 |
 |
::Moje Ulubione Przepisy::
Nasze Kulinarne pogadanki
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
jolantaszyndlarewicz
Młodsza Czarownica
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bukowa Śląska
Płeć: czarownica
|
 Wysłany: Czw 10:16, 13 Gru 2012 Temat postu: |
 |
|
Witajcie Kochane:)
Witam podwójnie naszą nową koleżankę Haniu zobaczysz,że u nas fajnie:) ....
Irenko widzę, zę w końcu zagoniłaś Męża do porąbania drzewa i dobrze ...dlaczego masz sama znosić trudy tej zimy i się męczyć ..... Fajnie, ze udało Wam się poszaleć w sklepach i pokupić już prawie wszystko na Świeta ....zawsze to ominą Was wielkie przedświąteczne kolejki. Mnie zawsze one przerażają, bo ludzie potrafią z 2-3 pełnymi wózkami wyjeżdżać, a to przecież tylko 2 dni Świąt i Wigilia:) .... a te 3 wózki to jakby się ktoś na wojnę szykował. Szkoda, ze czas świąteczny obfituje u Ciebie w przykre rocznice ... ale mam nadzieję, ze mimo tego i tak będzie wesoło.
Izuśka oj mój Przemcio to się zawsze smieje, ze jak się już żona z domu wyrwie to masakra:).... mnie wtedy opanowac nie można ...a na takim Jarmarku to wiem, zę będę od budki do budki latać .... i wracać do każdej po 3 razy:) ... i wpadać w zachwyt nad każdą pierdółeczką. Jejku to już za 3 dni:).... tylko sobie w tym roku grzanego wina nie wypiję .... trudno, wypiję za rok:).
Co do chleba Izuś ja kiedyś piekąłm na świeżo, ale w końcu doszłam do wniosku, ze palić piekarnik co dwa dni dla 1 bchenka to sie nie opłaca. Stąd piekę teraz 6-7 bochenków raz na 1-1,5 tygodnia i mam z głowy. Część się rozchodzi, część zostaje dla nas:). Wiadomo, zę po wyciągnieciu z zamrażarki chrupiacej skórki już nie ma, ale dla nas to akurat nie problem. Nie odgrzewam nigdzie chleba, po prostu jemy taki po rozmrożeniu. Na smaku nie traci nic, tylko po prostu skóki chrupkiej brak ...ale prawdą jest, zę jak kupisz chleb w piekarni to też skórkę chrupiacą masz przez chwilkę.
Izuś bedę czekała na przepis na zapiekankę, czy to z czy bez zdjęcia:).
Ja wczoraj miałam bardzo pracowity dzień ....od rana do popołudnia w samochodzie:) .... a to laryngolog,a to pojechałam do zaprzyjaźnionej Pani Sadowniczki jabłka kupić, a to po mąkę do młyna, a to tu, a to tam ...a jak przyjechałam do domu to popiekliśmy z Olinkiem pierniczki i piernika przełozyłam i oblałąm polewą i mam już gotowe owinięte na Swieta ....nabierają smaku:). Gdybyście widziały wczoraj Olka w akcji podczas wałkowania i wykrawania pierniczków .... był tak szczęśliwy, że aż mi się łzy do oczu cisnęły (tak wiem to przez ciążę) ... a umączony był niemiłosiernie:) ....ale ile miał radości kiedy mama na samym końcu upiekła wyciete przez niego pierniki (bo dostał swój kawałek ciasta i je wałkował, składł i wycinał i robił kulkę i znów wałkował) .... z taką dumą później Tatusia częstował swoimi pierniczkami.
Pani Laryngolog na szczęście mnie uspokoiła ...bo tutaj już mi scenariusze przerośnietego migdała i operacji przedstyawiali. Okazało się, ze Olinek ma migdały w porządku, trzeciego migdała brak ....a synko nasz ma przewlekły nieżyt błony śluzowej noska ..... i stad to jego chrząkanie i pociąganie noskiem. Próbuje sobie w ten sposób jakoś zaradzić. Mówiła, ze to wina centralnego ogrzewania i suchego powietrza w domu, przedszkolu itd ....dała nam syrop, maść i krople do noska i za miesiac mamy się pokazać.
Dziś Olko w przedszkolu, a ja słucham kolęd i odpoczywam po wczorajszym dniu ....bo troszkę miednica boli:). Jutro do lekarza zobaczyc Lilijkę i do kina z Przemciem, chyba na "Bogowie ulicy" .... jakoś tak w sensacyjnych klimatach mi ostatnio dobrze:) .....
Nic znikam Kochane bo juz mi się pewnie rosołek na zupę ugotował. Buziaczka wszystkim zasyłam i dzielę się swoim bardzo radosnym dziś nastrojem:)
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
Hannaeva
Młodsza Czarownica
Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szwecja
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Czw 11:00, 13 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Dziendoberek dziewczyny,jak to w nowym miejscu mam troche problemow z poruszaniem,ale Irenka mnie podszkoli,nie ma wyjscia zmora jedna,bo mnie tu przyciagnela  cos o mnie? wesola jestem z natury,wychowana jestem ze zwierzetami i chyba dlatego tak je kocham,mam 7 kotow,meza i syna doroslego.W Szwecji mieszkam ponad 20 lat,to milosc sprawila,ze sie tu znalazlam  pracuje w sluzbie zdrowia w nocnym patrolu,uwielbiam moja prace,choc czasem jest ciezko,praca z ludzmi wymaga psykiki w Polsce szkolilam sie na kucharza,tu tez,ale pracy nie znalazlam wiec,wybralam inny kierunek,teraz umie gotowac potrawy Szweckie dla meza,on kocha jesc,wiec podziele sie z Wami potrawami tu tradycyjnymi.Nio to by bylo na tyle,jak cos pytajcie,buzka
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
ks
Hexulka
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Czw 15:22, 13 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
cześć
Witam Cię Hannaeva u nas - chętnie skorzystam ze szwedzkich przepisów - na 1 ogień proszę o te Wasze kuleczki z mielonego - moje dzieci w Ikei zjadłyby każda ilość a ja nie umiem im zrobić takich dokładnie oryginalnych 
a co robisz w tym patrolu? Praca na prawdę wymaga mocnej psychiki
JA tez uwielbiam zwierzęta,ale ze względu na alergię córki najstarszej możemy mieć żółwia i rybki - mieliśmy raki ale po 2 zgonach poddaliśmy się
Jolu my tez się wybieramy w sobotę na jarnark świąteczny - u nas tez jest taki fajny i tez zawsze grzane winko sobie piję
Isa u mnie to teraz będzie tak kiepsko z czasem już pewnie do końca stycznia 
Irenko Ty to widzę już święta pełną parą a ja w lesie zupełnie - ani prezentów, ani jedzenia nic
Jola ja normalnie na kilka dni kupuję to mam wózek dość pełen, na święta też w tych granicach i zawsze się pytam czy to wojna jutro ma być, ze tak ludzie się rzucają na sklepy te ilości, przecież tego nie da się zjeść i połowa się marnuje aja jestem z tych co do wyrzucania jedzenia ciężko zmusić - wszystko da się przerobić, zamrozić i coś jeszcze dobrego wyczarować wyrzucam tylko spleśniały chleb jak się przydarzy
dziewczyny piszcie łatwego pieczecie na święta - bratowa robi jakiś piernik przekładany,m ciocia makowiec a ja co? tylko pamiętajcie, ze ja w pieczeniu za mocna nie jestem
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
ewam
Hexulka
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Göttingen
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Czw 17:48, 13 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
HEJ KOBIETKI
Jak tu milo i gwarno !! Po pierwsze to witaj u nas w gronie Hannaeva ,fajnie ze wpadlas do nas i mam nadzieje ze Ci sie u nas spodoba i zostaniesz na dluzej,ja wpadlam na chwilke do ciebie na bloga ,spodobalo mi sie ,..widze ze tez kochasz zwierzaki:) po tym poznac dobrych ludzi
Isa do pracy dojechalismy ale zabralo nam to nieco dluzej,na szczescie autostrady odsniezane,a i te mniej uczeszczane drogi tez,nawet jechgalismy za plugiem:))
gorzej jest przed domem tu na malych uliczkach plug wogole nie wjezdza,masakra,przed domem trzeba samemu odsniezac,wczoraj robilam to 3 razy! ale to jakos mi nie przeszkadza moge odsniezac tym bardziej ze fajnie to wyglada ze sypie snieg sypie ,na chwile przestaje a tu wszyscy nagle z lopatami przed domamy i impreza!!!tylko lopaty i odsniezarki szuraja!! tu jest tak bo:kazdy sie boi bo gdyby ktos sobie cos zrobil na terenie posesji to musisz wtedy rente placic do konca zycia jak masz pecha:(
No a odnosnie mojego urlopu to juz znowu jest na NIE...bo jeden chlopak mial wypadek a drugi ma zwichnieta noge a trzeci zlamana noge i urlopy jakiekolwiek sa odwolane...mam nadzieje ze cos sie zmienbi ale to tydzien i chyba juz tak zostanie.
Dzis w robocie bylo gtak duzo paczek ze nawet przyszedl nam pomagac glowny szef!!!!a i tak bylismy 1,5 godziny pozniej niz zwykle.
Jolus to u Ciebie juz bliziutko:) to taki syndrom jak juz wspominalas gniazdkowy...fajne chwile ja pamietam ze mnie strasznie bolalo pod zebrem ale tak z tylu lo matyldo jak strasznie,ale jakos dalam rade bo co sie nie robi dla malenstwa a za ten chleb to cie podziwiam!!! 7 bochenkow!!.
Irenko ale juz masz prawie zakupy z glowy,ja na sama mysl ze bede musiala w sobote przed switami jakies zakupy zrobic i jeszcze weta zaliczyc to mnie skreca bo bedziemy musieli w drugi dzien swiat rano wracac do domu bo niestety do roboty wrrr flaki mi sie przekrecaja:)
ks mnie tez smiac sie chce jak widze te zaladowana wozki..ale z drugiej strony to ludzie chyba talony wykupuja i dlatego tak duzo...najglupsze dla mnie jest to ze np jest tylko jeden dzien wolnego a w sklepach masakra!!
tez nie wiem jakie ciasto zrobic ,juz chyba wspominalam ze bede robila rolade piernikowa tzn biszkoptowa o smaku piernika a co jestcze to nie wiem:)
niecierpieswiat
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
jolantaszyndlarewicz
Młodsza Czarownica
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bukowa Śląska
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Czw 20:19, 13 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Witajcie:)
Jak tam Wam wieczór mija? Ja czekam na Przemka, bo zdarzyła im się w formie awaria i nie zdązył na pociąg ... będzie więc w domu 2 godziny później .... ale to już niedługo na szczęście, bo już mi się ckni za nim:). Tak bym wytarmosiła tę gębulę
Haniu mieszkasz w pieknym kraju .... i na pewno podeślesz nam mnóstwo pysznych przepisów .... i nie tylko:) ....bo jak widzisz my tu o wszystkim piszemy:) .... a to, ze jesteś wesoła z natury to super ...lubię uśmiechniętych ludzi:). Połazikowałam troszkę po Twoim blogu .... bardzo kochasz zwierzaki i dobrze:).
Ks ja na Świeta upeikę sernik z brzoskwiniami (Teściowa zamieniła tot na sernik, dla mnie lepiej i krócej:)), upiekłam już pierniki i pierniczki. Jeszcze zrobie zakwas na barszcz i sos do ryby po grecku, bo bez niej sobie Świąt nie wyobrażam:). My też zakupy roimy na cały tydzień i niepełny wózek jest, wiec niewiem jak na 3 dni mozna kupować 3 wózki:) ..... pamietam jak w zeszłym roku Pan z |Panią przede mną skoasowali zakupów na 750 zł ...za głowę sie złapałam.
Ewuniu Wy to macie przerąbane z tym urlopem ....jest i zaraz go nie ma:( ....szkoda, ze jednak ułożyło się w tą złą stronę, bo co to 2 czy 3 dni w domu ....zamiast 2-3 tygodni ...ale i tym 2-3 dniami cieszyć się trzeba.
Znkam Kochane podgrzać obiadokolacje dla mojego Skarba:) ..... wielki buziak zasyłam:)
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
NOCNAMARA
Hexulka
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Czw 22:04, 13 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
WITAJCIE SERDUSZKA CZYTAŁAM ALE JUZ PÓZNO MÓJ TIR MI TROSZKĘ SZYKI POPSÓŁ I MI SIĘZASIEDZIAŁO ZGASŁO I SRU ZMYKAM DO WYRKA JUTRO JAK WSTANĘ WKLEPIE SIĘ TU I TAM TO SIĘ ZGŁOSZE
HANIA ODRABIAJ LEKCJE ZA MNIE BO WIESZ JA MAM MAŁO CZASU WKLEPUJ SIĘ CODZIENNIE NA GG NAPISAŁAM A MANTO DASZ MI JAK MNIE ZŁAPIESZ
EWAM NIE BIJ MNIE BO CHYBA JESZCZE JEDNA PRZYJDZIE DO NAS ALE JESZCZE NIE WIEM KIEDY BO NARAZIE KOMBINUJE NASZE PRZEPISY NA ŚWIĘTA ABY COSIK INNEGO BYŁO jAK DOSTANE MANTO TO TROSZKĘ SCHUDNĘ BO MAM CHYBA 64 KG A NIE JAK ZWYKLE ZIMĄ 55
A TERAZ ZMYKAM DO WYRA BO RANO TRZA TĄ 15 NAKARMIĆ
SPOKOJNEJ NOCY WAM ŻYCZE I KOLOROWYCH SNÓW
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Isa
Hexulka
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Czw 23:33, 13 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
cześć dziewczyny
zapowiadają ocieplenie i bardzo dobrze , ja systematycznie cos tam kupuje pod święta , ale nie dużo , wiadomo od babci przywioze wałówę , nie wiem czy teściowie przyjadą do nas w 1 czy 2 dzień świat bo są zaproszeni ale chwilowo są smiertelnie na siebie obrażeni i nie wiem jak będzie trochę mnie to wkurza bo nie wiem na ile osób co planować , no nic nie przeskoczę tego nie ma co sie stresować
mnie tez zawsze bawiła ilość żarcia jakie ludzie kupują na te 2 dni , ale tłumaczę to sobie tymi bonami , u nam naprawdę masa ludzi dostaje bony i to wcale nie małe nie raz po 500 zł , więc potem kupuja co im wpadnie w ręke.....
ja nic nie pieke to nie pomogę ale babcia robi serowo-makowe ciasto , orzechowca , karpatke i masę ciasteczek i pierniczkow
Ewam nie zazdroszcze raz na Tak raz na NIe można oszaleć ,myśl poztywnie może jakims cudem dostaniecie upragnione 2 tygodnie.
Hanna ,mogę tak do Ciebie pisać bo coś trudnawy masz ten nick a tak mi łatwiej??
ja to zrozumiałam tak ze jesteś kimś jak ratownik medyczny?
i przyłączam się do Ks koniecznie napisz co jest takiego w tych Waszych szwedzkich klopsikach,są boskie
ja miałam jamnika 13 lat ,wspaniała rasa
też oczywiście z ciekawości zaglądałam na Twojeg bloga to TY jesteś na tych zdjęciach ? jak tak to zazdroszczę bo nie wyglądasz na mamę dorosłego dziecka
Joluś aż miło się Cie czyta , że masz tak pozytywny nastrój , aż zarażasz tym nastrojem , baw sie jutro jak najlepiej i ciekawe co u małej Li słychać, nie mogę sie doczekać relacjii !!
a wiesz ze ja mam juz 2 te książeczki z płytami z Lidla jak tak zachęcasz to musze posłuchać tych kolęd
dziewczyny odzyskałam swój aparata , wracam do gry 
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
ks
Hexulka
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Pią 13:37, 14 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
cześć
Ewam ale zmiany decyzji - szkoda że na gorsze taki kawał drogi to kilka dni więcej by się przydało.
Dziewczyny bony bonami - je można wykorzystywać do maja następnego roku! u nas już 2 rok na szczęście zamiast bonów przelewają nam kasę na konto - zawsze trochę do przodu, na prezenty dla dzieciaków moich akurat starczy, bez szaleństwa ale całkiem przyzwoicie jak według mnie
No 750 zl na zakupy to już jest bardzo dużo - może mają 15 osobowa rodzinę
Irenko to dobrze, ze wreszcie waga poszła w górę a nie znów w dół.
Isa super, ze udało się aparat naprawić, czekamy na przepisy na blogu
my mamy problem niestety - wczoraj bratowa była u lekarza z młodszą swoją i ta ma zapalenie płuc - mogą zapomnieć o wyjeździe na święta - teraz my się głowimy co zrobić, czy zostać w domu czy jechać - problem w tym, ze oni w ferie pojada sobie na narty a my nie będziemy mogli bo w styczniu nie mogę wziąć urlopu a M ma sesję egz do tego. i głowię się już od wczoraj z M co zrobić
Ewuś ja w roladach jestem bardzo słaba - nie umiem rolować zresztą w ciastach jestem w ogóle bardzo słaba może karpatkę zrobię - kupuję w proszku w lidlu i jest na prawdę pyszna
No ja tez czekam na wieści jak tam u Lili
dziś mam wyjście - idziemy z koleżankami na film do kina i na pogaduchy do knajpki wczoraj udało mi się udekorować cale mieszkanie w niedziele planuję ubierać małą choinkę no i teraz jeszcze pytanie czy wyjeżdżamy czy nie, bo wtedy inna choinka będzie i inne zakupy na święta :O
Hanna a w Szwecji jakie są świąteczne tradycje?
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
NOCNAMARA
Hexulka
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Pią 15:26, 14 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Witajcie serduszka
ks szkoda ze plany się psują z wyjazdem na święta a rolada to naprawdę prosty sposób ja piekłam biszkoptowe na blaszkę papier biszkopt cieniutki potem zwijasz jak ostygnie odwijasz nakłądasz masę i koncówka na dnie nie u góry i rolada jak malina .I życzę Tobie i koleżanką przyjemnego piątku
ewam no masz przerąbane jak nie urok to sraczka zawsze cosik pokrecą Tobie 
Jolu super za poczucie humorku i też czekam o wieściach o malenstwie .
Isa buziaczki dla Ciebie bo już nawet nie wiem co klepać tu bo brak nastroju mam i się już rano poryczałąm jaki piątek taki świątek kurcze .
Kochane fakt moja córa dostałą 440 w bonach no bo jej m. odciagają zarobki choc ona ich nie widzi ale sru dobre i to .Moglim zostawic na przyszły rok ale podzieliłam na 2 tury jej bony a 50 dostałam od Aluni wiec 490 .Za tą 50 teraz w niedzielę kupi się włoszczyznę do sałątki ma w piwnicy piasek w skrzynie wsadzi i chyba te kilka dni wytrzyma a za reszte popatrze co jeszcze jej dodatki na sałatkę z fetą czy co tam .Fakt widziałam już 2 x jakie kosze mają po 2 on i ona szlak potem trafia bo stoisz jak dupa przy kasie i czekasz kiedy koniec 1 osoby .Mój pokickał mi wczoraj dzisiaj ale mam to gdzieś nie przyznałam się że 12 jak staliśmy na przystanku mój mnie przytulił i pocałował no kurde tucznik jeden na szyi nosi na taśmie klucze jak krowa tylko lancucha brakuje jak mnie przytulił niby nie bolało ale usłyszałam trzask i poczułam klucze w piersi .w ten dzien potem kimonko i jakoś tak nie bolało ale zwiększa się bół lewej strony jak sie nachylam czy obracam kurcze nigdy nie miałąm złąmania chyba zeberko jedno nie trzasło ręką mogę ruszać nie podobno aby zyłą jakś poszła .Ja wiem powiecie lekarz kurcze nie ruszam sie za duzo bo mróz noga mnie boli co ma iśc na operację strach aby się nie poślizgnąć .Kurcze samo przejdzie czy coś mi sie stało wierzcie mi jak widze te sznurki z kluczami na szyi bym łopatą .Na dodatek syn się zglosił po miesiącu słyszałam po głosie że zły że poczta wysłałam w kopercie karty i pieniadze dla wnukó co on myślał że pojadę do Lubonia zawsze daję na 6 i mówię mu nie bryncz mi i sru .I okazało się ze jednak tylko my byliśmy na cmentarzu bo on po nocce a potem żonka samochód i mu nie pasowało więc ja mu wiesz bylim mama wie że masz dzieci prace i napewno sięnie gniewa i mówie mu pokjedziesz jak znajdziesz czas a on mi że w lidlu kupił 2 m-c temu znicze i tak wozi w samochodzie pomyslałąm a wóż soboie dalej ha HA .i był na usg znowu mu jakieś włukniaki znalezli no na obserwacji . Najchętniej bym tak pospała i na wiosnę się obudziła za dużo na tej głowie konioec klepania
MIŁEGO PIĄTECZKU ŻYCZĘ ZDRÓWKA DLA WSZYSTKICH
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
NOCNAMARA
Hexulka
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Pią 20:47, 14 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
HANIA PROSIŁA MNIE ABYM PRZEPROSIŁA WAS ŻE JAKIŚ CZAS NIE BĘDZIE TUTAJ DZISIAJ RANO MĘŻA SIOSTRA ZMARŁA
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
NOCNAMARA
Hexulka
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Sob 9:41, 15 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Witajcie serduszka
Napewno odpoczywacie dzisiaj sobota ja myślałąmże wstałam przed 6 a tu sru przed 5 nawet to mi się już kręci .Dzisiaj też dzien zwarjowany mam czekam za facetem ma mi gazety przynies i w koncu odezwałą się babka gdzie mam u niej piłe elektryczną i dzisiaj przyjedzie to będzie południe i chyba będe musiałą jechac te 6km bo mój osioł już 3 dzien łąpioe w domu kota w klatke juz mi słów brakuje na tego tira .
jedna dobra wiadomośc wczoraj mój księciulek czyli ziec przyjechał do córy no i nie dostane w tym miesiacu dekodera ale za to w styczniu kupi mi nowy plazmowy telewizor i dekoder a sru da sie życ bez tego radio mam .Moj jeszcze chodził na dizałce ale nei ma eurozłącza tej wtyczki tylko inne wiec stwierdził ze kupi teściowej nowy
Miłej soboty serduszka wam zycze i zdróweczka
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
claudia_1
Młodsza Czarownica
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wielkopolska
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Sob 19:48, 15 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie i ciepło, mam nadzieję, że jeszcze mnie pamiętacie  
zaczynam to pisanie już kolejny raz i co chwila wszystko szlag trafia nie mam pojęcia co się dzieje.
U mnie po staremu, choć i parę nowości się znajdzie, praca dom i tak w kółko, a tu jeszcze święta za progiem i chciałby się zrobić to i owo
Dom częściowo udało mi się już świątecznie przyowdziać a jeszcze zachciało mi się robótek świątecznych, ale o tym to jak skończę o ile
Staram się Was na bieżąco czytać i jak na razie to mi się udaje
Witam nową, zaglądaj do nas jak tylko czas Ci pozwoli, szkoda tylko, że na początek taka smutna wiadomość, wyrazy współczucia przyjmij, ale jak wiadomo śmierć kiedy by nie przyszła to zawsze będzie nie w porę
Kasias, w tym wszystkim co pisałaś o córce to dobrze, że teraz skoro już miało coś takiego się wydarzyć i dobrze, że otrząsnęła się z Waszą pomocą i ma pracę, zawsze to jakieś zajęcie
Ks,szkoda, że plany biorą w łeb, ale święta i tak będą, wiem nie wielka to pociecha
Ewam, no szkoda, że z urlopu nici, bo fakt na taki wyjazd przydałoby się trochę więcej niż kilka dni
Isa, dobrze, że aparat udało się uratować szkoda byłoby Waszego dorobku, gdyby miał się stracić
Jola, nie słuchaj co inni mówią o imieniu, choć to bliska rodzina, ale dziecko Wasze w końcu, a imię no cóż niezbyt pospolite, choć ciekawe a co do ciuszków dziecięcych to do tanich nie należą, na pewno.....
Napisz Jola jak Twój gin każe Ci często chodzić na kontrolę w ciąży.
Irena, podziwiam Cię za tę działkę teraz, o tej porze 
Co do menu świątecznego to nic specjalnego nie robię-bardziej tradycyjnie, z ciast to na pewno sernik i makowiec zwijany, choćby dlatego, że pracuję w sobotę i niedzielę następną i zostanie mi tylko poniedziałek a to już wigilia, więc zanim zrobię te dwa ciasta i zrobię resztę na kolację to będzie już późno pewnie, tym roku chociaż święta trochę lepiej w pracy, bo tylko w pierwsze noc 
Pogoda znów zaczyna się kisić taka temp. w okolicy 0* po śniegu to masakra, ani to dobrze jechać a jeszcze gorzej iść 
Co do zakupów świątecznych to-wydaje mi się-że robię takie normalne, bez przesady, w końcu to TYLKO DWA DNI ŚWIĄT
Dziewczyny mam dla Was jeszcze jedną wiadomość otóż zostanę babcią, drugą po Irenie,w maju-trochę mi zeszło zanim to do mnie dotarło, bo chyba żadna z Was pozostałych jeszcze nie jest, chyba, że o czymś nie wiem, albo czegoś nie doczytałam 
A tego jarmarku we Wrcł to Wam szczerze zazdroszczę, oj połaziłabym tam, połaziła.....
Jeśli którąś pominęłam to soory, trzymajcie się ciepło i do zaś
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
ewam
Hexulka
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Göttingen
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Sob 20:50, 15 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Witajcie kobietki
No znowu jakis pech na tym naszym forum,az strach sie bac...zawsze cos !!tyle ze takie zycie jest glupie...hanna przyjmij kondolencje.
Ja pozdrawiam was od Olinki,ma jakies problemy z netem i nie moze do nas wpadac.
Ja juz przestalam sie denerwowac tym ze nie mam urlpou bedzie tak jak ma byc...pociesza mnie mysl ze w okresie miedzy swietami a nowym rokiem nie bedzie prawie wcale paczek co znaczy ze bede szybciej w domu:)
Fajnie macie z talonami tutaj nie ma takiego zwyczaju,ja dostaje od szefa paczke przed swietami:)) a moj m ma zaproszenie (ze mna oczywiscie) na swiateczna wyzerke za ktora placi szef,choc w tym roku po raz pierwszy szef nie organizuje nic,dziadostwo sie robi juz pod kazdym wzgledem:(
U nas sniegu juizu tez prawie nie ma .wczoraj bylo rano - 5 a dzis +7 i snieg prawie zniknal hurrrrraaa!!
<isa czy ty masz dzisiaj urodziny???jak tak to wszystkiego naj naj najlepszego!
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
NOCNAMARA
Hexulka
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Sob 22:46, 15 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Witajcie serduszka
claudia witam cieplutko i hura będzie druga babcia mam nadzieję że usłyszyc babciu a nie jak ja ani be ani c ale mam 2 wnuków i już kocham je .I dobrze ze tylko nockę masz w swięta .
ewam witam cieplutko pamiętasz jak pisałąm że jeszcze jedna przyjdzie nie bij mnie ma na imię Danusia nie wiem jaki nik ale pisałą mi na gg jak ma się zalogowac i możesz mnie bić a ja bede chudłą dLA OLINKI POSLIJ BUZIACZKI
No dzisiaj pogoda deszczowa ale u mnie jeszcze jest śnieg i co najgorsze ślizgawka jak licho po pupci
SPOKOJNEGO WIECZORU I KOLOROWYCH SNÓW I MIŁEGO PORANKA ŻYCZĘ
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Hannaeva
Młodsza Czarownica
Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szwecja
Płeć: czarownica
|
| Wysłany: Nie 12:06, 16 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Czesc dziewczyny
Jolu,pewnie,ze mi sie tu podoba,dziekuje Wam pieknie za mile przyjecie
KS-beda szweckie przepisy,zaraz napisze o kuleczkach.W patrolu jezdze po calej gminie i opiekuje sie chorymi i starszymi osobami,co mieszkaja w domach.O tradycjach swiatecznych tez napisze,nie roznia sie az tak bardzo od naszych,ale jedzenie tak.
Ewo-bylam i ja na Twoim blogu,jednym i drugim wezme Cie do witrynki,zeby nie szukac,a masz tam co do poczytania no i poznalam twojego psiaka,piekny.
Isa-mow mi Hania,hannaeva to tylko nick,ale dosc znany przez wiekszosc i dlatego przy nim zostaje,co do mojej pracy napisalam juz,ze opiekuje sie starszymi i chorymi,jezdze na alarmy jak sie cos stanie,ale i mam stale odwiedzinki,wiec takich odwiedzin na noc moze byc 25 plus dojazd,jest co robic.Milo ze wpadlas do mnie na bloga,na fotkach to ja,zakonserwowalam sie mamusi winkiem co robi z winogron-pychota.
Claudia-Tobie rowniesz dziekuje za mile przywitanie,smierc kogos blizkiego,to przykra chwila,ale zycie idzie dalej,trzeba sobie z tym jakos radzic,mialam nie zagladac tu przez jakis czas,ale wole se popisac,to wtedy tak o tym nie mysle.
Irenko-a tobie wklepalam sie na gg buziole[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
