Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna ::Moje Ulubione Przepisy::
Nasze Kulinarne pogadanki


witajcie :D
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 139, 140, 141 ... 206, 207, 208  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna -> Ogolna dyskusja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
NOCNAMARA
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Sob 7:12, 16 Cze 2012    Temat postu: Back to top

Witajcie serduszka

ewam żałobe mam w sercu jest mi ciężko okropny brak mamy nie ma dnia abym nie widziała mamy nie da się zapomniec daty i odejścia i już mi się łezki w oczach pokazują .I na pewno nie wrócę do wesołości bo jednak zmieniłam się .

Takie badanie przydało by mi się choć mam stwierdzone przez szpitale ale właściwie to chyba już lepiej nie wiedzieć co jeszcze człek ma bo ja sama już nie wiem co nie boli Wink

Ja wolę góry zresztą każdy znajdzie w swoim fyrtku plusy i minusy wszędzie jest dobrze

Isa ja boję się burzy ale jechać samochodem to chyba bym miała pełne gacie ha ha ze strachu.

ks ale masz fajny grafik na weekend Laughing

Miłego odpoczynku w weekend życzę i zdróweczka
 
Zobacz profil autora
ewam
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Göttingen
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Nie 20:20, 17 Cze 2012    Temat postu: Back to top

Irenko wiem ze tak jest...i nadal tak bedzie...mojej mamie wszyscy odradzali wogole noszenie zaloby,ja jej od tego nie odwodzilam bo to kazdego wola ile i czy woli nosic czy nie.W sercu zaloba pozostanie do konca zycia .

Kobietki mam do was pytanie.Kupowalyscie kiedys roslinki-sadzonki przez intetrnet?? wiem ze olinka kiedys cos zamawiala,tylko nie wiem w jakim stanie takie roslinki przychodza i czy wogole cos z nich wyrasta.
Ja tak sobie planuje kilka roslinek posadzic,ale tutaj jak sa to sa strasznie drogie,no i w porownaniu z oferta np na allegro to tu jest naprawde bardzo ubogi arsenal:))tylko zastanawiam sie czy warto wydac kase na takie roslinki,no i potem w samochodzie zeby ich nie zniszczyc w drodze do niemiec.

Dzis myslalam ze mojego hydraulika rozszarpie!!wlasciwie to nie tylko hydraulik,to niby taka ,,wszystkierozumypozjadajacazlotaraczka,, sporo nam zrobil,nie za darmo bo placimy mu nie malo,a on mial wczoraj pozakladac umywalki,wanne,drzwi do prysznica i klopy,a w koncu stanelo na tym ze zalozyl tylko wanne i drzwi pod prysznic.....bo wiecej nie zdazyl...bo musial gadac i komentowac co inni robia zle!!!obiecal ze przyjdziedzis i zrobi reszte...bo on robi to po swoich godzinach pracy...i co??? przez 5 godzin zakladal muszle klozetowa,bo reszte przegadal,przelezal pod wanna bo cos mu tam nie pasowalo.....Boze daj mi cierpliwosci do tego faceta...Jutro maja przyjsc plytkarze ,specjalnie zeby zasylikonowac ,mowili ze od razu zasylikonuja te wszystkie umywalki itd,a tu guzik,nie zrobia wszystkiego....no to ztyle zalenia sie....
 
Zobacz profil autora
Isa
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Wto 0:00, 19 Cze 2012    Temat postu: Back to top

hej dziewczyny

u mnie dziś w słońcu termometr pokazywał 51 stopni w słońcu!!!!!!!!! masakra , jak otwierałam drzwi samochodu wychłodzonego klimą to buchał do środka żar jak bym nad ogniskiem stała , cos niesamowitego!!

Irenko ja burze uwielbiam , najlepiej w aucie bo wiadomo ze człowieka piorun nie sieknie:D ale jak jestem w domu to okno mam na ościerz otwarte i wyglądam jak sie tylko da , czekam aż mnie piorun strzeli ale jakoś zawsze mnie omija Laughing Laughing

Ewam zaciśnij zęby ,nie pozabijaj tych fachowcow na koniec roboty Twisted Evil juz jestes na finiszuu
alez jestem ciekawa jak teraz wygląda dom:)

Ewam moja babcia raz kupiła roślinki przez jakis katalog wysyłkowy i przyjechały zdechłe , teraz zdarza sie jej kupowac ale tylko do siania zywych juz nie
a wasze jeszcze podroz by czekała do niemiec , nie wiem , ja to sie nie znam , ale nie brzmi to zachęcająco
ciekawe co reszta dziewczyn napisze
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Wto 10:09, 19 Cze 2012    Temat postu: Back to top

sto lat, sto lat dla Ciebie Irenko z okazji urodzin - dużo zdrowia i sił przede wszystkim i żeby słońce zawsze dla Ciebie świeciło.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ewka w fajnej okolicy mieszkasz - w góry to ja bym się chętnie przeniosła Very Happy No ale Ci powiem, że ze zdrowiem to tez się porobiło u Ciebie - do starej to jeszcze za daleka droga, żeby się tak sypało. Nieraz już tak jest i koniec. a Ty fizycznie teraz pracowałaś to się wszystko pogłębiło i na wierzch wylazło. Sadzonek nie kupowałam jeszcze w ogóle nigdy Very Happy I co skończył już ten hydraulik tą robotę?

Irenka każdego takie doświadczenia zmieniają raz na plus raz na minus,ale nigdy nie jest się już tą samą osobą. Zresztą i bez takich doświadczeń człowiek się zmienia w ciągu swojego życia. Ja też się burzy nie boję, uwielbiam patrzeć na błyskawice Very Happy

Isa no niezła temperatura - wczoraj było masakrycznie,ale u nas była burza i dziś już było wręcz chłodno rano.

Wczoraj nie naszło na młode warzywa i zrobiłam na 2 dni chłodnik litewski, potem jeszcze bigosik z młodej kapusty a potem jeszcze takie coś a'la leczo - kapusta+cebulka+papryka+cukinia+ seler naciowy - wyszło fajne lekkie danie na kolację na dziś i jutro. Trochę w kuchni postałam,ale mam spokój na 3 dni Very Happy
na ten weekend wyjeżdżam z koleżankami -ale się cieszę Very Happy a tatuś zostaje z dziećmi na dzień ojca Very Happy Very Happy Very Happy
Pochwale się,że Klaudia nawet nieźle wyszła na koniec roku - udało mi się ją trochę spiąć i wzięła się lekko za naukę i ma 1 trójkę na świadectwie z matematyki (niestety tu się cudów nie spodziewałam Sad),ale pozostałe oceny to 4,5 i nawet 6 Very Happy więc średnia wyszła 4,55 i uważam, ze to już bardzo dobre świadectwo - szkoda, bo stać ją na więcej lenia patentowanego. Very Happy


Ostatnio zmieniony przez ks dnia Wto 10:10, 19 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Isa
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Wto 23:45, 19 Cze 2012    Temat postu: Back to top

cześć kochane babeczki

STO LAT !!!!!! dla Irenki , kochana duzo zdrowia , spokoju , usmiechu na codzień i wiele wiele sił do walki z codziennośćiąSmile

Ks możesz być duma z córy takie śiadectwo to nie byle co :)poważna średnia , byle tak dalej szło to mały naukowiec CI wyrośnie , super!

pochwal sie gdzie tym razem , w jakie magiczne miejsce jedziecie z dziewczynami , znow jakies spa? nawet nie pisze zebyście sie dobrze bawiły , bo wiadomo ,ze tak bęzie Laughing Laughing

Ks a napisz prosze czy do bigosu z młodej kapusty dajesz mięsko , kiełbase?

a ja mam dylemat z wystrojem tej mojej kuchni a dokładniej z takim kompletem z drewna , stół i dwie ławy , od lat stoi w naszej kuchni , nie chce sie go pozbywac bo nie dośc ze funkcjonalny to w super stanie , ale w kolorze jasnego drewna , tylko pomalowany wiadomo lakierem bezbarwnym , i tak sie zastanawiam jak go dopasować do nowej kuchni , moze pomalować?
ale na jaki kolor?
podpowiedzcie cos jako kolor do tych mebli bęzie pasował co Wam link posyłałam?

u nas dalej sauna dzis była , teraz ciut lepiej ale okna mam we wszystkich pokojach na ościrz pootwierane i zero przeciągu , dobrze ze wielki wiatrak mam w pokoju to robi jakies zimne zamieszanie, zapowiadali burze ale chyba do Nas nie dojdą bo niebo gwieżdziste i sliczne , zero chmur


ja nagotowałam na 2 dni soosu do spagetti bolońskiego i mam nadzieje tez mieć wolne og gotowania aw iatek gdzies zastołujemy sie na mieście

napiszcie prosze czy macie problem z wejsciem na bloga bo ja od tygodnia nie moge wejśc , otwiera mi się co prawda strona ale pjawia sie niebieskie tło i napis ze błąd n astronie ,,,,ciekawe czy to nie cos ?

Kasias jak tylko masz czas i chwile to napisz jak mąż po zabiego bo jak dobrze pamiętam , ze miał mieć w piątek , mogno tą stope ma pocięta ?
czekamy na jakies wieści , trzymamy kciuki!!

trzymajcie sie kobietki:)


Ostatnio zmieniony przez Isa dnia Śro 0:44, 20 Cze 2012, w całości zmieniany 2 razy
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 14:47, 20 Cze 2012    Temat postu: Back to top

cześć
Isa tym razem w okolice Koszalina Very Happy oczywiście SPA, z którego i tak nie korzystamy,ale za to jest basen, jacuzzi i sauna w cenie, wiec z tego możemy korzystać do bólu Very Happy Urlop dostałam, więc mogę się zacząć przygotowywać do wyjazdu - dziś paznokcie Very Happy a jutro pakowanie i wylot w piątek Very Happy Very Happy Very Happy
Isa ona w życiu nie będzie naukowcem - średnia wyszła jej rewelacyjna,ale nauka idzie jej opornie - ona nienawidzi się uczyć Very Happy na to co poświęciła nauce wyniki są super i oczywiście, że jestem dumna Very Happy
Ja nie mam żadnych problemów z wejściem na stronę.
co do ławy to ja bym zostawiła wręcz takie jasne niepomalowane, jasne pasują do wszystkiego,albo jak Ci nie pasują to bejcą w kolorze mebli je machnąć.

Jolu jak Twój @ - przyszedł????

Kasia dziś nasz kolega miał koloskopię, bo od prawie 2 lat cierpi na bóle jelit no i dziś znaleźli u niego polipa - całe szczęście, bo polipy zamieniają się w raka - mam nadzieję, że u niego zdążyli przez zrakowaceniem go usunąć. Jak się M czuje po zabiegu?
Irenko bliscy pamiętali o urodzinach?
Reszta dziewczyn co u Was?
 
Zobacz profil autora
kasias
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 15:22, 20 Cze 2012    Temat postu: Back to top

Cześć dziewczyny Smile

Irenko sto lat, buziaki dla ciebie i dbaj o zdrowie kochana Smile Smile Smile

M jest po zabiegu, miał w piątek operację-tak nazwał to lekarz bo znamię dosyc duże i miał co wycinać... m wyszedł z gabinetu prawie zielony, zreszta on jest bardzo wrażliwy jeżeli chodzi o zastrzyki czy badania... Confused

wynik ma być już jutro lub pojutrze bo lekarz zlecił na cito... widać nie wyglądało to dobrze...

a w ogóle to Wam powiem, że to centrum onkologiczne jest tak przygnębiające że nie wiem jak ludzie maja wracac do zdrowia w takiej atmosferze... ciasnota koszmarna - stary budynek z korytarzami szerokości na metr... masakra Shocked

jak będę coś więcej wiedziała to dam znać...

trzymajcie się kochane i dbajcie o siebie...
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 8:11, 21 Cze 2012    Temat postu: Back to top

hej

Kasias to daj znać jak wynik. Ciężkie chwile przeżywacie - mocno Cię przytulam.

Isa do bigosu daję co mam - albo mięso z kurczaka bez skóry (najczęściej pierś) a jak mam to wędliny drobiowe - może być i to i to.
Od wczoraj nas pogoda POD PSEM - LEJE I JEST CHŁODNO.
wczoraj BYŁAM NA ZAKOŃCZENIU PRZEDSZKOLA - wzruszające chwile - najbardziej jak na koniec panie rozdały dzieciom różyczki wszystkie powiązane wstążką jako symbol takiego zamkniętego kręgu - że są 1 grupą w przedszkolu a potem panie wzięły nożyczki i porozcinały te wstążki jako symbol, że dzieci wyfruwają w doroślejsze życie - piękne to było i bardzo wzruszające. Kończę swoją 8 letnią przygodne w przedszkolem, z jednej strony wiem, ze mam już dość duże dzieci - a z drugiej to w sumie smutna chwila, kawałek życia i serca został tam w przedszkolu. tym bardziej, że mieliśmy szczęście trafić na fantastyczne wychowawczynie i u Klaudii i u Darii i na koniec u Norberta. ZA rok Klaudia idzie już do gimnazjum.- czasem wierzyć mi się nie chce, że mam takie duże dzieci Very Happy
 
Zobacz profil autora
Olina
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 17:22, 21 Cze 2012    Temat postu: Back to top

Witajcie czarownice

Bardzo przepraszam,że nie dawałam znaku życia ale jakoś tak musiałam odpocząć od kompa,szkoda że tak na chwilę nie moge pobyc sama ze sobą bo moje nerwy swiszą na włosku . Taki poprostu nieciekawy okres w moim życiu. U mnie jak wiatr zawieje,nie będe się rozpisywać bo nie ma o czym.Zbliżaja się" moje miesiące" do lądowania w szpitalu ale co tam nie myśle o tym przynajmniej sie staram.

Wiem że nie dam rady wszystkiego przeczytac ale może teraz bedę trochę na bieżąco bo m kupił mi tablet tylko pisać się na tym ustrojstwie muszę się nauczyć Smile.

Kasiu trzymam mocno kciuki.


Irenko spóźnione ale szczere życzenia wszystkiego najlepszego a przede wszystkim duzo zdrówka.

Pozdrawiam
 
Zobacz profil autora
claudia_1
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wielkopolska
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 20:24, 21 Cze 2012    Temat postu: Back to top

Witajcie kochane Very Happy
Nie będę przepraszać,że długo nie pisałam, że to,czy tamto, po prostu się nie wyrabiam, choć z czytaniem staram się być na bieżąco Razz chociaż to Wink

Widzę, że u niektórych różnie się dzieje-w sensie zdrowotnym, ale niestety różami to to życie usłane nie jest Crying or Very sad

Kasias, trzymaj się, Ty sama wiesz jak w takich chwilach jest ciężko , oby to szybko minęło i było już tylko dobrze Razz

Irenko wszystkiego naj naj naj, tego czego pragniesz Laughing

Ewam, ja też czekam z niecierpliwością na fotki wyremontowanego domku Laughing

Isa, też miałabym dylemat-kuchnia, czy wczasy-i pewnie też wybrałabym kuchnię, model fajny, a wiadomo każdy pod siebie wybiera Very Happy

Ks, czas ucieka niestety, dzieci dorastają tylko my wciąż młode i piękne Wink mi też ten okres szkolny zleciał nie wiem kiedy-pewnie już to pisałam Laughing po prostu jak chwila -mgnienie..... Crying or Very sad szkoda stanowczo zbyt szybko, ale nic na to nie poradzimy Razz

O i Olina się pojawiła, nic nie poradzisz skoro znów czas by odwiedzić szpital i ten pobyt tam Ci pomaga, to wytrzymasz, a teraz mając tablet będziesz miała więcej kontaktu za światem i z nami Wink

U nas pogoda ostatnio pod psem ni to lato ni to jesień, albo gorąco, że wytrzymać nie można, albo w swetrze chodzę tym w którym zimą w domu chodziłam Confused Po za tym odpukać, oby nie było gorzej, pracy za dużo nawet, tylko z wolnym czasem jakoś tak nie ciekawie Razz
Urlop też raczej w domu mi się zapowiada, może tylko na kilka dni się gdzieś wyskoczy Very Happy

Trzymajcie się zdrowo, pozdrawiam p[a pa ....
 
Zobacz profil autora
Isa
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 23:13, 21 Cze 2012    Temat postu: Back to top

cześć dziewczyny
gdzie Wy kobiety mieszkacie??
,ze ochłodzenie ,
ze pada ,
ze burze,
u nas safari od poniedziałku i nic nie chce odpuścić Embarassed
może w weekend??

Ks oj tak czas mija nieubłagalnie , nawet sie nie zoorientujesz a będziesz szykować osiemnastke najstarszej:)
mnie ten czas też tak leci , wydaje mi sie ze to tak niedawno było jak brałam ślub , jak mama odeszła a to już 4 lata......szok

a jakie paznokcie robisz żelowe ?
baw sie dobrze na wyjeżdzie i korzystaj z uroków odpoczynku, czekamy na relacje jak było

OLinka jak fajnie ze sie odezwałas , nic sie nie martw napewno bedzie dobrze , a jak mozesz to napisz kiedy i w końcu na co idziesz do tego szpitala ??
jak bedziesz miec "obcykanego" tableta to będziesz mogła do nas pisac i czytac na bieżąco choćby w łóżku , takze pilnie ucz sie obsługi:)

Kasias jak wynik ? ślę moc zeby było łatwiej to przetrwać

Claudia to masz racje co by sie nie działo to my dalej piękne i młode , i z kazdym rokiem młodsze i piekniejsze Laughing

kursant mi dzis nie przyszedł na jazdy miałam 2h wolnego no i znów mnie skusiło zeby zajrzec od taniej odziezy i znów wyszłam z 3 bluzkami , a tanie nie były ale za to piekne i markowe i na pewno nie do zdobycia normalnie u nas ,potem połaziłam po Lidlu , oczywiśćie nic specjalnego nie kupiłam a Pani w kasie 100 zł chciała odemnie , szalona Twisted Evil
musze stwierdzić ze Lidl dorobił sie dobrego piwa butelkowego Argus mętny i miodowy ,mnie bardzo smakuje , ale mnie tez wiele nie trzeba zeby mi piwo smakowało , szczegolnie w taki skwar

jutro robię nalewke dla babci ,zdecydowałam sie na kawową , ciekawe co mi to wyjdzie , babcia ma w środe imieniny , biore specjalnie wolne zeby spędzić z nia dzień , bo i tak nie damy rady jechać w sobote na impreze do niej bo juz od dawna mamy zaklepaną inna impreze, zastanawiam sie co jeszcze jej kupic do tej nalewki ,
kurka wodna zas kłopot z prezentami , jak ja nienawidze kupowac prezentów!!

całusy ,pa
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pon 11:07, 25 Cze 2012    Temat postu: Back to top

cześć
Olinka trzymaj się, oby obyło się bez szpitala w tym roku. To teraz pisz do nas częściej Very Happy

Claudia niestety masz w 100% rację z tym mijaniem czasu.

Isa no proszę jakie zakupy udane Very Happy no szok, ze już jesteś 4 lata po ślubie - dopiero co się szykowałaś - ale zobacz ile lat się znamy, ze to wszystko już przezywałyśmy razem Very Happy
ja paznokcie to mama normalne tipsy takie plastikowe i na wierzchu dopiero żel, niestety nałóg obgryzania mi nie minął - żeby było śmiesznej w piątek jak siedziałyśmy z koleżankami w hotelu to obgryzłam tego tipsa też - nie ma na mnie siły Sad

a co do wyjazdu to udany w połowie - no dobra w 3/4 Very Happy ta udana część to oczywiście towarzystwo, peeling i masaż pleców, pyszne jedzonko, piękny ogród z pawiami Very Happy a ta nieudana cześć - to jedna koleżanka skręciła nogę - wierzyć się nie chce, bo sięgała z basenu makaron do pływania i zsunęła się do wody i nadepnęła zepsutą kratkę odpływową i strasznie ją bolało. myślałyśmy na początku, ze przesadza,ale jak jej zaczęła puchnąć i ból nie ustawał to wezwałyśmy pogotowie, bo wszystkie w czasie dnia wypiłyśmy albo piwko albo drinka. Przyjechali, sprawdzili i zabrali do szpitala, my poszłyśmy na kolację, żeby ewentualnie alkohol jeszcze popchnąć i po godzinie pojechałyśmy za nią. nie powiem w szpitalu tez było wesoło - jak lekarz zobaczył jej obstawę to wysłała nas z nią na zdjęcie RTG bo się okazało, ze tak by czekała jeszcze kilka godzin, bo nie było nikogo, żeby ją zawiózł - wpakowali jej nogę w szynę i lekki gips i ją nam oddali. W sumie tez obróciłyśmy tą sytuację w żart i tak na prawdę popsuł nam humor personel hotelu - po 1 jak szla z basenu a raczej skakała to recepcjonista powiedział, ze jak się nie poprawi to zejść do nich po pomoc no i jak zeszły dziewczyny to dostałyśmy maść Lotion1000 (na ciężkie nogi, żylaki itp) i łaskawie lód, na naszą prośbę o ściągnięcie karetki usłyszałyśmy, ze hotel może ewentualnie ściągnąć taksówkę na nasz koszt i nic więcej, więc sama osobiście ściągnęłam pogotowie, pani menadżer przyszła i powiedziała, ze hotel jest nieubezpieczony i nie ma na co liczyć a jak już pogotowie władowało ją do samochodu to podeszła do kierowcy i kazał zrobić test bo stwierdziła, "że ona jest pijana" - ratownicy byli świetni i stwierdzili, ze jeszcze na głowę nie upadli,żeby jakiś hotelarzy słuchać i zrobili jej alkomatem test ale dla agi wiadomości i oczywiście miała już 0,00, bo wypiła po południu 1 małego drinka i to wszystko). Jak wróciłyśmy to ani słowa przepraszamy, czy pomóc - nic zupełnie, same ją nosiłyśmy po hotelu (ja osobiście Very Happy) ale jak wróciłyśmy to się okazało, ze w hotelu nie ma wody, zadzwoniłam do recepcji i usłyszałam, ze awaria w całej wsi i za pół godz będzie. Po 3 godzinach wody nadal nie było, więc zadzwoniłam znów - i usłyszałam, ze duża awaria i nie będzie wody co najmniej do rana, że ściągają na wsi ciężki sprzęt, bo rura pękła - no ok - awaria to awaria, siła wyższa,ale jak zapytałam co mamy zrobić z toaletą to usłyszałam, ze oni nic nie poradzą i nie pomogą - załamka, jak wyjeżdżałyśmy o 11 to wody nadal nie było. a hotel tylko na czas zamknięcia restauracji tj. od 22.30 do wczesnego ranka wystawił na holu buteleczki z wodą,a tak sama sobie wodę kupuj u nich i schowali ją z powrotem po otwarciu restauracji - szok po prostu. Okazało się, ze hotel oczywiście ma ubezpieczenie i z wielką łaską wymogliśmy od nich ich numer ubezpieczenia. Dziewczyny i to był niby 4 gwiazdkowy hotel, a obsługa po prostu szok, Chcemy teraz się odwoływać, jakieś skargi pisać a aga za pomówienie powinna ich skarżyć - zobaczymy co z tego wszystkiego wyniknie. Poza tym było fajnie i wesoło. Pierwszy raz w życiu miałam peeling i masaż pleców - rewelacja Very Happy Niestety jestem tak pospinana, że ten 1 masaż był przyjemny ale niestety nieefektywny - nie dało rady mnie rozluźnić - masażysta stwierdził, ze po 5 masażach może coś by to dało Very Happy
Powrót do domku tez był fajny i miły Very Happy

od dziś ostatni tydzień szkoły - właściwie więcej lenistwa niż nauki i chwała - wreszcie odpocznę od lekcji, zadań domowych i codziennych przygotowań szkolnych Very Happy dziewczyny mają tez luz od tańca, tylko małemu zostaną treningi piłki i zapasy,ale to już pół biedy i tak więcej go nie będzie na nich niż będzie Very Happy
 
Zobacz profil autora
Isa
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pon 23:47, 25 Cze 2012    Temat postu: Back to top

cześc kochana , ale tu wieje pustka od czwartku , dzis Ks na szczęśćie sie odezwałaia
kochana fajnie ze dobrze sie bawiłyście , szkoda tylko to chamskie zachowanie hotelu ,nie rozumiem tego ,maja gośći i tak ich traktują , a ten wyjZd była z jakigoś gruupona? bo tam częśto niby takiem ale potem obsługa średnia , ale macie to za sobą , zawsze to jakies nowe dośiadczenie .mam nadziej .ze ida sie jakies ubezpieczenie od hotelu dostac a jak nie to choć zadość uczynienie w postaci zaproszenia na weekend z wszelkimi atrakcjami.

ja mam nawyk obgryzanie skórek wokol paznokci , wlcze z tym ale nie ma na mnie metody, a ja jak miałma żelowe to pierwszy tydz pieknie sie trzymały i potem następowała jakaś załamka i nie było tyg zebym na jakies poprawki chodziła , i olałma to bo nie mam na to czasu
a ile teraz kosztuje żelowe robiebie paznokci? u nas nadal 80-120 w zaleznosci od zdobień.


Kasias milczysz i milczysz a MY tu sie zastanawiany co u Was .....

nagotowałam dzis gar soso do spagetti bolońskiego , upiekłam udka i ma do czwartku spokółj , bo ja jak wiadomo stołuja sie w środe u babci .

własnie sknczyłam robić dla mniej ta nalewke, ciekawe czy jej zasmakuje , ale w sumie niezła jestm od piatku ja ronie a dopiero dzis doczekała sie realizacji Rolling Eyes
oczywiść kuzynowi walnełam gaz sosu do spa Rolling Eyes geti w zamian za wyszorowanie i posprzątanie auta , to sie nazywa złoty interes Laughing Laughing

no to czekam na wpisy inny czarownic , buziaki:)
 
Zobacz profil autora
NOCNAMARA
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Wto 10:46, 26 Cze 2012    Temat postu: Back to top

Witam i proszę o wybaczenie.

Dzieki wszystkim za zyczonka ja nie moglam się wpisywać coś mi się ubzdurało że nie mam hasła bo inne a tu okazało się że moje na wejscie chyba mnie skleroza dobija oprucz lękowca .Od zeszłego poniedziałku jestem u córki w domu i nadal lękowiec i poczucie winy że zajmuje jej pokuj nie umiem sobie z tym poradzic i znalez miejsce i spokuj .

Olinko smucie mnie to co piszesz ale wiem sama po sobie co przechodzisz.

Życie nadal trwa a ja dolej nie poradzic ze sobą i nie wierzę w lekarzy bo podświadomość jest inna Crying or Very sad i na dodatek ta pogoda pod psem wiatry i deszcze a na dodatek nie wiem jak w śpiku pieprzyk na twarzy zdrapałam krew leciałą okropnie aby było mało nóż zesmyknał mi się i wbiłam między palcami i sru lewa ręka nie do uzytku

Kasias sama myśl o onkologi to juz szok nikt chyba nie chce tego odziału odwiedzać a co dopieromieć zabieg i czekać za wynikiem .

ks super ze córka ma takie świadectwo a co do hotelu to brak słów mam nadzieję że w rewanz dostaniecie zadoś uczynienie .

Ja jokoś paznokci nie obgryzam ale jak już czuje że za długie to idą w obieg tak skubie aż złamie i skracane .Dzisiaj miałam jechac na działkę i zostac aby córce oddac pokuj ale znowu przez cukier spałam do 10 i siedzę .Przez ten tydzien byłam z córką na spacerze w niedzielę chyba z 4 razy w sklepie i raz na działce a kumpela jezdzi karmic swoja więc od soboty karmi moje 3 działkowe bo domowe 2 zabrałam ze soba .Brat nie narzeka bo sprzątam i gotuje za swoje i córki on mało dokłąda ale ma papu .Nie wiem czy ja już nie warjuje czy nie lepsza by była dziekana dla mnie jak to wszystko się pokompikowało Crying or Very sad

Isa wielkie buziaki za podrzymanie wpisów i pamieć o wszystkich

claudia moc buziaków i zdróweczka życzę

 
Zobacz profil autora
kasias
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Wto 14:14, 26 Cze 2012    Temat postu: Back to top

Witajcie kochane Smile
dopiero dzisiaj byliśmy u lekarza po wynik, mimo zapewnienia że będzie za tydzień Confused
no cóż... wynik jest zły, jest to czerniak zlośliwy, o dość dużym tzw nacieku do srodka czyli pod skórę... a tak niewinnie wyglądał Shocked
m miał zrobione prześwietlenie płuc, na szczęście bez zmian...
ma wyznaczony termin na sierpień na wycięcie węzłów chłonnych w pachwinach... niestety trzeba czekac 2 miesiące Confused kolejka jest obłędna i nic nie można przyspieszyć choć powinno to się zrobić jak najszybciej...
dzisiaj spędziliśmy pół dnia na onkologiii, masakra... ludzi tyle że w korytarzu czarno, najwięcej czekających na chemię... jezu ileż to się ludzie muszą namęczyć zanim odejdą Shocked Confused
wybaczcie babeczki że nie będę komentowala waszych wpisów... po prostu jestem zdołowana... zaraz pieke jakieś ciasto żeby odreagować... a teraz zjadłam chałwę i snickersa Confused Shocked chyba zamiast schudnąć to jeszcze utyje... jestem chyba nienormalna Embarassed

jak ochłonę to napiszę więcej, wybaczcie że zajęłam się tylko sobą...
buziaki dla wszystkich, dbajcie o siebie!!!!!
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna -> Ogolna dyskusja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 139, 140, 141 ... 206, 207, 208  Następny
Strona 140 z 208

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach