dzień a teraz taka poprawa , super , widać ze jesteś w dużo lepszej kondycji psychicznej , oby tak cały czas , a piekarnik i kuchenka to super ci ułatwi gotowanie , jeszcze jak ten kibelek będziesz mieć to już wogle luksusy

Kasias strasznie długo z tym laptopem , oby tylko tanio wyszlo , napisz co ci tam padło sama jestem ciekawa bo strasznie długo to trwa no ale fakt czas tez niekorzystny , tyle wolnego było obys go szybko odzyskała , no i dobrze ze to tylko awaria laptopa cie powstrzymywała od wizyt tu bo już się bałam ze zanudzilas się i zrezygnowałaś

Holendrzyca , dobrze ze napisałaś ze siew yzaliłas , lepiej jak człowiek z siebie wyrzuci co go boli , nie ciekawa sytuacja bo nie wiadomo co zrobić , a spokojna rozmowa ? nie pomogła by? czy zaszło to już za daleko ?
jak to mówi stare przysłowie głowa siwieje dupa szaleje ......
nie daj tylko sobie wmówić ze nic nie potrafisz , bo jesteś cudowna kobieta a jka palant tego nie widzi to jego strata:(
a może jak przestaniesz być pania od podawania obiadow i od sexu to cos do niego dotrze?
nie wiem jak jesteś od niego uzalezniona ile kto zarabia jakie macie opłaty i czy sama dałabyś rade dlatego trudno cos doradzać .
a skoro ty masz schudnąć ale cycki mieć jka modelka to może mu poradz żeby sobie powiększył ......Smile?

oj chyba się rozpisałam ,Smile


Ostatnio zmieniony przez Isa dnia Śro 2:21, 08 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 8:57, 08 Sty 2014    Temat postu: Back to top

cześć

Holendrzyco brak mi słów, tyle się mówi o kryzysie wieku średniego, ale miałam nadzieję, ze to rzadkość. Jak Ty możesz wytrzymać z takim kimś, on Cie nie kocha,ale też nie szanuje i to już w ogóle tragedia. Teksty jakie do Ciebie puszcza świadczą albo o tym jak pisze Irenka, że ma jakąś dupę na boku albo chce odejść ale ma mało odwagi chce swoim zachowaniem Ciebie zmusić do odejścia i że on taki dobry a Ty go zostawiasz. Tak czy siak nie daj sobą tak pomiatać, koniec. Tak jak pisze Isa nie wiem jaka masz sytuację i czy musisz z nim być, żebyś sobie dala radę, jeśli nie ja bym się pozbyła gada. Kurcze dziewczyny, byłam grubsza i nigdy nie usłyszałam od męża, ze jestem brzydka czy mam schudnąć, wręcz przeciwnie zawsze mnie wspierał. Nie wyobrażam sobie, żeby on mnie wiecznie krytykował, wszystko mu nie pasowało i żebyśmy razem żyli i mieszkali. JA wiem, ze uczucia,ale szanuj siebie też. a może jak mu zaproponujesz rozwód to się uspokoi. Wydaje mi się, ze nie ma szans na to, ze on się teraz nagle zmieni. I nie daj sobie kitów wciskać, jesteś śliczną dziewczyną, do tego mądrą i zarówno w pracy jak i w życiu radzisz sobie rewelacyjnie. Ja bym sobie w takiej Holandii w życiu nie poradziła o języku nie wypominając bo jak go tylko słucham to mi się język plącze a jak próbuję czasem coś poczytać u Ciebie na fb to nic kompletnie nie rozumiem - jakby krzaczki chińskie - na jedno mi wychodzi Very Happy Ściskam Cie, pisz jak najwięcej, może faktycznie jakiś plan wspólnie opracujemy, żeby było Ci lżej. I zapamiętaj to z nim jest źle a nie z Tobą Very Happy

Irena tez się cieszę, że gotujesz i lepiej jesz. No wiadomo, ze teraz sprzątać i latać po 100 m to byłoby wyzwanie Very Happy Fajnie, ze syn zrobi wc, wszystko idzie ku lepszemu i jakość życia wreszcie będzie dużo lepsza niż do tej pory. Oby zima była nadal tak łaskawa to jakoś dasz radę do tej wiosny.

Isa ale jaja, nie pamiętam czy pisałaś,ale dobrze, ze podchodzisz do tego z taką rezerwą i poczuciem humoru. W sumie co by zmieniło rwanie włosów z głowy, dobrze że w nawiasach dostał Very Happy trochę ta kara pieniężna przerażająca,ale jak się wariowało za młodu to teraz trzeba odcierpieć Very Happy My mieliśmy kurator jak głupi sąsiad, który na wszystkich pisze jakieś wymyślone donosy (a sam maltretuje żonę - policja co chwila jest u nich a ostatnio tak ją pobił, ze karetka musiał przyjechać Sad i nie ma mocnych na palanta, ona się go tak boi, ze nie chce złożyć na niego doniesienia a on jest taki cwany, ze znęca się głownie psychicznie, żeby śladów nie było, po cichu, żeby sąsiedzi nie słyszeli Sad) no i nas podał, ze dzieci same jeżdżą samochodem pod blokiem - no donos jest, więc kurator przyszła, pośmiała się , pogadaliśmy, chatę zwiedziła (cud że było wtedy w miarę wszystko ogarnięte, a młodsze dzieci już były w łóżkach, młody nawet udawał,że śpi Very Happy) tak więc to był 1 raz i koniec. Wydaje mi się, ze rozmowa Holendrzycy już nic nie pomoże, za daleko to poszło i za długo to trwa. Ok spokojna rozmowa ale na zasadzie, ze skoro Ci nic nie pasuje, ani jak wyglądam ani jak gotuję, ani jak podaję to czas się rozstać,ale to tylko zależy od tego jak ona jest w stanie sama się utrzymać, jeśli nie to pozamiatane i on o tym wie i dlatego sobie robi z niej zero Sad
Fotek jeszcze sama nie widziałam, mam nadzieję, ze coś fajnego w ogóle mam zrobione Very Happy jakoś specjalnie nie szykowałam się, czuję się lepiej i mam wrażenie, ze wyglądam też lepiej tak zwyczajnie niż na imprezach, nie umiem wtedy jakoś tak specjalnie się wyszykować Very Happy

Dobra czas do roboty się zabrać Very Happy
 
Zobacz profil autora
holendrzyca
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: holandia berghem
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 23:26, 08 Sty 2014    Temat postu: Back to top

dziewczynki lza sie w oku kreci jak czytam... sluchajac was uswiadamiam sobie, ze jest jeszcze wiekszym chamem niz mi sie wydawalo... wiecie... takie otworzenie oczu na sprawe..... teraz napisze cos po chamsku , sorry za to ale to jego slowa.... lezelismy w lozku-ja drapalam go po plecach , ze 2 tygodnie temu , a on cos do dziewczynek mowil... znalazlam pryszcza i chcialam mu go no wiecie -usunac. chyba go zabolalo. przerwal rozmowe z dziewczynkami odwrocil sie do mnie i powiedzial... co ty kurwa robisz??? wypierdolic ci w ryj.... az mi wstyd to pisac... ale tak bylo.... dziewczynki sie odwrocily i poszly -ja pol nocy spac nie moglam, a on najzwyczajniej w swiecie zasnal. boze ile ja rzeczy juz znosilam myslac ze to normalne to w glowie sie nie miesci.... a kiedy nie chce z nim... no wiecie to twierdzi ze kogos mam. kiedys mi powiedzial ze jest do mnie taki bo go zdradzalam-dla niego zdrada to jest nawet nie umiem tego wytllumaczyc.... jak ktos pisze do mnie to znaczy ze ja musze z nim juz sypiac , albo jak za duzo o kims rozmawiam.... ja musze uwazac na kazde slowo co powiem. a co do sytuacji.... mamy hipoteke, auto, nie wiem czy umialabym odejsc i sobie poradzyc. zreszta boje sie.... kiedys juz probowalam 2 razy. cholera zawsze wracalam bo w polsce nie dalo rady inaczej. tutaj nie wiem.... zreszta powiedzial mi ze jak go zdradze kolejny raz albo go zostawie to mnie... no wiecie.... zrobi mi krzywde. boje sie naprawde. wczoraj powiedzial mi ze mnie kocha a ja na to ze chyba sam nie wierzy w to co mowi. boze.... jestem tu sama bez rodzicow.... zreszta nie chce im nic mowic. co za popierdolona sytuacja.... mam w pracy przyjaciela, bardzo dobrego (szkoda ze to facet ) chce mu jutro wszystko powiedziec, bo nie mam juz sily tak dluzej w srodku tego trzymac.... po prostu pekam. 13 lat juz tak jest. dziwnie sie czuje piszac wam o tym ale wiem ze sama juz sobie z tym nie poradze.
 
Zobacz profil autora
NOCNAMARA
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 8:21, 09 Sty 2014    Temat postu: Back to top

Witajcie serduszka

holendrzyco to co czytam to dla mnie szok no na pewno czy bym dostała w ten ryj zaraz bym za te słowa nakopała nie ważne czy by mi oddał .Skarbie widzę że masz strach i słabą wolę pomyśl o SOBIE 13 LAT ZMARNOWANE I ZACZNIJ W SIEBIE WIERZYĆ ......ON PO PROSTU ZROBIŁ Z CIEBIE SZMATĘ KTÓRĄ POTEM SIĘ WYWALA JAK BRUDNA ..........POWIEDZ MI WART JEST TEGO I TWOJEGO ŻYCIA UWIERZ W KONCU W SIEBIE I KOPNI GO PO PROSTU W DUPE .......UWIERZ PO PROSTU W SIEBIE NIE DAJ SIĘ JUŻ WIĘCEJ PONIŻAĆ I ŻADNYCH POWROTÓW DO TEGO DEBILA POCZĄTEK BĘDZIE CIĘŻKI ALE UWIERZ MI JAK POSTANOWISZ TWARDO DASZ RADĘ I NA PEWNO ŻYCIE SOBIE POPRAWISZ I ZMIENISZ TYLKO NIE MOŻESZ SIĘ PODDAWAĆ IDZ DO PRZODU A NA PEWNO NIE JEDNA OSOBA TOBIE POMOŻE . UWIERZ MI MIAŁAM 1 IDIOTE NO 2 TAM TROSZKĘ BRAKUJE ALE NA TAKIE TRAKTOWANIE BYM CHYBA ZABIŁA ..WIEM ZYCIE JEST CIĘŻKIE ALE MY KOBIETY JESTEŚMY SILNE UWIERZ W SIEBIE I JUŻ ...

Isa nie jesteś żoną przestępcy bo ci w rządzie maja więcej nasrane i to każdego morze spotkać tylko szkoda że Twojego no życie daje nam popalić ja też nie wiem w jakie gówno wdepnę w życiu to różnie bywa .

No nic zmykam karmic kociaki dzisiaj przywiozą maszynkę kuchenną idzie na taras wczoraj tam miejsce robilim .


Ostatnio zmieniony przez NOCNAMARA dnia Pią 2:01, 10 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
holendrzyca
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: holandia berghem
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 15:41, 09 Sty 2014    Temat postu: Back to top

nocnamaro... boje sie, boje sie ze cos mi zrobi, boje sie ze ucierpia na tym dzieci... czasem jest spokoj tydzien , miesiac.... a czasem odbija mu codziennie- ostatnio sie nasililo, ale w innej formie- nie krzyczy tak jak kiedys, patrzy na ciebie dziwnym wzrokiem jak by myslal ze cos zrobilam i mowi, po prostu mowi tym swoim stoickim spokojem- to doprowadza mnie do szalu.
 
Zobacz profil autora
ewam
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Göttingen
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 16:01, 09 Sty 2014    Temat postu: Back to top

Dobra dziewczyny ochlonelam troszke ,jak poczytalam to co napisalam holendrzyca...tez jestem w szku,ale z tym kryzysem wieku sredniego tez cos jest.Ja juz jestem po jednym rozwodzie czasem tutaj tez mam ochote pirdolnac wszystko...ale co potem?? Z tego co piszesz to odbija mu i to zdrowo.Moze faktycznie kogos ma ,moglas to jakos zauwazyc? ze pozniej przychodzi do domu ,albo jakies ukryte komorki?? ze jakies nadliczbowe godziny?? moj ex w samochodzie wozil slipy i dezodorant i mial mnostwo nadgodzin!!! a kasy nie!! Moze pogadaj z nim otwarcie,spokojnie,zapytaj o co chodzi ,przeciez jestes atrakcyjna dziewczyna. Choc kazdy facet lubi te cycki,ja mam D ale moj uwaza ze sa male...tyle ze czasem nie wiem czy on zartuje czy mowi prawde...tez czasem ma odpaly. Nie wiem czy starczyloby ci odwagi zeby choc na chwile odejsc ,pokazac ze jestes niezalezna ,bo to moze tak jest ze wlasnie on mysli ze jest ci potrzebny ze bez niego nie dasz sobie rady i (jezyk,nie za bardzo atrakcyjna praca) ze moze toba tak pomiatac,ze nie dasz sobie rady bez niego. Ze Ty bez niego to jestes Nikim.Nie mysle tu zeby zaraz brac rozwod,bo czasem potrzebny jest takiemu facetowi lekki wstrzas,potem zobaczy jak to jest bez zony i dzieci.Dzieci napewno tez to przezywaja i moze lepiej i dla nich zeby sobie ,,odpoczely,, nie wiem jak by to bylo? w polsce wiem to z doswiadczenia czulabym sie pewniej i tam rodzina i wiecej znajomych ,moze u Ciebie jest tak samo. Druga wersja moze byc faktycznie ze ma kogos ...ja ponizylam sie do tego stopnie ze sledzilam mojego ex i wtedy wyszlo wszystko na jaw,postawilam sprawe jasno i sie wyprowadzil,potem byl rozwod.Jezu nie mam pojecia co ci doradzic.

Ostatnio zmieniony przez ewam dnia Czw 16:05, 09 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
ewam
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Göttingen
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 16:22, 09 Sty 2014    Temat postu: Back to top

Dziewczyny w POlsce bylismy kilka dni w sumie bylo fajnie,tyle ze troche meczaco,bo moja mama ma malutkie mieszkanko i my i dwa psy to troche tak glupio dluzej zostac ,moj ojciec sie trzyma,moja mama od 43 lat miala pierwsze swieta bez pijanego ojca!!
Bylismy zaszczepic psy,odrobaczyc no i powtorzylismy wyniki Axy ,ktore niestety sie pogorszyly,nie wiem jakim cudem takie wyszly,ona robi piekne kupy ,ma juz ladna siersc...nie wiem moze wplyw na wynik maja tez sterydy ,ktore brala?
Od poniedzialku pracuje ,na chwile obecna jestem zadowolona,oby nie zapeszyc.W tym tygodniu mialam zapierdziel,bo m ma jeszcze urlop i cielismy drzewo do kominka no i kregoslupa juz nie czuje. Holendrzyco nie wychodzisz mi z glowy teraz...dziewczyny ci swietnie napisaly.Trzymaj sie i nie daj sie ,tego kwiatu to pol swiatu jak mowi stare przyslowie.Z doswiadczenia wiem ze taki czas jest ciezki dla kobiety ,ale dasz rade a zycie ci sie ulozy,jak nie z nim to bez niego.
 
Zobacz profil autora
holendrzyca
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: holandia berghem
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 16:34, 09 Sty 2014    Temat postu: Back to top

w sumie to ja juz 2 razy od niego odchodzilm.... raz jak Laura byla mala miala 1.5 roczku tez zaczelo sie od tego ze niby go zdtadzam, nie wytrzymalam - tesciowa go jeszcze podburzala, zostawilam go. poszlam do mamy . jezuuuu nie wierze ze to napisze.... w dniu jego imienin krotko przed wyprowadzka bylismy sami w domu a on no wiecie zrobil co zrobil i do konca... stad jest wiktoria, powiedzial ze z 2 sobie nie poradze ... 2 miesiace pozniej okazalo sie ze jestem w ciazy-wrocilam... potem 2 lata pozniej podobna akcja, ale bez ciazy, wytrzymalam u mamy 1 rok... on przyjechal do Holandii i zaproponowal, zebysmy zaczeli wszystko od nowa bez nikogo. wtedy poznalam was....tyle lat... po mojej operacji -wyciecie migdalow- ok 3 dni potem rzucil we mnie stolem, 2 dni pozniej wyladowalam w szpitalu bo rana sie otworzyla. na szczescie stolem nie trafil , a rana sie otworzyla chyba ze stresu. przed operacja raz mnie dusil. boze!! tyle razy wam chcialam powiedziec , ale sie wstydzilam.... tu nie chodzi o inna babe- mam wglad do wszystkiego. on po prostu nie umie zyc beze mnie. to jakas obsesja. im czesciej dawalam mu do zrozumienia- ba 2 razy nawet powiedzialam-dawno temu ze go nie kocham to wpadal w jeszcze wiekszy szal. boze mialam wam tylko napomknac , tylko wspomniec o swoich problemach a wylalam wszystko z siebie. moglam wam to powiedziec pare lat wczesniej.... kiedy chodzilam do psychologa powiedzialam wam ze to przez lekarzy i system holenderski- to tez ale on dolozyl swoje 5 groszy. mam nadzieje ze nie jestescie na mnie zle , ze dopiero teraz to pisze i ze ukrywalam to przed wami tyle lat...
 
Zobacz profil autora
NOCNAMARA
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 17:45, 09 Sty 2014    Temat postu: Back to top

Witajcie

holendrzyca pisz to ulży Tobie .Miałam właśnie napisać czyje dzieci są jego widać masz z nim .Pamiętam kiedyś były fotki chyba komunia jesteś śliczna kobietą .Ewam też ma rację tylko po mojemu rozmowa z nim już nie pomoże on wie w jaki sposób Ciebie dobić .Są dwa rodzaje kobiet 1 albo znoszą tego idiotę ( bo on po mojemu jest psychiczny ) i nadal są maltretowane a 2 odchodzą i zaczynają od nowa .U nas są pomoce do takich kobiet z dziećmi .Małżenstwo raz na wozie raz pod wozem to normalka ale Twoje to nie do opisania i powiedz mi z tych 13 lat po mojemu 3 lata może miałaś wspaniałe a reszta upokorzenia no chciałabym się mylić .Wiem że się boisz ale musisz się sama zastanowić co dalej ? Jak zostaniesz i tak Ciebie wykończy albo sama się wykończysz pamiętaj życie jest jedno a on nie jest wart aby wykończył Ciebie i dzieci przecież widzą i na psychice kiedyś też im to zostanie .Moja córka ma 39 lat ale pamięta co 1 wyrabiał że mną na jej oczach 6 latki bił i odwalał robote .Jak odeszłam wiesz jak ja się czułam jak psycholog opowiadała mi relację córki o ojcu co ze mną wyrabiał wyłam z bólu nie że tak było tylko że z detalami opowiadała nie zapomniała do dzisiaj pamięta .Rozmawiałaś z tym facetem w pracy ? Musisz naprawdę sama postanowić czy będziesz z nim masz przechlapane a jak odejdziesz może zmienisz życie .Pamiętaj że sami decydujemy co chcemy a ja w jego poprawę nie wierzę będzie brutalniejszy .Pamiętaj do 3 x sztuka 4 x już może być kiepski dla Ciebie .Nie gniewaj się na mnie że to piszę przeszłam swoje już na moją 60 takiego piekła nie miałam chociaż 1 też był podobny do twojego mojemu zazdrośc odbijała on się łajdaczył a ja byłam tą co się puszcza się .też tak miałam szlabany na ulicy w pracy na dzień dobry łepetyna w ścianę ale nie takie słownictwo i tylko 7 lat wytrzymałam .PO TYM ZROBIŁam się twarda i uparta i nie pozwoliłam już sobą tak pomiatać .Miałam początki też kiepskie ale nie poddawałam się lekarka zawsze się dziwiła że spadam jak kot na 4 łapy i się podnoszę ale wszystkie awantury mam w kartotekach po 1 trafiłam do psychiatry i psychologa bo tak byłam wykonczona na dwonek chowałam się po kątach życie po prostu robi człowieka twardego no ja jak osioł uparta .Cieplutko Ciebie pozdrawiam i nie gniewaj się za moje słowa .

ewam cieszy mnie że wizyta udana no metraże u nas małe Laughing ale najważniejsze że święta udane i spokojne .No sterydy mają to do siebie skutki uboczne .No psinki zaszczepione i wyniki i smuci ten wynik .No o do pracy idziesz będziesz w ruchu .Ja nie mogę się doczekać wiosny i siania a Ty ? mam następne pomysły na nowe byliny hi hi .

No nic serduszka spokojnej nocy i zdróweczka życzę


Ostatnio zmieniony przez NOCNAMARA dnia Pią 1:57, 10 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
holendrzyca
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: holandia berghem
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 20:05, 09 Sty 2014    Temat postu: Back to top

mam czas dla siebie Smile na silownie pojechal... tak rozmawialam w pracy cholera nic nie mowil tylko sluchal, ale ominelam szczegoly z ciaza stolem czy innym badziewiem. zadal tylko jedno pytanie... dlaczego ty z nim jestes? jak chcesz zyc? nic nie odpowiedzialam...zaczelam wyc. teraz pare dni jest spokoj. i czuje wyrzuty sumienia , ze o nim tak zle pisze . wiem jestem nienormalna... ale kiedy jest ok , to potrafi byc mily. chyba musze sie napic dzisiaj.... piszac otwieraja mi sie oczy na wiele spraw. nocna maro.... nie wiedzialam ze tez mialas takie przeboje... strasznie mi przykro, wiem jak sie czulas. i podziwiam cie za odwage i sile, bo ja jak na razie nic nie potrafie zrobic. boje sie
 
Zobacz profil autora
kasias
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 20:45, 09 Sty 2014    Temat postu: Back to top

Alu nie daj się, nie wierzę że wszystko nagle się poprawi i będzie już tylko lepiej... on ma problem! bo facet który tak ubliża żonie, nie będzie nigdy dobry, może czasem powie ci coś miłego, ale na pewno to nie będzie dlatego że on się zmieni, bo przyjdzie taki moment że mu odpali i może cię uderzy... i na tym się nie skończy, niestety z czasem zawsze pogłębia się to bo facet widzi że ty z tym się godzisz.
Mogę ci powiedzieć tylko, co ja bym zrobiła - zostawiła jego i zyła w spokoju,wolałabym zyć skromnie ale w spokoju, poza tym pamiętaj o dzieciach - one to wszystko chłoną! tak jak napisała Irenka, to się pamięta do końca życia...
badź silna i dobrze przemyśl co dla was będzie lepsze i czy warto dać się wciąż poniżać...
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna -> Ogolna dyskusja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 199, 200, 201 ... 206, 207, 208  Następny
Strona 200 z 208

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach