Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna ::Moje Ulubione Przepisy::
Nasze Kulinarne pogadanki


witajcie :D
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 105, 106, 107 ... 206, 207, 208  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna -> Ogolna dyskusja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
kasias
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 10:05, 12 Paź 2011    Temat postu: Back to top

cześc babeczki Laughing

u mnie jesiennie, zimno i juz właczyłam ogrzewanie Confused miałam jeszcze poczekac ale w domu zimno i nieprzyjemnie Shocked wczoraj jak właczyłam piekarnik zrobiło sie tak miło że pobiegłam do piwnicy i właczyłam Laughing i mam fajnie Laughing

zaraz piekę chleb więc będzie jeszcze na dodatek pachnąco Laughing a na obiad robie knedle Laughing

Irme może to niezły pomysł żeby na drugie dziecko się zdecydować Laughing
a noszenie dziecka oczywiście bardzo obciąża kręgosłup, ja po ciążach bardzo to odczułam i pdczuwam właściwie do dzisiaj... Sad

ewam te kremy sa bardzo fajne, też kupiję ostatnio soraye...
a z tymi trojaczkami to niezły numer Sad

co do ceny leków to nawet sie nie wypowiadam... Confused wydaje na nie masę pieniędzy, i na mamę i m... Confused

ks masz rację z tym rządem, mam podobne zdanie... mój m tez od 7 lat nie dostał żadnej nawet rewaloryzacji Confused w szkolnictwie wyższym zamrozili już stawki od dawna... takim sposobem mamy coraz mniej pieniędzy bo przecież wszystko cały czas idzie do góry, jak jeszcze wprowadzą podatek katastralny to nie wiem jak to będzie Confused Shocked az sie boję

Shocked

moja Kaja ma problem z tą złamana wcześniej łapką nie wiem czy nie skończy sie to operacją Shocked kuleje jak tylko wiecej pobiega, wczoraj po spacerze nawet na tą łapę nie stawała tylko trzymała ją w górze... Confused

buziaki babeczki Laughing Laughing Laughing


Ostatnio zmieniony przez kasias dnia Śro 10:06, 12 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 10:12, 12 Paź 2011    Temat postu: Back to top

Cześć
Ewam myślałam, ze na kilka dni chodziaz do Polski zjedziesz. Mówicie że ten soraya jest dobry - a jest 35+? Very Happy

Ewam ale to by było, nie dość, że kilka dni ją zna to dorobi się 3 dzieci - to trzeba być baranem Very Happy Ciekawa jestem co z tego wyjdzie - bo faktycznie tak jak wszyscy się śmieją to szok, żeby po kilku dniach ona już wiedziała, ze jest w ciąży i to z trojaczkami - no ale pewnie przygarnie jak swoje Very Happy
 
Zobacz profil autora
Irme
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 11:22, 12 Paź 2011    Temat postu: Back to top

hej dziewczyny Very Happy

zimna ciąg dalszy.. dziś z rana byliśmy na spacerze z Boryskiem, troszkę pobiegał, ale wiatr zimny i 40 minut i do domku, nawet nie protestował..

ewam, fajnie z tymi trojaczkami.. Laughing Laughing Laughing Shocked

2 tygodnie temu też zostałam chrzestną u siostrzeńca.. ale to już mój drugi chrześniak..

kulinarnie dziś robię pulpety w sosie koperkowym dla Boryska i marchwiankę na skrzydełku z gęsi.. pierwszy raz kupiłam takie skrzydełka.. narazie się gotuje, zobaczymy jak będzie smakować..
a dla nas ryż i schab z cebulką plus buraczki..

przymierzam się do zrobienia chlebka, oczywiście na drożdżach z kminkiem.. czekam tylko na troszkę czasu.. M. zajmie się dzieckiem, a mnie może uda się go zrobić.. bo przepis brzmi ciekawie.. Smile

oto link: może któraś z Was będzie też miała ochotę wypróbować..

http://kuchniana5.blox.pl/2011/07/Chleb-z-kminkiem.html
 
Zobacz profil autora
Isa
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 23:23, 12 Paź 2011    Temat postu: Back to top

cześc dziewczyny , ale tu sie super zagląa , taki ruch na forum , pewnie znów nie dam rady wszystkim osobno odpisać

nie miała internetu 2 dni, ale wrócił dzis popołudniu , boszzze jaka ja jestem uzalezniona Laughing
wogole mam jakieś skłonnoście do uzaleznień Very Happy

na kręgosłup to najlepszy basen nie ma co , nic tak nie odciąża jak popływanie
Ks ale to co Tobie powedział lekrz o wadze to juz przesada "że TY nie lekka jesteś" , bozuu ilez TY ważysz , jak kruszek wyglądasz ,50-55 kg?t

Ks pewnie ,ze jest 35+ , Soraya ma wszystko , bez jaj , czarownice nawet te same kremy stosują Laughing
jedyny produkt jakiego mi w ich ofercie brak to rollon pod oczy, bo uwielbiam rolony sa jak dla mnie duzo łatwiejsze w stosowaniu

kursant dziś nie przyszedł na jazdy , więc miałam 2h wolnego , pobiegałam po tanich odzieżach , perełka mi sie trafiła , nowy komplet pościeli taki kawowy w złote koła , ekstra za 20 zł , Wink

Kasias mój Irek wczoraj był na prześwitleniu tylnej łapki bo utyka , jakis juz czas i leki nie pomagają , i okazało sie ,ze ma jakies rozszczepienie jednego z paliczkow w palcu , jutro będzie oglądał zdjęcie specjalista ortopeda i on zadecyduje co dalej,, bo moje weterynarki uznały , ze one na tyle sie nie znają na ortopedii zeby decydować, biedaczek mały Sad

w woli wyjaśnienia , nie zebym była jakąs zwolenniczką PO , po prostu jestem wielką ANTY ZWOLENNICZKĄ Pis, a raczej ich lidera....
najblizej mi do Palikota Shocked i jego opinii bo jestem rozwnie walnieta jak ON Razz

Ks nie narzekaj na wojsko, mało gdzie jeszcze u tym kraju jest tak jak na państwowej posadzie , moze i pozamrazane podwyzki , ale jak wszędzie!!, a za to jakaś socjalka jednak jest ,u prywaciarza można tylko o tym pomarzyć, wiem co mówię Crying or Very sad

Kasias mąż mojej przyjacólki jest wykładowcą na "POLIBUDZIE WROCŁAWSKIEJ" i boze broń ale ON sie ma jak pączek w maśle , moze sama wypłata fakt nie imponująca , ale dodatkowa kasa za wszystkie mozliwe publikacje , wykłady , badania , wyjazdy ze studenttami , a druga rumiana wypłatka za 2 weekendy w mc na zaocznych studiach, w dodatku pełana wolność w czasie pracy , przyjdzie na wykłady to jest , nie przyjdzie to sie najwyzej powie studentą , ze dzis wykłady odwołane.
No i On sie zalicza do tych bogatych Laughing ,Ks oczywiście były to kwoty podane na jedną osobe

Ewam to znów zapasow narobisz w POlsce , fajnie , ale straszzznie krótko, a długie te ferie ma Maciek teraz ?
z tymi trojaczkami to dobre , dobre...
znam pare która poznała sie na imprezie i na tej samej imprezie "zaliczyli" ( mająć po 18 lat)wpadkę,miesiąc pózniej był slub ( bo tak trzeba!!) a dziś już dawwnoo po rozwodzie są , a dziecko juz nastolatkiem jest... to dopiero nazywa się owocna impreza Smile

Irme ale TY sie rozszalałaś kulinarnie ostatnio , i same pyszności gotujesz ,cos mi sie wydaje , ze ten chleb nie będzie musiał długo czekac na premierę Very Happy
jak myślicie o drugim dziecku to pewnie , teraz jest dobry czas , Wy młodzi ,piękni Laughing , mały niby jeszcze mały ale juz wystarczająco odchowany Razz
uważam tak jak TY ,że niektore kobiety sa piekne bez względu na wiek , bo albo się jest ładnym albo nie ,
i nie zgadzam się z twierdzeniami ze kazde dziecko jest piękne i kazda kobieta też , gó...prawda:)
albo ktoś jest ładny albo nie , bez wzglęu na wiek , wage , itd

to się rozaspisałam , wybaczcie , ale to z tęskonoty za internetem Laughing Laughing
 
Zobacz profil autora
ks
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 11:42, 13 Paź 2011    Temat postu: Back to top

cześć
no fajnie jak tak nas dużo - jedyny plus obecnej aury Very Happy

Irme i jak smakowała ta zupa na gęsim skrzydełku? Weszłam zobaczyć przepis i tam jest kilka fajnych przepisów na prosty chlebek - skopiowałam sobie od niej sporo fajnych przepisów - na prawdę kuchnia na 5 Very Happy

Isa - ja kruszek???????????????? ja mam 172 cm wzrostu Very Happy bardzo Ci dziękuję , normalnie zastanawiam się kiedy Ty mnie widziałaś bo ja ważę teraz 75 a rok temu ważyłam 80 :O dobre z tym kruszkiem Very Happy
Biedny Irek, to go czeka jakaś operacja?
Wiem, że basen najlepszy na kręgosłup,ale niestety nie umiem pływać.

dziś brat przyjeżdża starszy, wczoraj chatę doprowadzaliśmy do stanu używalności, poddałam się jeśli chodzi o moje córki, już mi się nie chce z nimi walczyć, prosić i wyzywać, jak chcą niech sobie w syfie żyją - ciekawa jestem czy one się wezmą i sprzątną kiedyś czy ja nie wytrzymam i jednego pięknego dnia eksploduję?????
Kulinarnie nic nie robiłam, na dziś obiad jest a na kawę kupiłam ciastka a na kolację zrobię kanapki ze wszystkim i spokój.
Na jutro robię gyrosa (dostałam przepis od koleżanki i jak się sprawdzi to wklepię).
Warzywa kupiłam na ajwar i sos z cukinii na słodko kwaśno i nie mam czasu ich zrobić - w sobotę moje dziewczyny mają występ o 15 więc do 17 nas nie ma,ale za to potem nie mamy żadnych planów i może wreszcie zrobię te słoiki i może wreszcie usiądę wieczorem na tyłku z m i lampką winka przy jakimś filmie - ale to MOŻE Very Happy a w niedzielę mamy w planach msze za mojego tatę i potem z dziećmi do biblioteki Raczyńskich bo aktor czyta dzieciom bajkę a po południu może jakiś spacer - nie wiem nawet jaka jest pogoda.
 
Zobacz profil autora
Irme
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 12:22, 13 Paź 2011    Temat postu: Back to top

cześć Very Happy

dziś u mnie pięknie słonecznie.. Very Happy rano mały maraton biegowy z moim dzieckiem i myk do domu, bo bardzo zimno, zimniej niż wczoraj.. powyciagałam ze strychu zimowe rzeczy, szaliki, buty.. jestem przygotowana na nadejście zimy.. Shocked Laughing Laughing

ks, ten blog jest super, masa fajnych przepisów, tylko kiedy to robić..
a zupa wyszła naprawdę dobra, najpierw był rosołek, a poźniej na nim marchwainka.. następnym razem dokupię inne części z gąski i ugotuję rosół.. fajny smak.. polecam, jak komuś znudził się kurczak..

dziś nie gotuję nic, mam duży słoik cieciorki w lodówce to zjemy, a dla małego krem kalafiorowy z udkiem kurczaka na parze..
 
Zobacz profil autora
kasias
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 19:35, 13 Paź 2011    Temat postu: Back to top

Cześc kochane czarownice Laughing

U nas zzzzzimno!!!! kurcze wkładam rano kurtkę ocieplaną, golf wełniany, szalik, czapkę, rekawiczki! Laughing Laughing Laughing no prawie jak zima... ale przynajmniej dzisiaj nie zmarzłam Laughing acha a na nogach kalosze bo u mnie nad Odra strasznie mokro rano Confused

a kaszel nadal mnie męczy Shocked ale ja chyba juz się szybko nie pozbędę tego cherlania Confused Laughing

ks ale ty masz wypchany czas po brzegi Laughing ja wolę juz mieć wiecej luzu Laughing w ciągu dnia musze mieć czas chociaż godzinke na czytanie, kawę w spokoju i ciszę... łapię się na tym ze czasem drazni mnie hałas i zgiełk... ale tylko czasem Laughing Laughing Laughing

moi chłopcy też w syfie mieszkali, córka sprzatała im czasem a ja nigdy Embarassed jak przychodzili znajomi albo rod Embarassed zinka to ich specjalnie tam wpuszczałam żeby zawstydzić chłopaków... Confused ale to tez nie skutkowało... musieli dorosnąć żeby zacząć cenic porządek i czystość... do wszystkiego trzeba dojrzeć Laughing

Irme , fajny ten chlebek... sama takie piekę bo bardzo lubię kminek Laughing jak pierwszy upieczesz to juz poleci Laughing Laughing Laughing

ja tak miałam w kazdym razie... dzisiaj m kupił chleb w naszej ulubionej piekarni koło rynku i wiecie co Confused Shocked no kurcze... niedobry jakiś Confused chyba juz jakieś zboczenie chlebowe mam... Laughing

daisiaj upiekłam schab na 2 dni i krupnik na kości z tego schabu, jutro tylko odgrzeja sobie... jadę jutro na prześwietlenie z Kaja...

Isa to biedny ten Irek... kurcze co to za przypadłości te psiaki mają Confused
ciekawa jestem jak sie to u niego skończy, napisz...

Isa co do Politechniki to rzeczywiście tam mają całkiem nieźle, ale oni maja powiazania z przemysłem i to jest bogata uczelnia... a mój m na ASP, u nich bieda Confused kto teraz na sztuke pieniądze wykłada... nikomu nie zalezy żeby nam się ładniej żyło Laughing wszystko komercja Shocked niestety... kasa... kasa.... kasa... takie czasy Confused

Buziaki Laughing Laughing Laughing
 
Zobacz profil autora
Isa
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 23:07, 13 Paź 2011    Temat postu: Back to top

cześć Smile

zimnoooo, i padało u Nas cały dzień , w tą sobote zdaje sie będzie trzeba powyciągać zimowe rzeczy....w sumie mnie tam wszystko jedno w tym aucie , nawet wole jak jest chłodniej , zawsze mozna sobie dogrzać , a jak jest upał , to nie zawsze da sie schłodzić

u mnie w bloku juz grzeją ,na kaloryferach w pokojach mam podzielniki i moge odkręcić , zakręcić wybrać temperaturę , ale w łazience i wc nie mamy podzielników i tam nie da sie zakręcic , i grzeja tak , ze wejść sie nie da do łazienki , w łazience dzis miałam 32 !! stopnie, oszaleli chyba!!

Irme skąd masz gąskę ? jest u Was do kupienia w sklepie?
u nas nie ma , no moze jakas mrozona w supermarketach , ale w zawrotnych cenach pewnie , nawet nie wiem ,bo nigdy nie szukałam ciekawa jestem jak gęsina smakuje , nigdy nie jadłam

Ks dla mnie jesteś kruszyna i koniec Laughing na wszystkich zdjęciach wygląasz tak drobniutko, co oczywiście jest komplementem Embarassed
a co z ta dieta Dukana ? jestes dalej na niej?
a pływac nie musisz umiec zeby na basen chodzic , u nas ostatnio szał na jazde rowerkiem pod wodą !!
tak tak , takie zwykłe (chyba) rowerki treningowe wstawione do basenu są i człowiek na niego wsiada i pedałuje pod wodą ,tylko łeb wystaje spod wody Wink , podobno super efekty są

sama chętnie poszłabym posłuchac jak ktos czyta bajkę ,ostatnio byłam w antykwariacie ( bo moja babcia systematycznie ksiązki w nim sprzedaje) boze jaki tam jest klimat , jaki zapach , w starej kamienicy w Bielku Białej sie mieści , , mogłabym tam przesiedzieć cały dzien

Kasias to fakt kto dziś dba o sztuke , szczerze mówiąć ja nie pomyślałam nawet ze uczelnie moga byc przemysłowe , nie przemysłowe , nie znam sie na tym , myslałam ze wykładowca , wykładowcy równy , ale faktycznie kolega jest doktorem jakiegoś ścisłego kierunku związanego z elektrowniami , wiem , ze prace dokroska pisał na temat jakis wytrzymałości eletrofiltrów na elektrowniach......to pewnie i a tym pieniądze stoją ...

co z Irkiem jeszcze nie wiem , jutro popołudniu będe wiedziec , dzis ortopedy nie było , coś mu wypadło nie przyjechał do kliniki , zobaczymy co jutro powie , moje wet sądzą ze operacja w takim miejscu na tak małej łapce jest prawie niewykonalna , i tylko łagodzenie bólu wchodzi w grę ,no napisze jak będe wiedzieć więćej
no i proszą zeby ograniczac ruch bo to obciąża łape , no ale jak młodemu dzikusowi ograniczyc ruch?

to pa Smile
 
Zobacz profil autora
NOCNAMARA
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pią 3:30, 14 Paź 2011    Temat postu: Back to top

Witajcie serduszka Smile

Przeczytaam Was eszystkie cieszę się ze pichcicie smucii mnie że piesio kiepski i właściwie nie wiem co pisać Sad

ks jeśli możesz masz linki moich wnuków i mamy jak możesz i chciałabyś wkleisz je do galeri .

Siedze przy świeczkach i wklepuje się tutaj wczoraj nie szła mi robptaw wydałam następne dale ale wziełam się za begonie i wykopałam gradiole i córa je zabrała i lilie wszystkie do domu .Poszłam kupić zawiasy na drzwi na tars bo na wiosne 1 mi poszedł i mój przyjechał jakoś je wstawilim .Zawiasy do joj musze inne na mieście kupić ale na razie jakoś się trzymają dopuki syn nie wykuruje ręki mam nadzieje że wytrzymają .W sobote że synem spotkam się u mamy w szpitalu i dam mu pieniądze bo nigdzie nie ma tych grubszych rur do piecyka bo z picyka idzie rura w komin i to wszystko wywiewa musi mi na alegro kupic rure i 2 kolanka rura będzie ogrzewać w altanie co prawda altana murowana ocieplilim ją w grudniu ale ta rura musi być w srodku by ciepło trxymała .Podczas pisania aktualizacja mi szłą i myśle d..a poszło mi ale jakoś weszło wszystko bo bym już 2 raz nie pisała Sad

Kochane byłam wczoraj u mamy poszłam do lekarki ma młodą fantastyczną dzielnie wtrzymuje badania bo gastroskopie i tą z ztyłłu wiem że bardzo cierpi myślałam o żoładku o jelitach a tu szok ......... rak watroby i trzustki .....ja wiedziałam rano w kiblu się wyryczałam potem poszłam na sale .Cos w tygodniu usłyszała o wątrobie ale ją pocieszalim ,wieczorem jak z nią rozmawiałam słyszałam jak lekarka mówi czy chemie przyjmie to już sie kapła wie o wątrobie ale nie trzystce powiedziała swoje przeżyłam no trudno .Wiem ż rak wątroby i trzustki potworne bóle będą łagodzić mój jedzie z działki o 5.30 ja też jade do niej do szpitala zmienić pampersa zrobić jej melise bo z tym spaniem ma problemy i 2 dni na głodówie i 4 l wody ze solą osłabiona .Chodze i tylko wyje robota idzie mi ratalnie napewno ta noc dała mi popalić kwiatom w donicach mam z Fajlandi nie wniosłam na taras i liliom grzywiatym ale trudno Sad .Musze ze synem coś zrobić ze starszym bratem i tym 2 pasożytem co jest w domu jak wróci ze szpitala on jest po bajpasach i tylko słyszałam ze on chory a ona udaje nie pozwole ją gnębić będe jezdzić i robić koło niej ale nie będe koło 2 pasożytów robić i sprzątać którzy myślą o sobie a dla niej nie mieli czasu nawet przypilnować jak prosilim z córką .

 
Zobacz profil autora
Irme
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pią 11:04, 14 Paź 2011    Temat postu: Back to top

cześć dziewczyny Very Happy

weekend się zaczyna.. u mnie ostatnio i tak weekend nie róźni się wiele od zwykłych dni..
moja mama wyjeżdża do sanatorium, także przenoszę się na 3 tygodnie do naszego domu rodzinnego.. będę tylko dojeżdżać do mieszkanka i kwiatki podlewać.. już mnie strasznie męczy ta jazda w tą i z powrotem, to wieczne pakowanie.. no ale mam nadzieję, że szybko ktoś się znajdzie i kupi to nasze mieszkanko i wyprowadzimy się do domu na święta Bożego Narodzenia..
trzymajcie kciuki..

ewam, a jak tam u Ciebie wygląda sprawa z mieszkaniem w Polsce, są chętni??

Irenka, bardzo przykro, że mama chora.. bardzo współczuję.. trzymaj się jakoś.. nic nie pozostało tylko wspierać i pomagać.. i to chyba nie jest jednak tak, że jak się swoje przeżyło......... mama tylko tak mówi.. straszna choroba..


Isa, gęsinę kupiłam u nas w Dropie.. ta duża firma DROP.. mają wszystko z drobiu, perliczki, kaczki, gąski... i wszystkie podroby z nich..
a gęsina naprawdę dobra..

a dziś kulinarnie Boryskowi robię pulpety z cięlęciny(wreszcie ją dostałam) w sosie pomidorowym z kaszą.. mama wczoraj przywiozła z Wrocławia, bo była u siostry.. no niestety u mnie w mieście rzadko można dostać cielęcinkę.. a szkoda, bo dla dziecka idealna..
a my coś na szybko, czyli chińszczyzna..
 
Zobacz profil autora
Isa
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pią 23:23, 14 Paź 2011    Temat postu: Back to top

cześć

Irenka jestesmy z Toba , wiem jak CI cięzko, ale wiesz rak to jeszcze nie wyrok , to tyko diagnoza , moze będdzie dobrze , pamietaj My tu jestesmy z Toba , zawsze podeprzemy na duchu.....a najwazniejsze zeby mama teraz miała spokoj i świadomość , ze ma w Was oparcie.

Irme u Nas to tylko mozna pomarzyc o takich dorbi0wych rarytasach
a u Was w okolicy w jakich cenach mieszkania są ?

nic nie wiem co dalej z łapą Irka , ortopeda dzis na dyżur nie przyjechał, będzie za tydzień w czwartek , no chyba ,że znow cos mu wypadnie.....
 
Zobacz profil autora
NOCNAMARA
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Sob 9:01, 15 Paź 2011    Temat postu: Back to top

Witajcie serduszka Smile

Dziękuje za wsparcie wypis ze szpitala koszmarny bo nerki mają też córka dzisiaj jechała do męża rano rozmawiałam z mamą nie kazałam jej nic robić jutro pojade do niej skrucić jej włoski bo drażnią posprzątam i pogotuje pasożytom .Nie wiem jak dam rade działka i jeżdzić z moimi nogami ale musze nie ważne ze bolą mnie przy chodzeniu musze dać rade Wczoraj jak pojechałam porobiłam koło niej już się zmieniłą wie co ma zrobiła się znowu złośliwa i zgryzliwa na odejście walneła mi z grubej rury jak wyszłam cała droge wyłam .Wiem że cierpi w poniedziałek jak wróci córa będzie załatwiać ma hospicjum domowe ale i tak będe jezdziła i z córką koło niej chodziić musze dać rade wiem że mi waga jedzie znowu już nic na to nie poradze Sad

Isa szkoda ze piesio cierpi mam nadzieje że w koncu konował dojedzie Sad

Irme super obiadki robisz Boryskowi nie masz pojęcia jak mnie brakuje tych czasów jak były małe Sad tak szybko te lata przeleciały

U mnie kulinarnie koty nakarmione aż 9 a ja teraz kęs chleba na tablety kawa już zaliczona i biore sie za działke .Dzisiaj ma wpaść syn po pieniądze na rury nie wiem czy dojedzie ale mój po pracy wpadnie bo cosik laptop mi się zacina nie mam czasu na kontrole tu rano było na tarasie 3 stop i mgła teraz słonyszko wychodzi i musze iśc na inną działke mam od niej klucze liście zgarniam i pilnuje bo rzadko wpada i już jej troszke pokradli. W tym roku oprucz mojej na 5 działkach robiłam szybko ta jeśień przyszła i zimno .

Konieć mojego biadolenia biore się za robote musze siewy z tarasu pochować i wziąś sie za robote .

Zycze miłego i spokojnego weekendu serduszka i zdrówka bo to najważniejsze i nie patrze na moje byki to nie komp a małe pudełko Smile

 
Zobacz profil autora
Irme
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Sob 10:27, 15 Paź 2011    Temat postu: Back to top

witajcie Very Happy

Isa, u nas też gorzej z cenami mieszkań.. tzn. gorzej dla tych co sprzedają.. nowe mieszkania można kupić już za 3400 zł za metr kw., nowe budownictwo, garaże w bloku..

ja od rana zadowolona.. byłam u kosmetyczki.. zrobiłam manicure, mam pomalowane paznokcie, hennę brwi.. od razu lepiej się poczułam.. Laughing

jutro mam w planach zrobić knedle ze śliwkami, zobaczymy co z tego wyjdzie..
dziś tylko zupa krem z brokułów na żeberku cielęcym dla Dziecka.. my zjemy gdzieś na mieście..

mama zostaje z Małym, a my mam nadzieję trochę się rozerwiemy..

życzę miłego weekendu, buziaki czarownice Smile
 
Zobacz profil autora
kasias
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pon 11:04, 17 Paź 2011    Temat postu: Back to top

Cześć poniedziałkowo Laughing
u mnie zimno Shocked w domu też bo mi się coś ogrzewanie zawiesiło Laughing tzn nie mogę włączyć pieca... chyba pompa poszła Confused jutro przychodzi serwisant... póki co marzniemy Shocked Confused

Irenko, bardzo Ci współczuję kłopotów z mamą, bidula jeszcze musi cierpiec, nie wspomnę o Tobie Confused ile masz pracy, biegania i zmartwień... trzymaj sie kochana...

Irme zazdroszczę tej kosmetyczki ja nie moge się nigdzie ostatnio wyrwac Shocked z mama tez mam problemy i pracy huk Confused

jeszcze nie byłam na cmentarzu, mam 7 grobów i nie wiem kiedy to wszystko posprzątam i pomyję...


Dzisiaj idziemy z Kaja przeswietlić łapę a w tygodniu do chirurga, zobaczę co powie...

Wczoraj zrobiłam piersi z kurczaka w smietanie z czosnkiem to na dzisiaj jeszcze zostało...


kurcze tak zimno u mnie w domu że chba jakieś bułeczki upiekę

Laughing to się piekarnikiem nagrzeje Laughing

trzymajcie sie kochane ciepło i dobrego tygodnia wszystkim życzę Laughing
 
Zobacz profil autora
Olina
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pon 18:24, 17 Paź 2011    Temat postu: Back to top

Witajcie czarownice

łzy mi płyną chociaz wcale tego nie chce.To półrocze jest dla mnie fatalne ( łagodnie mówiąc) Ile jeszcze zwali mi sie na głowę..... Mój brat nie zyje.
Może pamietacie jak pisałam że jakieś 7 lat temu odsunął się od rodziny,przyjaciół właściwie wszystkich...Bo był chory,miał raka w kręgosłupie... ale tego co zrobiła Jego rodzina tego nikt si enie spodziewał,no więc moja siostra dowiedziała się o tym z gazety przy śniadaniu 20 dni po Jego smierci poprostu dali anons do gazety.... Wyobrażacie to sobie ???? Normalnie SZOK.Zaraz do mnie zadzwoniła a potem szybko jechała do mamy żeby się nie dowiedziała o tym od "rzyczliwych".Obym nigdy sie nie dowiedziała co moja mama teraz czuje...Myślałam że bedę"musiała" do niej lecieć,być przy niej,tylko ja sama jeszcze nie całkiem dobrze się czuje.Ale moja mama ma wspaniałe sasiadki,które są przy niej kiedy rodzinka jest w pracy.

Przepraszam dziewczyny,że za Wami nie nadązam... mam nadzieję,że lada chwila bedę na bierząco ( tak bardzo bym chciała ale nie potrafie sie pozbierać KUR......)
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna -> Ogolna dyskusja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 105, 106, 107 ... 206, 207, 208  Następny
Strona 106 z 208

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach