 |
 |
::Moje Ulubione Przepisy::
Nasze Kulinarne pogadanki
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
ewam
Hexulka
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Göttingen
Płeć: czarownica
|
 Wysłany: Pon 17:42, 23 Sty 2012 Temat postu: |
 |
|
hej babeczki...witam was wiosenno jesiennie ,bo cieplo i ptszki cwierkaja jak na wiosne,ale wieje i leje...ale cieplo:)))
Isa z Axelkiem narasie ok,bylismy u wetki w Polsce ,obejrzala dala masc z antybiotykiem,w takich malych saszetkach,kazala smarowac jak sie pojawia,posmarowalam kilka razy i zeszlo.Ona twierdzi ze on wszedzie siada na brudnym tez i mogly sie tam jakies bakterie ,,zalegnac,,...i ze jesli to bedzie mu sie powtarzalo to sa jakies zastrzyki na takie sprawy bakteryjne,ktore trzeba brac po jednym w trzech tygodniowych odstepach.Lapka u Axelka spoko juz nie ma sladu,operacja poskutkowala i jest fajnie.Wysmiala teorie ,,naszej,,madrej wetki ze trzeba go kastrowac bo suki mu sie chce  a tak co do tej naszej to juz tam nie pujde,krowa tak od nas kase zdzierala ze szok.W zeszlym roku za dwa psy za szczepienie zaplacilismy 200 € a kolezanka u innego za dwa psy placi 50,druga sparwa odrobaczenie,kosztuje nas ponad 50€ a u innego kolo 10€,fajna przebitka co?? i najgorsze ze tak na dobra sprawwe to nic nie pomogla!!!zawsze jak jestesmy w polsce to idziemy do naszej polskiej wetki,do kontroli itd...szczepienia ,odrobaczenia...zmienilismy tez lekarza tutaj jak axelek wlasnie kulal...co go osa ugryzla to spoko lekarz i za wizyte malo zaplacilismy w porownaniu z ta krowa tutaj u nas:)
Klaudia gratuluje finalu z posciela...fajnie ze udalo ci sie odzyskac kase.
Ida...ja mam tak samo jak ty jak mam wolne...czasem planuje ze odpoczne,ale biore sie za jakas robote i tak leci...
wczoraj spedzilam prawie caly dzien na stronie internetowej J-elita,bo doszkalalam sie,w sprawie choroby mackowej bo znow ma nawrot,usi znowu badania porobic,i 13 lutego mama termin do kliniki.ostatnio spora poprawe wnosza tzw leki biologiczne,sa dostepne i w Polsce ,ale kuracja jest koszmarnie droga w polsce nie refundowana,tutaj prawdopodobnie uda mi sie ,ale nie wiem czy maciek nie jest jeszcze za mlody:)koszt takiej kuracji(3 zastrzyki) 150 tys zlotych,koszmar...
potrzebuje jeszcze wyszukac kilka dobrych preparatow wzbogacajacych jego organizm tzn bogaty w wwitaminy i mineraly,bo jego organizm jest juz niemal wyjalowiony....no i taki mam problem z tym moim mackiem.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
jolantaszyndlarewicz
Młodsza Czarownica
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bukowa Śląska
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Pon 20:19, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Witam Kochane sorki, ze się nie odzywałam, ale choróbsko tak mnie zmogło, ze cholera jasna ...dawno się tak nie załatwiłam ...i to w sumie niewiem od czego do końca... już troszkę lepiej teraz, ale kaszel nadal dudni jak w starym piecu....
Ks od czasu dpo czasu trzeba sobie ulżyć i wykrzyczeć pewne rzeczy:)
Isa Ty wariatko dumna powinnaś być, a nie wiać ...a co do oliwki to wiem, ze masmarowanie mokrego jeszcze ciała dużo daje, apóźniej oczywiście wytarcie ręcznikiem ...bo sama to stosuję ... a co do ciazy to olwikę stosowałam i rozstępy mam.... a do starych gazet to ja też głupia sentyment mam...a babcine naleśniki to bym zjadła
Olinko trzymam kciuki za Twoje zdrówko. Daj znać co neurolog powiedział
Irenko naprawdę współczuję sytuacji ...szkoda, zę taki brak zrozumienia spotyka Cię ze strony rodziny ...to przykre, bo jesteś dobrym człowiekiem. Uważaj tam na siebie i dzięuję za miłę słowa Kochana:)...a o problemach pisz ile chcesz ... w końcu po to tutaj jesteśmy, zeby sie wspierać
Claudia a co dobrego czytasz?? Mój blog to [link widoczny dla zalogowanych] Dobrze, zę w końcu odzyskałaś pieniadze ...ale co to Twojegfo czasu kosztowało...
Ja przyznam szczerze mam bardzo dobrego Męża ...ale chwilami też mnie trafia ... t już chyba norma:) ...choc przyznam Wam, ze jak mnie tak złamało teraz to Olkiem się zajmował, herbatki robił i nacierał plecy ....jednym słowem dbał o swojego chorowitka:)
Kasiu rewelacyjna ta zapiekqanka, którą dziś na bloga wstawiłąś
Ewuniu wpraszam sie do Ciebie na ten czosnek:) Mój Przemek jest na niego uczulony, więc niestety musiałam go z naszej kuchni wywalić. Kochana oby udało sie załatwić tą kuracje dla Maćka ...moze w Niemczech jest refundowana ...u nas w Polsce z tą refundacją masakra ...wykończą niedługo nas ludzi.
Ida widzę, ze zachowujesz się jak typowa kobieta ...czyli jak masz wolne to zamiast odpocząć, nadrabiasz wszystko co do zrobienia:)
..a u mnie czas płynie. Przemek w Warszawie znowu ...miał jechać na jeden dziń,a le już się wydłuża ..a żóna tęskni ...Olek jakiś uczuciowyu mocno nam sie zrobił ...za dziadkiem Jasiem tęskni i popłakuje ...ostatnio budził nam sie z wrzaskiem w nocy i nie szło go przez 2 godziny uspokoić, bo się aż zanosił ....chyba mu sie coś strasznego musiało przyśnić ....nie dzwne, swoje też dziecko przeżyło, choc nie do końca swiadome ....
Ja piekę chlebki i się kuruję ...choc gardło mnie wykańcza ....syropy nie pomagają,a antybiotyku nie bedę brała, bo mam już dośc i mój żółądek i wątroba też... dlatego też kuruję sie malinkami, miodem itd:)
znikam się położyć .... buziaczki i do usłyszenia:)
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Isa
Hexulka
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Wto 0:00, 24 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
cześć laski
no i wykrakałam z tym orłem  , ale nie dało sie na nogach utrzymać jak zaczeło to wszystko topnieć , a jeszcze pod wieczór zmroziło i jak szłam z psem to jak nie wywine orła to aż ziemia sie zatręsła   , boże dobrze ,ze ciemno było , moze nikt nie widział a zbierałam sie z tego chodnika z prędkością świata
dzis 2 kursantow nie przyszło na jazdy , odwołali z rana , ciekawe co im "wyskoczyło" bo są z jednej klasy i pewnie na jakieś wagary albo na piwo poszli i olali jady więc ja odwołałam ostatnio z tego dnie i tym sosoben miałam o 14 juz wolne , pojechałam sobie do babci , super popłudnie spędziłam .....
pisałam Wam ze konczy mi sie umowa z orange i musze sie zdecydowac na jkais telefon a zadny mi sie nie podoba , bo wsztskie dotykowe a ja chyba taka postępowa nie jestem ,no ale za namową męża dałam sie skusic na nokie 500, no i tak dzis 3 godziny siedzielismy i erozkminialismy o co chodzi w tym telefonie , kosmos jakis , po cholere w telefonie tyle funkcji , no pozyjemy zobaczymy czy sie zaprzyjażnimy czy go sprzedam:)
Ewam nie wesoło ,że Maćkowi sie nawrociło , a juz tak dobrze bylo, jeszcze te zioła pisałas , ze pomagają koszmar ską wziąść tyle kasy na leczenie , a w Niemczech jak by z refundacja wyglądało??
a co do weterynarzy to trzeba uważać oni dość przebiegli sa
ja na swoje wetki nie dam zlego słowa powiedziec )
ale wiem ze często naciagają i to zazwyczaj takich klijentw po ktorych widzą .,ze dla pupila zrobią wszystko , moja teściową tak wet oszukiwał w kilka mc , wydała ok 1000 zł na leczenie alergi kota bo jakieś mega drogie zastrzyki uznał ze musi brać a jak przypadkiem trafiła do innego to okazało sie ze to zwykłe uczulenie na jakąś głupote(teraz juz nie pamiętam ) i pomogła maść dla dzieci za 3 zł , więć..... no coment
Kasias FAKTYCZNIE ZAPIEKANKA SUPER WYGląda , ale Jola Twoje brownie tez kusi , boze takie ciasto to marzenie mojego męża , on wszstko co czekoladowe kocha !
Joluś szkoda tego twojego Olka, cos mu sie pewnie pzykrego śni....a moe po prpstu dopiero teraz widzi ze dziadka nie ma i majakieś załamanko małe ? oby szybko mus ie to skonczyło.trzymaj sie
wszystkie sie babeczki trzymajcie , ściskam , pa
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Isa
Hexulka
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Wto 23:27, 24 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
cześć dziewczyny , gdzie Wszyskie?
u nas ani śladu śniegu a jak u Was , nawet da się po ludzku po chodniku przejść ciekawe jak długo...
byłam dzis na badaniach i w szoku jestem , ze mozna sie umówić na konkretną godzine nie trzeba stać w kolejce, oczywiście prywatnie , ale 30 zł moge na to przeznaczyć, jutro wyniki okaże sie czy pociagne jeszcze jakiś czas.....a teraz miejsce wkłucia namietnie smaruje zelem z arniką bo juz widze jaki sliczny siniaczek sie robi, moze od tego choc mniejszy bęzie
laborantka jakaś czarodziejka , bo ja mam bardzo kruche i ciekie żyły ale za pierwszym wkłuciem trafiłam , oczywiście z dłoni mi pobierała bo tylko z tad sie u nie da ....
jutro watróbka z cebulka i ziemniaczki nie pamietam kiedy jadłam taki zestawik
wracajcie na forum , pusto tu
ps, pewnie każda z Was juz wie ze Holland za "w ciemnośći" dostała nominacje do Oscara
Ostatnio zmieniony przez Isa dnia Wto 23:41, 24 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
ks
Hexulka
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Śro 10:59, 25 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
cześć
wpadłam tylko powiedzieć, że żyje - powoli się wyrabiam z robotą i jak skończę to wracam do Was 
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
ewam
Hexulka
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Göttingen
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Śro 18:02, 25 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
hej kobietki...wpadlam sie przywitac..mam dzis jakiegos dola,wszystko mnie wkurza.Maciek mial badanie krwi,ma za niskie leukocyty musimy zwiekszyc dawki witamin,b12 ,kwas foliowy..zelaza nie toleruje...na szczescie od niedzieli ma apetyt,moze wraca do siebie,wzial inny lek oslonowy i mu dzieki bogu lepiej.Musze kupic mu jakies preparaty uzupelniejace,ale to tez pod kontrola lekarza.
wiecie co wspominalam wam moze ze jak moja babcia lezala w szpitalu ,to matka obecnej zony mojego bylego meza tez lezaöla na sali obok,no i tam chcac nie chcac sie spotykalysmy...pamietacie ze ona byla kiedys moja ,,kolezanka,, no i wiecie co ta jej matka zmarla 26 grudnia...meczyla sie w sumie 11 lat byla sparalizowana,strasznie sie meczyla..no i wyobrazcie sobie ze dzis jest pogrzeb brata tej zony mojego bylego...chlopak 42 lata nawet miesiac nie minal jak matka jej zmarla ,a teraz brat...i to nagle ,upadl i koniec,mial tetniaka...normalnie nie moge przestac o tym myslec bo znalam tez tego jej brata...jakie to zycie jest puste...
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Isa
Hexulka
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Czw 1:05, 26 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
cześć kochane
moje wymiki prawie, ze w normie , poza trójglicerydami bo sa podwyższone , ale nie szukam nawet w necie zeby sobie mętliku w głowie nie robic , zerknie na to lekarka i powie co i jak...
Ewam szkoda tego Maćka , ze tak raz lepiej i wydaje się , ze juz tak zostanie a tu będz , pogorszenie ,
niestety choroba nie wybiera , ale mam nadzieje ze humorek masz tylko chwilowo gorszy.
widzisz los bywa okrutny jesi chodzi o tą byłą zonę twojego, ale niestety takie rzeczys sie zdarzaja , ale chyba Cie to nie podłamało , w koncu dośc przez nich wycierpiałaś choć smierć to zawsze cos strasznego dla rodziny.
Ks odkopuj sie z papierow i wracaj do Nas
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
jolantaszyndlarewicz
Młodsza Czarownica
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bukowa Śląska
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Czw 10:39, 26 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Witam
widzę, ze mi moją ostatnią długą wypowiedź wcieło
Isa rozbawiłąś mnie tym orłem ...ja też czesto takowe wywijam, sierota ze mnie i tyle:)
Ewunoiu strasznie mi żal Waszego Maćka ...kurde strasznie niefajna ta choroba ....upierdliwa strasznie też. Mam nadzieję, ze uda się coś z tą nową kuracją powalczyc w Niemczech ..bo u nas w Polsce to nędza totalna, ajeszcze zabierają co sie da chorym ludziom.
Co sądzicie o podpisaniu Acta przez rząd? Sie okaże, zę zaraz będziemy musiały swoje fora i blogi kulinarne zamykać ... a ja myślałam, ze demokracja to władza ludu, a tutaj rząd tego ludu nie słucha w ogóle ...i to nie tylko w sprawie tej Acty ...ale wszystkiego:( podejrzewam, zę Pan Tusk wśród młodych ludzi juz popracia takiego jak miał mieć nie będzie.
Ks, Kasiu, Irenko, Irme, Olinko, Claudio piszcie co u Was? Olinko co Ci powiedział neurolog? Ja naprawdę polecam Ci tego Pana z Sosonowca, to bardzo dobry neurochirurg, zarówno w kwestii diagnozowania jak i operowania.
U mnie powoli i do przodu, w weekend jedziemy do moich przyjaciół ze studiów wiec będzie wesoło. Upiekę jakies ciacho i chleba im zawiozę ...a na sobote rano mam zamówienie na 2 torty smietanowe, zawsze kilka groszy wpadnie, a na za tydzień robię torta z Dinozaurem...ciekawe co mi z tego wyjdzie:)
Olek w przedszkolu, a ja mam teraz chwilkę dla siebie, bo na obiad dziś kszanka smażona z cebulką i ziemniaki w ramach czyszczenia zamrażarki:)
Wielki buziak Kochane
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
kasias
Hexulka
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Czw 19:10, 26 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Cześć kochane
wiecie że wkurzaja mnie te latajace reklamy na forum   ale to tak na wstepie bo mi cały czas cos tu lata
u mnie zimy nie ma chociaż troche zimniej i przynajmniej sucho i bez błota:)
w sobote mam imprez ę w domu bo m ma urodziny i imieniny więc szykuje sie robota w kuchni 
nie wiem czy pisałam Wam że po swietach wyrżnęłam głową w szafę i miałam niezłego guza, najgorzej że uderzyłam w gałkę od drzwiczek i mam teraz dziurę w czole .... kurcze normalnie mam dołek i wyglądam jakby mnie ktoś młotkiem walnął... chyba mi tak zostanie bo mam wgłębienie....
Jolu to zarobisz sobie na tych tortach, a powiedz ile bierzesz za taki tort? ja niedawno robiłam i miałam straszny dylemat ile wziąść za niego, w końcu chyba nic nie zarobiłam...
i życze fajnego spotkania ze znajomymi ze studiów
Isa podwyzszone trójglicerydy to nic innego jak wysoki cholesterol, po prostu mniej tłuszczu, smażonych potraw, cukru i wszystkich fast foodów... lekarz ci zreszta powie... ale dbaj o to bo jesteś mloda babeczką a podwyższony cholesterol jest niebezpieczny dla serca!!!! i koniec z wątróbką smazoną z cebulką
ewam to Maciek bidulek, te choróbska sa koszmarne współczuję jemu i Tobie, tez sie musisz nagłowić nad tym co on może a co nie...
a popatrz jakie życie jest kruche, jak napisałaś o tej koleżance i jej mamie i bratu... to początkowo pomyslałam że jakaś kara... ale potem żal mi się zrobiło mimo wszystko... zycie ma dla nas tyle niespodzianek...
ewam co do weterynarzy to u nas tez sa niezłe ceny, ja chodzę z kotem bo przetrącił sobie łapę i z drugim (ta Dobrusiu bez oka) której jakiś kocur w nos drapnął kilka razy i teraz ma już dużą rane, okazało się że ma w niej gronkowca złocistego
i teraz leczenie 3 tygodnie zastrzyki z antybiotyku, juz wydałam 350zł
claudia dobrze że odzyskałaś forsę
Irenko co słychac? jak tam sprawa spadku, jak się czujesz na tej syberii, bo już zimno się zrobiło
dzisiaj zrobiłam mięso od szynki w warzywach z makaronem i surówką z kapusty kiszonej, buziaki kochane
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Isa
Hexulka
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Czw 22:08, 26 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
hej dziewczyny
u mnie dziś popruszyło trochę ale ogólnie mrozik więc nie ma pluchy, a drogi czarne a to dla mnie najważniejsze.
Kasias tak jak pisałaś, dokładnie podobne rzeczy wyczytałam o trujglicerydach jednak zastanawia mnie bo normalny cholesterol mam w normie ,no ale ja sie na tym nie znam , lekarz osądzi...
tak czy owak napewno mniej tłustego jedzenia by się przydało
Jola czyałaś?? żadnej kaszanki smażonej z cebulką bo Ci trujglicerydy skoczą
Ewam i jak samopoczucie jest Ci ciut lepiej?
JOla własnie zastanwia mnie ile za taki tort bierzesz i napisz jeszcze ile czasu zajmuje Ci zrobienie go ??
Kasias a masz juz menu na impreze wymyslone ? , ilu bedziesz miec gości?
niestety u nas w kraju leczenie jest cholernie drogie , oczywiście leczenie prywatne ,
nieważne czy ludzi czy zwierząt z tym wyjatkiem ze pupili nie da sie na NFZ zapisac na wizyte:D
swoja droga niezły biznesik te przychodnie weterynaryjne mają, a jeszcze te nowoczesniejsze wyposażone w sale operacyjne , specjalistyczne sprzęty to juz same nie wiedzą ile kasować !!
Jolus baw sie dobrze zapomnij na chwile o dniu codziennym i zaszalej u znajomych , dobrze Ci to zrobii:)
a ja chyba nic nie sądzę o podpisaniu Acta mysle ze nie odczujemy tego jakos specjalnie na sobie , ale pozyjemy zobaczymy....
nie wiem czy Wam pisałam kilka dni temu znalazłam obrączkę ślubną koło mojego bloku jak szłam z psem i sama nie wiem co z nią zrobić w środku jest tylko grawer z datą.
dobrze ze jeszcze tylko jutro i weekend
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Isa dnia Czw 22:10, 26 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Ida
Młodsza Czarownica
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południowo-wschodnia Polska
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Nie 12:20, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Witajcie
u mnie dzisiaj dowaliło mrozu nie wiem ile było w nocy ale o 8.00 rano -14 jedyny plus, że świeci piękne słoneczko i w domu kaloryfery są tak gorące, że strach się dotknąć ja oczywiście nie narzekam bo lubię ciepełko wczoraj miałam lekki zapiernicz, zwyczajowo sprzątnęłam chatę, porobiłam pranie, zrobiłam śledzie, sałatkę i upiekłam tartę, nie licząc zrobienia obiadu (zupy nie gotowałam, dziś wieczorem nastawię to będzie na kilka dni) więc wieczorem dla relaksu obejrzeliśmy "Ślubne wojny" na dvd - fajny film z Kate Hudson, którą bardzo lubię, takie typowo kobiece kino, ale lubie takie filmy dzisiaj sobie poćwiczyłam trochę bo na aerobik jakoś nie mogę się wybrać ale ostatnio koleżanka zaproponowała abyśmy razem chodziły to może się zmobilizuję  a teraz piszę do Was i słucham sobie fajnej muzyczki, jak ja lubię takie niedziele Na 14.00 idziemy do kumpeli, bardzo się cieszę na to spotkanie bo dawno się nie widzieliśmy a bardzo ją lubię
Isa, ja też nie wiem co sądzić o tym Acta, bo wcześniej nic się o tym nie mówiło więc mało wiem, a poza tym słyszałam, że żeby to obowiązywało to jeszcze Sejm i prezydent muszą przyjąć, zobaczymy  A z obrączką to możesz zanieść do najbliższego kościoła i ksiądz ogłosi na mszach, może ktoś odzyska zgubę, ewentualnie jak Ci się chce bawić w ogłoszenia w okolicy chyba że ktoś celowo podczas kłotni np. przez okno wyrzucił jak mój kolega
Kasias, mnie też wkurzaja te latające reklamy nie tylko na naszym forum, to istna plaga a ceny u weterynarzy są chyba mocno przesadzone współczuję Wam, że taka kasę musicie wywalać na swoich ulubieńców, zwłaszcza jak pisze Ewam, że u jednego jest kosmicznie drogo, a u inne go za ten sam zabieg dwukrotnie czy trzykrotnie mniej
Jolu, Olek pewnie dopiero teraz odreagowuje śmierć dziadka i stąd te koszmary, to minie ale biedaczek trochę się pomęczy w nocy, trzeba go jak najwięcej wtedy przytulać i uspokajać, moja mała też czasem ma jakieś złe sny, a dodatkowo czasem mocno bolą ją kolanka (sporo nam urosła od jesieni) więc czasem 3 razy w nocy potafi płakać
Ewam, mam nadzieje, że uda Wam się dobrać opowiednią terapię dla Maćka, szkoda tylko że dobre leki są tak drogie Ewam, ja też ostatnio widziałam się z ciocią mojego ex (ubezpiecza mi mieszkanie i nadal mamy dobry kontakt, również z jej dziećmi) i mówiła mi, że mój były szwagier razem z partnerką kupili mieszkanie na kredyt, już miałam na końcu języka zapytać o mojego byłego ale powstrzymałam się i chyba dobrze zrobiłam
Ks, ja też jakoś ostatnio jak nie praca w pracy, to w domu i czasu dla siebie jakby coraz mniej
Irenko, jak u Ciebie na tej Twojej syberii w te mrozy
Claudia, najważniejsze że kasę zwrócili chociaż nerwów Cie trochę kosztowała ta cała sytuacja
Powoli uciekam, bo jeszcze chciałam wkleić nowe przepisy na nasze forum i do 13.00 muszę się wyrobić bo potem na autobus i do kumpeli
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
NOCNAMARA
Hexulka
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Nie 20:36, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Witajcie MOJE SERDUSZKA
Syberia piękna co tu gadać do 14 stopni dociągałam a teraz ledwo wieczorem dojade do 7 a jak wstaje mam poniżej 0 w altanie no kociaki na tarsie jeszcze mniej kresek
No na temat weterynarzy już nić nie mówię bo nie jedną pożyczkę mi wrąbali na leczenie psiny a kociaki no brak słów już nie ma nić taniego wszystko do góry idzie bo nawet wklady do zniczy poszły mi do góry
Czytałam Was ale nie chciałam zanudzać sobą ,Wstaje palę podgrzewam mleko kociakom na taras już nawet puszek nie daje bo wywalam bo zaraz marzną nie wiem co już im dawać została karma sucha potem siekiera w beczce walę aby do wody się dostać i tak se siedze do południa potem znowu palonko i wyrko aby na cmentarz zasówam .Syn mnie trochę gna że za często chodze bo się wykonczę ale wiecie jaka uparta ale za to byłam w niedzielę do południa u mamy a on w koncu popołudniu pojechał i mama ma już tabliczke przy pomniku sprawdze w tygodniu i rury mi dowióżł ale kto założy jakieś wykręcane kominkowe
A teraz do śmiechu jak będziecie siedzieć nie padniecie jechałam w czwartek po 16 do córy napisze co miałam na sobie podkoszulkę z długim rekawem piżamę góra i dół no stanik na to 3 gróbe golfy i bluza dresowa gruba no i kożuch a teraz dół gatki piżama 2 pary skarpet rajstopy spodnie narciary i na to weszły wyjściowe nie wiem ale jeszcze bym napewno cosik wciągła bo luzik jeszcze był istny bałwanik na mnie córa była w szoku kiedy się rozbierałam no na randkę w takim stroju już mnie nikt nie weznie
Olinka odezwij sie co tam lekarze mówią .
Od jutra zaczynam jazde do dentysty i 4 terminy 10 będzie ostatni ale jak będzie większy minus to dentystka dostanie szoku jak takiego bałwana zobaczy troszkę się boję tych większych mrozów chyba z wyra nie wyjdę chyba schudło mi się
Życze Wam spokojnej nocy i miłego poranka
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Isa
Hexulka
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Pon 1:02, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
cześć babeczki , jak Wam minoł weekend?
mój spokojny , w piatek posprzątałam, pogotowalam, zlikwidowałam kwietnik taki rozporow od sufitu do podłogi bo mam takie 2 w kątch ale tak mi kwiatki zmarniały ostatnio , ze wszystkie przeniosłamm na 1 a drugi rozkręcilismy i w jego miejsce jakąs fajna lapme sie kupi stojąca ,papierową.,klimacik będzie robić , a poza tym nuda...zimno tak cholernie ze nosa se nie chce na pole wysawić
, Ida dałam ogłoszenie, ze znalazłam obrączke na naszym miastowym portalu, ale narazie tel milczy , do kościoła to ja jdynie na wesela i pogzeby chodze , więc z pobrączką czyjąś nie pójdę......
tym bardzieje , ze mozliwe ze ona została wyrzucona specjalnie ,bo koło mnie jest taki mały pub ale częto ktos wraca z tamtą w weekedn dobrze wstawiony,więc moze mała kłotnia z zona i obrączka poleciała
bo w tym miejscu to juz kilka razy ktos klucze zgubił , telefon, no ale tak to jest jak sie z knajpy wychdzi i nie bardzo wie co sie dokoła dzieje , jaka czasoprzestrzeń
Irenka , masakra az czytac tego nie moge w jakich warunkach godzisz sie mieszkac , koty to tylko sucha karma pozostaje nic innego nie wymyslisz ,
nieobraż sie (przepraszam ,ze o to pytam) ale nie boisz sie . ze zwyczajnie zasłabniesz , przewrocisz gdzieś i zamarzniesz ?
szczerze to nie koge uwierzyć , ze człowiek jest w stanie na siebe tyle ubrac , a nzapowiadaja jeszcze większe mrozy.... i co dalej jak juz teraz ledwo dajesz rade?
KASIas jak impreza sie udała ?
OLinka czekamy na jakiekolwiek wieśći !!
Ostatnio zmieniony przez Isa dnia Pon 1:36, 30 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
NOCNAMARA
Hexulka
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Pon 8:30, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Witajcie serduszka w ten upalny dzionek
Isa na minus 28 byłam już tu a jeśli chodzi o zasłabnięcie itd to najbardziej boję się o stopy bo znowu zasrany paciorecznik wyszedł na nogach smaruje wieć nie wiem jak wytrzymam do operacji z nogą .A w domu mam gorzej niż tu chyba tak musi być nie będę się ważyć ile schudłam
A na temat obrączki ja bym nawet do kościoła nie niosła po mojemu to małżenska kłótnia nie ukradłaś a znalazłaść jeśli znajdzie sie włąściciel to przy nastepnej kłótni wywali znowu i tyle znajdzie kto inny.
Też jestem ciekawa jak imprezka kasias i Joli wypoczynek a tym bardziej jej tort .
Najbardziej mnie martwi ze mój ma wlecieć aby pozakłądac te rury jego szerokośc i ciągłe łążenie to chyba bez sprzeczki się nie obejdzie no ja sama nie dam rady przestawić piecyka lepszy by był syn ale on ma prace i dom po prostu przestałam myśleć co będzie pózniej żyje chwilą obecną i już
Nić serduszka trza sie szykować na jazdę na miasto ze Syberi
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
jolantaszyndlarewicz
Młodsza Czarownica
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bukowa Śląska
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Pon 20:26, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Witajcie Kochane po weekendzie:) Mój był bardzo przyjemny, bo po pierwsze napiekłam się tortów aż 3 (a ja to lubię),. chlebów (dla przyjaciół) i jeszcze przemile spędziliśmy z nimi czas.
Przyjaciółka miała urodziny, a wiec jeden z tortów do niej powędrował...ale się cieszyła. Olek wyszalał sie z przyjaciół córcią Lenką ...taką sympatią do siebie zapałali, zę w pewnym moemencie drzwi sobie do pokoju zamknełi, zeby im rodzice nie przeszkadzali ...a my odpoczęliśmy, najedliśmy się pysznosci, pogadaliśmy spokojnie ....cudnie było nawet nie wiecie jak się zrelaksowałam:) ...a teraz Olek śpi, Przemek dziś noc spędzi na dachu Arkad Wrocławskich, bo mają jakies nocne roboty ....współczuje mu w taki mróz.
Dziewczyny z takim tortem schodzi mi dość szybko ...najwięcej czasu zajmuje upieczenie biszkoptów tak naprawdę ...mówię tutaj o sśietanowym, bno jak robię z kremem russel to już jednak znacznie dłużej. Za taki śmietanowy mniejszy (ok. 25 cm średnocy) biorę 70 zł, a za większy 90 (ok. 29-30 cm średnicy). Ni eprzeliczam na kg, bo to nie cukiernia, gdzie skłądniki są jakie są i mogą sobie z ceny schodzić ....jednak kiedyś z ciekawości zważyłam i taki większy waży ponad 2,5 kg. Nie wiem czy to wg Was dużo czy mało, ale ja po kilku wrednych zachowaniach ludzi nauczyłam się siebie choć trochę cenić ...i jeśli się coś komuś nie podoba to od razu mu dzięuję na wstępie ...bo w cukierni wcale nie zapłaci mniej, a smak nieporównanie.
Irenko powaliłaś mnie na kolana ....uśiałam się do łez z tych warstw ....ubrałaś się na puorządną cebulkę ...ale się nie dziwię, bo sama widzę jak mimo 2 koszulek, swetra i dwóch polarów plecy mi wywiewa jak Olka do przedszkola prowadzę
Isa znalazłaś obrączke to znalazłaś ... prawda taka, ze cięzko znealeźć właściciela jak nawet imienia nie ma tylko data ....a przecież jej nie ukradłaś, więc jak coś to po prostu sprzedasz do złotnika i tyle ...
Kasiu mnie też te reklamy wkurzają, ale nie tylko u nas, ale wszędzie ...strasznie są upierdilwe:) ....a co do tortów to prawda taka, zę ja zawsze patrzę na to ile kosztują składniki ...bo np. taki tort orzechowy to od razu będzie skąłdnikowo droższy, a za darmmo obcej osobie piec nie będziesz.
Ida aleś poszalała w kuchni:). Mam nadzieję, ze spotkanie udane:) ...ja co do acty to mam takie podejście średnie ..... ale dużo by o tym pisać
Martwi mnie Olinka nasza ...mam nadzieję, ze kolejna konsultacja wlała w jej serce jakąś cząstkę optymizmu.
Znikam piec na noc naszykowac i rozpalić, a później do wyrka ...... przyznam szczerze, ze wykańcza mnie to szykowanie pieca, wynoszenie popiołu, przynoszenie miału ..... brrr.... niech się ta zima kończy:) bo ją lubię, ale pieca już nie:)
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
