 |
 |
::Moje Ulubione Przepisy:: Nasze Kulinarne pogadanki
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
 |
kasias
Hexulka

Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: czarownica
|
Wysłany: Śro 9:44, 09 Mar 2011 Temat postu: |
 |
|
Cześć babeczki
Wszystkiego naj z okazji wczorajszego święta
Wczoraj przywieźli mi zmywarke i m podłączał, w domu było takie zamieszanie że za bardzo nieświętowałam ale cieszę się ze zmywarki, to prezent na dzień kobiet i akurat wczoraj przywieźli fajnie się złożyło... to jest BOSCH, dosyc dobry model, eco, niezbyt tania ta zmywarka , ale co zrobic jak się chce mieć oszczędną to niestety one nie sa tanie
Isa a tobie się popsuła, czy ty niedawno nie kupowałaś jej? tak ki się zdawało... może jest na gwarancji jeszcze, a jak nie to rzeczywiście trzeba poszukac dobrego serwisanta a o takiego u nas nie jest łtwo niestety
ks wybawiłas się w weekend cudownie, aż zazdroszczę dawno nie byłam na takiej imprezie...
Jolu jak mąż? wierzę żewszystko jest OK
A z teściową to masz przerąbane co za baba?... chociaż moja tez nie lepsza
Ida to zazdroszczę tego wiosennego natchnienia do sprzątania, jakoś ja jeszcze nie mam natchnienia a okona mam juz mało przezroczyste
Tez ogladam namiętnie programy kulinarne jak mam czas Nigelle uwielbiam i nawet gdyby nie gotowała to bym ją ogladała
ale powiem Wam że wolę kuchnię Olivera, taka domowa i z fantazją chociż prosta...
Kochane zmykam do pracy muszę na Kiciusia zarobic ... bo za ostatni projekt nie dostałam na razie ani grosza, chyba się w sądzie sprawa skończy
Całusy kobiety
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
Isa
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć: czarownica
|
Wysłany: Śro 23:55, 09 Mar 2011 Temat postu: |
 |
|
cześć dziewczynki
troszke spóznione ale...... wszystkiego naj naj z okazji Naszego święta
Ks dobrze , ze imprezki sie udały
Kasias podły gnojek z tego inwestora
moja zmywarka ma 2,5, prawie 3 lata( wiecie ze ja zmywarke kupiłam dzień po naszym slubie , a to juz 3 lata , tak to mineło , ze wydaje się Wam ze przecież tak niedawno kupowałam zmywarke) ,
więć o gwarancji mogę zapomnieć, mam namiar do jednego majstra , ale o dziwo mąż sie wzioł za zmywarke , wyczyśćił filtry , śmigła ( faktycznie były pozatykane jakimis pestkami) i jak narazie pierwsze zmywanie udało sie , kostke sie rozpuściła , wszytsko ładnie umyte , zobaczymu jak bedzie dalej
Kasias GRATULUJĘ zmywary , napewno bedziesz zniej ,mega zadowolona , napisz jakie pierwsze wrazenie po pierwszym myciu
ja chyba musiałam bym postawić znak równośći między NIgellą a Jamiem,uwielbiam obydwoje ( a ta JUlia jego zona jaka cudna )
Ida ja tez dość serialowa jestem , ale jakoś tak sobie upodobałam TVN, więc Na Wspolnej , i teraz Przepis na Życie zobaczymy jak sie rozwinie
generlnie serialii TVP1i2 nie oglądałam nigdy
no i jeszcze teraz "szspilki na giewoncie"
hahah wyszło teraz na to ze nic nie robię tylko seriale oglądam
Ks widziałam to X factor ale jak dla mnie porazka , mam wrazenie ze oglądam odgrzewanego kotleta , to juz było!! a juryy nudne jak flaki z olejem
wiecie ze ten moj Irek to coraz fajniejszy facet jest , zaczyna kumac o co mi chodzi juz nie jest taki rozbiegamy szczeniam , robi tylko tam gdzie mu wolno z małymi wpadkami oczywiście , wie ze jak sie światło gasi to on idzie do swojego łozeczka .idzie ku dobremu , ale jak poczytałam fora z buldożkami jakie te psy chorowite to szczęka mi opadła...czyżby nie było zdorowewgo pieska tej razy na planecie ziemia? mółj jeszcze namiętanie wyzerał kwiatki a raczej ziemie z nich dlatego musieliśmy podsuwać z jego pola widzenia , psu czegoś brakuje jak tak podgryza , ale cholera czego mu moze brakować na Roaluu? ktoś pisał na blogu ze twaróg jest na to dobry , dałam , mu wczoraj zarzerał sie jak by jakąś perełke dostał , ale musze sie wybrac do moich Kasiek zaczerpnąć weterynaryjnej opinni,
Kasia a moze TY coś słyszałas z tym serem , bo z Kamą swoje trzeszłaś?
zastanawiam sie nad kupieniem takiej profesjonalnej kuwety dla psa , bo jak juz sie zbieobo ciepło to mam zamiar wynieść tą jego WC na balkon i pozostawuć tam na zawsze , ale koszt mnie odstrasza ok 250 zł
Ostatnio zmieniony przez Isa dnia Czw 0:39, 10 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Irme
Młodsza Czarownica

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódzkie Płeć: czarownica
|
Wysłany: Czw 10:07, 10 Mar 2011 Temat postu: |
 |
|
witajcie dziewczyny
moje dzieciątko śpi, a ja szybko choć na chwilkę wpadam do Was..
spóźnione życzenia z okazji Dnia Kobiet składam.. życzę abyście były zawsze spełnione w tym co robicie, obojętnie co to będzie i zawsze szczęśliwe.. buziaki dla każdej z osobna..
u mnie Dzień Kobiet upłynął miło.. mąż z rana przyniósł mi bukiet tulipanów, a póżniej zrobił kolację.. chcieliśmy wyjść do kina, no ale nie mieliśmy z kim zostawić dziecka, bo Babcia zaplanowała sobie także ten dzień, (bardziej Dziadek zaplanował), i tym samym spędziliśmy go z mężem w domu.. ale fajnie było..
wklepię przepis, bo naprawdę dobra kolacja mojemu m. wyszła..
w weekend byliśmy we Wrocławiu u siostry.. trochę polatałam po galeriach w poszukiwaniu kurtki na wiosnę, ale nic nie spotkałam ciekawwgo.. pozatym do obkupienia był jeszcze m. i Syn, także trójkę trzeba było obkupić.. Małemu kupiłam kurteczkę, bluzę, 5 par skarpetek z abs (bez nich nie wyobrażam sobie jak Mały miałby funkcjonować), M. kupiłąm swter, a sobie żakiet, dżinsy i bluzkę.. no i jestem zadowolona..
z siostrą i szwagrem spędziliśmy fajnie czas, mieliśmy zaliczyć jescze panoramę racławicką, ale z Boryskiem nie na wszystko można sobie pozwolić.. wymęczyliśmy go na zakupach, więc postanowiliśmy tylko pospacerować po rynku..
przepraszam dziewczyny, że nie odpiszę na Wasze posty, ale tyle mam do nadrobienia w czytaniu..
jak Mały idzie spać, to ja jak ten dzik, nie weim za co mam się złapać, sprzątać mieszkanie, czy może chwilę odpocząć..
dzisiaj dewszczowo się zrobiło.. już tak tęsknię za panią Wiosną, nie mogę się doczekać.. najbardziej spacerów z Małym.. kupiiśmy wózek parasolkę, no a tamten chcę sprzedać..
Mój Borysek coraz więcj już sam chodzi, po kilka kroczków, ale częściej.. bardzo mnie to cieszy..
buzaiki dla Was, pozdrawiam, papa
lecę sprzątać mieszkanie i doprowadzić się do ładu..
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Isa
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pią 1:52, 11 Mar 2011 Temat postu: |
 |
|
cześć kochane , Irme dobrze ze do na zaglądłaś , wiem ze masz natłok obowiążkow i nie odpisziess kazdej z nasz to zrozumiała , ale tak fajnie jak czasem sie pojawiaszz
buziaczki dla naszego internetowego dziecka , moze pokusisz sie w wolnym czasie na wklepanie jakiegoś zdjęcoia jaki on już duzy...
poszalałas na zakupach , obkupiłas pól rodziny i pewnie spędziłąs czas super miły , szkoda ze ja nie mam sie z kim na takie objazdowe zakjupy wybrać
zadko ale czamem mi brakuje połazic po sklepach a tak samej ... to juz nie to...
ciekawe gdzie jest Ewam , nie widac jej , nawet nie wkleja nic na swoim blogu , mam nadzieje ze maciek zdrowyw i psiaki też
Ida ,albo Ks teraz nie wiem ogląałayście ten " chichot losu" ZAPOWIADA SIE TO JAKOŚ ?
Irme dziekuję za przypomnienie , przepisu na kurczaka po cugańsku ,chyba wreszciue zrobię
boze jak dobrze ze jutro piatek , wyleze sie w wannie i ppogtuje wieczprem
,oderwanie od reczywistoście bedzie dla mnie, a ciezki tydzie n miałam
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
jolantaszyndlarewicz
Młodsza Czarownica

Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bukowa Śląska Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pią 23:02, 11 Mar 2011 Temat postu: |
 |
|
Witam Kobietki
Ja tak tylko na moment, bo idę znów Przemkowi okłady robić. Jest już w domu, ale tak mu pupę pocharatali, ze masakra. Ale tak pocięcie pocięciem, ale to szycie to mistrzostwo świata ...z jednej stony skóra nacięgnięta do granic mozliwosci, a z drugiej strony wystajacy fałd skóy i jeszcze kretymi mu dwas pośładki zszyli ...bo rzekomo tam te cięcie biegło. Byłabym w stanie to zrozumieć, gdyby nie to, że 1 cm dalej ma dziurę z któej wystaje mu mięso. Ma ochotę zrobić coś mojej teściowej.
A i jutro o 10.15 w Polsacie będzie mój przepis:
Buzia, jutro napiszę wiecej
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Isa
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pią 23:24, 11 Mar 2011 Temat postu: |
 |
|
cześć
Irme kurczak po cygańsku u mnie w niedziele , dzis specjalnie kupiłam powidła sliwkowe
jutro idziemy za zanjomymi na kolacje i troche posiedziec , wypić , pogdać ,barrrdzo mi sie chce tego wyjścia , dawno nigdzie nie byłam , wiosna idzie zamierzam sie przealkoholizować
Kasas gratuluje wywiadu , super
Jola jak tylko wstane to bęe oglądac a jak nie to na necie obejrze
kurcze .opiekuj sie Przemkiem , niewesoło , w sumie nie miałam pojęcia ze w tak wrażliwym miejscu miał ten zabieg ., współczuję bo nie dość ze zabieg , ze szycie to jeszcze w takim miejscu to chyba boli podwójnie
oczywiście dla chirurgów oklaski za haft a nie szycie , brak słów ,
a teśćiowej serio powiino sie oberwać.....
miłego weekendu Wszystkim
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
kasias
Hexulka

Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: czarownica
|
Wysłany: Sob 0:05, 12 Mar 2011 Temat postu: |
 |
|
cześć dziewczyny ...ooo Isa była i Jola... a gdzie reszta czarownic? ewam pokaż się1 claudia, olina!!! gdzie się chowacie? czekamy
Jolu , czyli że chirurgów nie macie dobrych skoro nawet szwu porządnie nie umieją założyć masakra a teściowa to porzadnie opieprz niech się nie rządzi, Twój Przemek to dorosły facet a teraz ty jesteś w jego życiu najwazniejsz a nie mamusia przynajmniej mogła Was zapytać z tym szpitalem a nie poza plecami się szarogęsić jakbyście mieli po 5 lat naprawde nie rozumiem ludzi.... a teraz opiekuj się ta dupcią
jutro będę oglądała Twój przepis!
Irme pokaz tego naszego Boryska! koniecznie wiem jak to z czasem cięzko jak dzieciaczki małe... ale i tak świetnie sobie radzisz! całusy dla maluszka od najstarszej wiedźmy
Isa co do karmienia Irka to lepiej zapytaj weterynarza, moja Kama też ziemię jadła jak była szczeniakiem, ale jej przeszło...a ser może jeść i jej nie uczula, ale nie dostaje go dużo czasem kawałek
fajnie masz z tą kolacją baw się dobrze
dziwczyny na razie bawię się zmywarka bo to moja pierwsza jakoś wcześniej nie chciałam, nieraz m chciał kupic a ja się zapierałam że nie potrzebna... a teraz widze że to boskie urządzenie nawiedzona jestem...
Isa dziękuję za gratulacje, to nic wielkiego ale cieszy
Jakie używacie środki do zmywarek? macie jakieś sprawdzone?
Jutro ide do kina na 'Czarnego łabędzia" już się cieszę
Całusy babeczki
Ostatnio zmieniony przez kasias dnia Sob 0:07, 12 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
jolantaszyndlarewicz
Młodsza Czarownica

Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bukowa Śląska Płeć: czarownica
|
Wysłany: Sob 21:57, 12 Mar 2011 Temat postu: |
 |
|
Witam kochane
Padam dzis na twarz, ale zrobiłam dzis wszystko z długie listy, którą spisałam rano:).
Kasiu upiekłam dzis twoje dwa chleby, degustacja będzie jutro...jak porządnie ostygną
miałam dziś dzień pełen wrażen:) ...bo rano ten program.... mięł usłyszeć swoje imię i nazwisko w telewizorni, zwłaszcza jak sie jej na co dizeń nie ogląda:) ...a po południu brałam udział w pieczeniou na żywo z margaryną Kasią...i wygrałam dwukrotnie:) Wyciskarke do cytrusów, ponoć de longhi i formę do ciasta:) yupi:) Nie ma to jak szczęście głupiego:).. choc przyznam szczerze, ze były momenty, ze bardzo mi się podczas tegop pieczenia i czatu na żywo śmiać chciało.....bo (nie miejcie mi za złe tego co napiszę), ale niektóre babeczki (blogujące) próbowały sie na siłe promować, podajac swoje stronki, wtrącając je w wypowiedzi innych ....koniecznie próbowały powstawiać linki, czegóż to one nie pieką, nie gotują...rozśmieszyło mnie to, bo przecież piekliśmy tam określone ciasto, czat miał na celu pytania do specjalistów, a tutaj takie reklamy:)
a [propos to popsułam przy okazji pieczenia staruseńki mikser teściowej:) ...ale był taki stary i tak juz rzęził przy miksowaniu, że mi go za darmo oddała, bo ma juz nowy:) ...a ja po 2 tygodniach używania go zepsułam:)....ale i tu sie pochwalę, a raczej pochwale męża swojego ....będę miała nowego śłicznego Zelmera:). mój Przemcio wczora wyciagnął tego staruszka, bo coś tam sobie chciał zmiksować ...przyszedł późnie do pokoju, popatrzył na mnie i powiedział "kochanie jak ty mozesz na tym rzęchu praciować, przecież na nim nie idzie juz nic zrobić, to jak ty chcesz ciasta piec" ...i wyobraźcie sobie siadł zamówił mi śłiczny mikser:) w poniedziałęk wyśla:) kochanego mam paskuda w domu, co:)
A propos to Izuśka jak spotkanie się udasło, a Ty Kasiu napisz jak film? Bo mnie też ten "czarny łabędź" ciagnie....
Znikam teraz bo oczy mi sie kleją, ze ja pierdziu....ale jak już pisałam kawał dobrej robotty dzis odwaliłam:)
buziaki dla Wszystkich czarownic....a Ty Kasieńko jak na najstarszą ( ) czarownicę to wyglądasz rewelacyjnie i ...i w ogóle to strasznie mi się podobał wywiad z tobą, taki ciepły i prawdziwy był.... uwielbiam was moje Kochane, choc w życiu nie spotkałyśmy się w realu...może kiedyś trzeba zorganizować jakieś pspotkanie czarownic, co?
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Isa
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć: czarownica
|
Wysłany: Nie 23:48, 13 Mar 2011 Temat postu: |
 |
|
cześć dziewczyny P
troche sie niepokoję o te czarownice które od kilku dni nie zaglądają, moze z poczatkiem nowewgo tygonia sie pokazą??
ja po kolacji i przealkoholizowaniu miewam sie świetnie tego mi było trzeba , wypiłam wiele za wiele ale tak super sie bawiliśmy ze nawet nie liczyłam ile tego wypiłam , dotarliścy do domu koło 2 , pospałam dziś do 12 i jest git:)
Ks byłabys zachwycona bo to Twoje klimaty włoska restauracja
Kasias ja stosuję do zmywarki produkty z LIdla z serii W5 sa naprawde godne polecenia , przetestowałam jaki wszytskie jakie były na rynku tabletki i te nie dość , ze są tanie to jeszcze naprawde mają ok jakość
byłas na tym "czarnym łabędziu" jak Ci sie film podobał , wart obejzenia? mam nadzieje ze dobrze sie tez bawiłas
no ale teraz przechodze do Naszej Gwiazy -Jola , widziałam ptrogram , ciasto jak to ciasto dla mnie za słodki i zbyt skomplikowane ale ,ksiązki jakie zdobułas miarki , to zazdrooszcze , super ,a teraz jeszcze piszesz ze na zywo jakis pieczenie sie odbywało i tez fajne rzeczy wylosowałas , super , gratulacje ,
jak sie Przemek czuje ?
a jak tesciowa , oberwało jaj sie cos juz?
buziaczki
Ostatnio zmieniony przez Isa dnia Nie 23:49, 13 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Ida
Młodsza Czarownica

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: południowo-wschodnia Polska Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pon 7:30, 14 Mar 2011 Temat postu: |
 |
|
Witajcie
Isa, no właśnie ja melduję się z początkiem tygodnia weekend łącznie z piątkiem miałam tak zajęty (również kulinarnie) że nawet nie włączałam kompa. I tak zrobiłam ryż z kurczakiem, zrobiłam szarlotkę z kremem orzechowym i polewą czekoladową, a teraz najważniejsze ... upiekłam swój pierwszy chlebek i udał się robiłam go z przepisu Joli, Jola wielki buziak, bo przepis faktyczne prosty a chleb pyszny więc teraz będę piekła Isa, oglądałam wczoraj powtórkę "przepisu na życie" no i spodobał mi sie ten serial, a co do "Chichotu losu" to też mi się podoba, w sobote był drugi odc., ja lubie też Żmudę Trzebiatowską więc mnie się przyjemnie oglądało A wczoraj byłam w kinie na "Och Karol 2" - udany film, pośmiałyśmy się z siostrą i uważam że warto na niego pójść aby się odstresować, mam jeszcze ochotę zobaczyć ten nowy Woodego Allena "Poznasz przystojnego bruneta" A co do imprezki, to też bym chętnie gdzieś zaszalała już dawno nie byłam nigdzie, żeby tak na luzie posiedzieć do późnej nocy i jeszcze podrinkować
Jolu, gratuluję debiutu na antenie, ja niestety nie oglądałam bo miałam full roboty i normalnie zapomniałam ale jak się da to zobaczę powtórkę Jolu, bardzo współczuję Wam, no teściowa to powinna strasznie oberwać za takie wtrącanie się, ciekawe czy już do niej dotarło, że tylko napytała Wam biedy
Kasias, super, że jesteś zadowolona ze zmywarki niech Ci dobrze służy a w tym tygodniu w Lidlu jest tydzień czystości i widziałam, że reklamują te produkty z serii W5 o których pisała Isa, to pewnie wypróbujesz te tabletki Jak Ci sie podobał film ? Warto pójść na niego ?
Irme, super że mimo natłoku obowiązków udaje Ci się zaglądać na forum teraz będziesz miała fajny okres u Boryska, bo coraz więcej rozumie, zacznie nawiązywać kontakt słowny, zobaczysz jaką będziesz miała radość a czasem ubaw nich Ci zdrowo rośnie kochany Synek
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ks
Hexulka

Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pon 10:02, 14 Mar 2011 Temat postu: |
 |
|
cześć dziewczyny
Isa faktycznie moje ukochane włoskie klimaty Fajnie,że się odstresowałaś. Tak jak piszesz czasem est to bardzo potrzebne. Isa co do Irka, to chłopina rośnie to powinien być coraz mądrzejszy. Wczoraj na spacerze spotkaliśmy tez białego buldożka - mój bart mało go nie wycałował (miał czarnego i wciąż jest w buldożkach zakochany ) Isa faktycznie czas leci strasznie szybko, wydawało nam się że dopiero ślub brałaś a tu już 3 lata będzie - dziewczyny ile lat my się już znamy? Jakoś nie mogę namierzyć kiedy nam się oliwka zaczęła - pamiętam,że było to 11 listopad,ale którego roku? Ja jeszcze nie pracowałam i w domu z dziećmi siedziałam, a pracuję w czerwcu będzie 5 lat, więc minimum 6 lat. Jak dobrzy starzy przyjaciele
Jolu fajnie jest poznać się tak w realu, mam kilka koleżanek, które poznałam na innym zupełnie forum i w większości znamy się też w realu, jakoś tak nam się udało poumawiać i sprawiło nam to wielka frajdę.
My tez się dobrze bawiliśmy w piątek na imprezce u przyjaciół, była sprawdzona ekipa więc inaczej być nie mogło.
Jolu niestety nie wiedziałam,że będzie już Twój odcinek i nie widziałam - ale gratuluję i swojego przepisu w tv i nagród. Co do pieczenia z Kasią też się napaliłam,ale nie dałam rady.
Kasia tez pamiętam jak się dziwiłam,że zmywarka to taka fajna rzecz,aż nie zamieszkałam pół roku u cioci i ona ją miała i już nie wyobrażałam sobie bez niej życia - więc jakaś mocno dziwna w tym temacie nie jesteś a środki tez używam z lidla W5 - kostki do zmywarki są 2 rodzaje - tańsze i droższe, ja używam tych tańszych bo nie widziałam różnicy
Irme pokaż koniecznie "naszego" synka. Masz rację,że to czas, który nigdy nie wróci, więc trzeba go wykorzystywać na maksa. ale w sumie żaden cza nie wróci a każdy ma coś fajnego w sobie - mnie moja córka ubłagała,żebym zabrała ja i jej przyjaciółkę do galerii handlowej, bo one by chciały do H&M pojechać sobie ciuchy pooglądać - pojechałam, mimo,ze nie cierpię takich miejsc zwłaszcza w weekendy. Ale dziewczyny miały frajdę i to najważniejsze. A jak się mojej zapytałam po co tam chce jechać to mi powiedziała "mamo bo nastolatki uwielbiają jeździć do H&M" - o comments. Dobrze,że moja nie ma wymagań,że musi mieć markowe ciuchy i buty i co jej kupię to wszystko nosi, więc mogę raz na ruski rok ja zabrać niech sobie poogląda, a ze swojego kieszonkowego kupiła sobie sukienkę
Ida to szalałaś w kuchni w weekend - ja tez w sobotę upiekłam prosty chleb - bardzo prosty i wyszedł fajny, taki gliniasty - uwielbiam takie zrobiłam naleśniki rodzince i sobie dukanowskie też. a niedzielę cała spędziliśmy poza domem, jak wyjechaliśmy o 10.30 na mszę za mojego wujka, potem spacer po cytadeli i kawka, potem obiad i na koniec byliśmy z dziećmi w cyrku - ja średnio lubię cyrk,ale dzieciaki miały frajdę. a ja ......... występowałam z klaunem - wciągał publiczność do zabawy i na mnie tez padło, mój brat i mąż mają ze mnie radochę - pewnie jeszcze rok będą się śmiali ale śmiesznie było to fakt.
Tak więc weekend mocno rodzinny (niedziela z bratem i bratanicami ( bo bratowa chora i została w domu) ale bardzo sympatyczny.
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ewam
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Göttingen Płeć: czarownica
|
Wysłany: Pon 19:46, 14 Mar 2011 Temat postu: |
 |
|
Czesc kochane czarownice...fajnie uslyszec ze o mnie pamietacie i sieniepokoicie,wielki buziak dla was za to.
Nawet nie wiem ile dni nie siadaklam do kompa,i teraz mam wyrzuty sumienia bo sporo przegapilam,program gdzie byla jola np...
Dzis znalazlam doslaownie chwileczke i was poczytalam ,
mam nadzieje ze mnie usprawiedliwicie:)
Znowu jestem chora,a moj lekarz ma urlop,ale jakos dam rade.Wzielo nas na prawdziwe pozadki wiosenne i remontujemy wszystkie szkody po psach(mamk nadzieje ze nie pozrywaja juz tapet),a jak zaczelismy z tapetami to oczywiscie trzeba bylo sciane doprowadzic do ,,zdrowia,,,bo wilgoc wyszla ,no i zrobilismy sypialnie cala na nowo,najgorzej bylo z szafami,bo trzeba je bylo odsuwac i a mam na cala sciane dwie szafy...no ale jest ladnie,mjeszcze tylko czekam na obrazy do sypialki ,ukladam na nowo ciuchy i bedzie ok...
Acha!!Moja axunia dzis zostala prawdziwa kobietka..i mam kolejny stres,bo axel juz zaczyna szalec,musimy ja zamykac jak wychodzimy ...dobra uciekam...
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Isa
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć: czarownica
|
Wysłany: Wto 0:22, 15 Mar 2011 Temat postu: |
 |
|
cześć dziewczyny , Ewam dobrze ze sie odnalazłas , my myłałabyśmu ze cos sie stało a ty szlałaś remontowo , uwazaj teraz zeby ci "dzieci" nie poprawiły remonontu , garatulacje dla małej koboietki Axy
a co ze sterylizacja, podjełas juz jakąś decyzje?
ja zastanawiam sie na Irkiem , no ale to za kilka mn , mam czas na myslenia , a teraz mam takie mały problem ze jak zje normalne jedzenie to jest ok , ale jak dostranie chrupki to od razu jedziue do rygi ,( zyga) co to moze byc ???
Ks no czego sie nie robi dla dzieci , ode czasu do czasu mozna isc, byle nagle jej nie strezeliło ze ona chce miec ciuchy stamtad ,choć kto wie co bedzie za rok ,dwa...
ja nie lubie galerii , przeraza mnie ilość ludzi , ceny i rozmairy
hahah cyrku nie zazdroszcze , ale musiałas komicznie wygląać we władaniach tego klauna
ale do Ikea to bym chętnie pojechała ale znow nie mam z
kim a samej? eh to juz nie ta zabawa
widzę ze poszalałayscie w kuchni w ten weeknd , ja jakos nie za bardzo , nic co ugotowałam a same nowosci robiłam nie przypadły nam do gustu , no cós bywa i tak
no własnie ciekawe KS ile sie znamy ?moze Ewam bardzeije w temacie , no oliwka swoja droga , ale ile lat temu zakładała to rofum z Maćkiem?
ja tez ogląałam 'przepis na zycie" , ale 'chichotu losu nie bo imprezowałam , kiedyś ogląne jak juz bedzie dostępny cały sezon na iply
Karol2 tez chętnie bym ogląła , ale znow ten sam problem nie mam z kim
ale piekna pogoda dzis była , oba okna w aucie otwarte i ciepło było , nawet teraz mam uchylone okno i nie jest zimno...nadchodzi ta wiosna?
pozdrawiam Was kochane , pa
Ostatnio zmieniony przez Isa dnia Wto 0:31, 15 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Isa
Hexulka

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć: czarownica
|
Wysłany: Wto 1:33, 15 Mar 2011 Temat postu: |
 |
|
  zaś ja, ropbię liste na impreze a a teraz na temecie jest sałataka z tortelini , macie jakąs swoją sprawdzoną?" no nie chce szukać po omacku w necie...dzięki
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Irme
Młodsza Czarownica

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódzkie Płeć: czarownica
|
Wysłany: Wto 10:43, 15 Mar 2011 Temat postu: |
 |
|
witajcie dziewczyny
wpadam na chwilkę, postaram się wrzucić zdjęcia, ale będą to zdjęcia otwierane z linków..
Isa, ja mam sprawdzoną sałatkę z tortellini.. robię ją tak: paczka makaronu, świeży ogórek w kostkę, kukurydza i szynka plus majonez i dużo pieprzu.. dla mnie dobra, taka łągodna.. ale pewnie ją znasz..
jakąś nowością ona nie jest..
kasias, bardzo gratuluję tego wywiadu.. piękny, taki mądry fragment przenoszący w Twoje klimaty.. zresztą któe bardzo mi się podobają, prawdziwe smaki i aromaty.. ciepła z Ciebie kobietka.. uwielbiam wchodzić na Twój blog.. tak trzymaj..
Jolu super masz szczęście.. gratuluję.. ostatnio oglądałam program Ewy, w którym piekła razem z zaproszonym gościem.. lubię jej program..
Ida, dziękuję za miłe słowa.. dziś mój Borysek ma 11 miesięcy i ostatni miesiąć bycia niemowlaczkiem.. jak ten czas leci..
ja oglądam w niedzielę przepis na życie, bardzo fajny serial.. już się nie mogę doczekać jak rozkręci się z gotowaniem głowna bohaterka..
buziaczki dla każdej z osobna..
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
 |