Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna ::Moje Ulubione Przepisy::
Nasze Kulinarne pogadanki


witajcie :D
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 69, 70, 71 ... 206, 207, 208  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna -> Ogolna dyskusja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
jolantaszyndlarewicz
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bukowa Śląska
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pon 20:26, 17 Sty 2011    Temat postu: Back to top

witam Kochane
Pusto troszkę, ale sezon chorobowy w pełni to się nie dziwięSmile
w temacie "Kasiek" to powiem tyle, ze pierwszy raz w zyciu taką widzę, no, ale wielu rzeczy jeszcze nie widziałam:)
błagam nie milknijcie tak o psach bo naprawdę miło się o nich czytało i chciałąbym widzieć i czytać o psiakach bliźniakach i małym brzydalu Irku i Kasiowych Norkach i całej reszcie:)
byłam dzis na tym spotkaniu w urzędzie pracy i wyszłam bardzo zniesmaczona. Myślałam, ze ktos ze mną normalnie porozmawia, coś mi podpowie npp. w kwestii założenia firmy, a tutaj Pan rzucił we mnie kartką, która składała sie z kratek i kilku punktów, w których miałąm określić na czym sie bardziej skupiam czy na pracy czy na firmie, jakiej pracy, jak często będę wysyłąła podania, jak często będę chodziła po firmach i pytała o pracę i co najlepsze w pytaniu ostatnim: ostateczny termin znalezienia pracy przeze mnie ...i wyobraźcie sobie, zę mam tam wpisać datę.... po prostu mnie to rozwaliło i myślałam, ze się panu w twarz roześmieję i on jeszcze do mnie, ze oni będą mnie kontrolować. jakby mi chociaż kuroniówkę płacili to bym zrozumiała, a tutaj mają wszystko w nosie, burdel w papierach i rzucają Ci pod nos kartką, która jest rzekomo twoim "Indywidualnym Programem Wsparcia" ....no same powiedzcie czy śmiać się czy płakaćSmile ....
wracając do kwestii ksiażki to w czwartek dzwoniłam i miała być wysłana, dziś dzwoniłam przez pół dnia i nikt nie odbierał....w końcu przez 15 jakaś pani odebrałą i do mnie z gebą, ze ona takiego zamówienia nie ma, potem, ze nie ma pieniedzy od nas....a kiedy powiedziałam, ze niemozliwe bop pieniądze poszły do nich od razu po zamówieniu t pani, ze te książki Nigelli dopiero do nich wczoraj dotarły i wysyłka będze dzisiaj i jutro mam mieć książę.....jak mozna tak kałamć w żywe oczy ludziom i na dodatek sprzedawać książki, których się fizycvznie nie posiada. obawiam sie tylko, ze za dwa dni znó będę do nich dzwonić....
jakby Wam kiedys przyszła ochota zamawiać książki na allegro to unikajcie jak ognia sprzedawcy wasal8 i księgarni Aniapol.
jak wam kiedys pisałam mój przemek zosta l poproszony o bycie ojcem chrzestnym dla synka swojego przyjaciela....a na mojego Przemka elvis mówiąSmile ....i wyobraźcie sobie dostaję przed chwilą zdjecie małego Dominika z podpisem Wujku chrzestny dominik to Twój fan, a na zdjeciu mały Dominik w bodziaku z Elvisem....po prostu padłam:)
a w ogóle to mam mały problem bo zbliża sie dzień babci i dziadka, no i zdałyby sie prezenty jakieś choc skromne....i nie mam bladego pojecia co kupić. Bo cokolwiek ostatnio sprezentujemy teściowi i teściowej t wiecznie są niezadowoleni. Myślałam o upieczeniu ciastek, ale przypomniałąm sobie, zę zrobiłam tak w zeszłym roku na dzień mamy i ciastka wylądowały w koszu.
a w ogóle to skoro juz narzekam to napiszę wam jak różne jesttraktowanie mojego Przemka i jego siostry przez moją teściową.
Wyobraźcie sobie sytuację: pojechalismy na niedzielny obiad do teściów, bo chcą sie pobawić z olkiem...no i siedzimy, zjedliśmy obiad (który sami sobie nałożyliśmy - podkreślam to, zeby wam nakreślić późniejszą sytuację), teściowie sie bawią, nikt nam nic nie proponuje (a nawet się nie spodziewamy, bo w końcu mamy rece i kawę czy herbatę zrobić sobie umiemy), wpada siostra przemka z kolejnym facetem. Nagle mama wpada w szał: "Edytko co zjecie, Edytko usiądź, edytko ja Ci nałożę, Edytko czego sie napijecie (przy czym zaznaczam edytka siedzi jak księżna i czeka, aż mama ją i jej faxeta obsłuzy) ....po obiedzie oni siedzą, a mama lata, znosi talerze....nagle na stole pojawia się soczek, kawa, ptasie mleczko, 2-3 rodzaje czekoladek, słoik z cukierkami, a nami nie interesuje się nikt. to nie to, ze zazdroszczę czy coś, bo cukierki to ja i w domu mam, a źle bym, sie czuła z takim usługiwaniem mi....ale powiedzcie mi czy to jakaś przewrażliwiona jestem, czy to jest troszkę nienormalne, ze tak to wygląda.
Znikam, bo olko mi sie budzi
 
Zobacz profil autora
jolantaszyndlarewicz
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bukowa Śląska
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pon 20:32, 17 Sty 2011    Temat postu: Back to top

chyba kiepski dzień mam dziś i musiałąm sie wygadać...ale tak optymistycznie to podchodzi dziś do mnie dziecko moje i mówi: "mamusiu upiec ojkowi te ciasteczka" Pytam jakie synku, a on mi na to "te kjuchutkie"Smile ....a pod wieczór urąbał kolejną nogę Mikołajowi z choinki (w sensie mikołajowi z piernika:)), a potem wszamał 3 wielgachne pierniki, co mu się w zyciu nie zdarzyło...bo on raczej taki nie słodyczowy:)
teraz znikam juz na serio, trzerba nadrobić zaległości filmowe i męża d pracy wyprawićSmile
buziaki dla Was:)
 
Zobacz profil autora
Isa
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pon 22:43, 17 Sty 2011    Temat postu: Back to top

cześć kochane czarownice , u mnie piekna wiosna , choć coś o sniegu mowili w tv ale mam nadzieje ze to nieprawda, ze w s tyczniu jeszcze soadnie snieg Twisted Evil
a teraz dla odmiany taka mgła ze na 2 mrtry nie widać

Claudia u mnie z tym odkurzaniem jest tak ze ani ja ani mąż tego niecierpimy robić , w sumie jest to robota męża ale jak ma odkurzac to cięzko chory i odkłada z dnia na dzień az jest taki syf ze patzreć sie na to nie da,
to charatanie tego wielkiego odkurzacza , wlewanie , wylewanie zniego wody , ciągnięcie tego kabla , KOSZMAR dlatego mam nadzieje ze ta szczotka kaśka pomocna bedzie, bo jednak nią szybciej i sprawniej przelecić podłogi tym bardsziej ze dywan w domu tylko 1,oby tylko dobrze zbierałą bo jak nie to lipa bedzie

Ewam kwestia przyzwyczajenia ta praca po 12 lub 2-3 h , ja pamiętam jak sie zastanawaiAłam czy przejść na cały etat boze 8h pracy to wydawało mi sie koszmarne a teraz luz , teraz wręćz nudzi mi sie jak mam mnije godz jezzenia
a co z Twoją druga pracą? TY do jakiejs starszej Pani chodziłaś prawda?

masz racje co do tych urodzin , jest to odowiedzialność no i koszta , no ale wiesz i u nas jak sie tak rodziców słucha to coraz częscie MC donalds (zeby dzieci nie nabrudziły w domu, a tam i pracownik jest ktory nimi sie zajmie , więć rodzić tylko płaci ) a potem kino lub inna atrakcja , a pózniejn przechwalanie w klasie kto mial jakie atrakcje , smutne czasy.

pamiętam jak my chodziliśmy do koleżąnke na urodziny , ile frajdy ze jakies niecodziennie jedzenie było typu frytki czy pizza , jakieś gry, zabawy ,a teraz Shocked

Holendrzyca fajnie ze idziesz do szkoły Laughing dojdzie nam jeszcze jedna "uczennica" , bo juz Sylwia studiuje , pewnie jak ma Ci pomóc taka szkoła językowa to nie zastanawiaj sie , a MY bedziemy czekać na relacje i kibicować

Ks uf, maasz to juz za sobą , teraz wrociśz do żywych i normalnie funkcjonującyhc, byle zas zaden mały sie nie pochorował Rolling Eyes

wszedzie w koło choroy do kogo sie nie pjdzie ktoś w rodzinie chory Rolling Eyes

JOla trzymam kciuki zeby twoja ksiązka jutrodoszła , poprawi ci napewno humor po dzisiejszej wizycie w urzędzie , śmiechu warte co to wyprawiają i jeszcze nie wiem jak u ciebie ale u nas ludzie sie skarąż ze bardzo poniżająco traktuja kazdego kto tam przyjdzie , brak słów Confused a w s=umie naoisz jak to sie sonczyło bedziesz tak jeszcze chodzić czy nie musisz > jak to wygąda?

ja kupiłam obraz na allgero 2 tyg temu , zapłaciła odrazu i nadal nie ma, dziś dostałam maila ze wywyłka bedzie jutro , zobaczymy ......

z prezentem dla babci jestem w kompletnej kropce więć tez i nie doradzę co kupić , choć moja babcia na szczęscie co by nie dosatałą to przeszczęśliwa jest Laughing

Jola dobrze , ze sie wyrzaliłaś wiesz jak to z rodziną jets , najlepiej na zdjęciu , wiesz ze do dawna ich Edytka była księżniczka w ich oczach i juz tak pozostanie , chyba nie ma co sie tym irytowac bo i tak jzu zawsze tak bedzie , ( to ta nauczycielka ta edytka, co to nic sie jej w zyciu nie podoba ? co mi kiedys opowiadałas? ) , ale smutne to jest niewątpliwie jak Was traktuja , choć ja znam to z własnego przykłady , jak my z Danielem przyjezdzamy to tylko jest podana cherbata i paluszki , nigdy , nic więćje no moze raz ale to jakiś cud musiał być bo todty dostaliśmy a tak to nic , i kidy zasiada z nami do stołu zacayna opowiadac jaka to ta dziewczyna KUby ( młodszy brat mojego męża)Magda jest wspaniała , jak to sobie częśto wspolne kolacje urządzają i jak sie ona z nia w kuchnu super dogadyje ....itd itp,
więc same widzicie no koments

no to skoro temat psow odblokowany to napisze zed mój Irek , wśrod sąsiadów wywolał niewielkie zamieszanie , były pytanie czy to pies czy kot? czy to duze i grozne bedzie ,itd , ale w sumie w dom dośc grzeczny chłopak , powoli dodaje jakiegoś kurczaka , ryż marchew do karmy i obserwuje czy bedzie ok, nawet moja babcia osądizła ostatnio ze z tego nietoperza to jeszcze będą ludzie Wink Wink Wink

Ewam napiz mi jeszcze w temacie jedzeinia co wasza wet twierdzi na temat podawania psą nabiału?
Kasias a jak Twoje dziewczynki sie mają ??


Ostatnio zmieniony przez Isa dnia Pon 22:54, 17 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
 
Zobacz profil autora
ewam
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Göttingen
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Wto 18:55, 18 Sty 2011    Temat postu: Back to top

hej kobietki

isa ,nie wiem co moja wetka o nabiale sadzi,ja ci powiem ze nie daje ,dodaje im do karmy fosforan wapnia od mikity,oczywiscie mniejsza dawke,bo juz w karmie jest,ale do momentu zakonczenia wzrostu,kosci i zebow chce ich jeszcze tym dokarmiac,dla Irka pewnie 2 tabletki by wystarczylo dziennie albo nawet 1,to nie jest drogie a chyba daje sporo bo podczas wypadania zebow tej mojej rasie czesto opadaja uszka,moim smerfom nie opadly.

Co do mojej drugiej pracy to sprzatam tylko u babci mojego m(babcia dostaje na to specjalnie kase z opieki dlatego biore kase)tej drugiej babci juz nie mam ,tzn nie opiekuje sie nia,bo oddali ja do domu starcow.nawet nie wyobrazacie sobie jak ta babunia strasznie plakala do mnie i do mojej kolezanki-bo chodzilysmy do niej we dwie.Rodzinie bylo za ciezko...mimo ze w sumie wszystko my robilysmy,ale ich to za duzo kosztowalo...nawet babuni pieska zabrali...nawet nie chce sie o tym mowic,jaka czasem wsrod najblizszych panuje tutaj znieczulica.

Jolus,tak jak piszesz to jaos widze siebie,ja mialam identycznie z moimi ex tesciami i z bratem od bylego m...malo tego moja ex szwagierka jest nauczycielka,byla tesciowa zreszta tez...wrrr bylo dokladnie tak samo jak piszesz,dlatego wiem ze ciebie to boli,ja jak tam musialam juz isc to dzien wczesniej z klopa nie wychodzilam taki mialam zoladek zjechany przez nich.
kiedys nawet mnie ex tesc podsumowal,przy jakis znajomych,mowi do exa:widzisz s,taka miales okazje,dztiewczyna ma teraz dom,a ty taka ewe sobie wzieles....b/k Mad ...teraz sa juz zadowoleni bo maja madra zone swojego synka,synek ma dom, firme,a ze mna nie mial nic bo ja go ograniczalam Very Happy ,jego obecna zona jest pania derektor,pisze ksiazki no!!hiihh a ja pisze tylko bloga psom i kulinarnego hahah

Co do ksiazki to mi sie cisnienia podnioslo o tym co piszesz to sie flaki przewracaja,alez to badziewie sie porobilo,na szczescie nie wszedzie.Jak dojdzie to i tak ja bykm negatywa postawila.
Ja zamawialam m sweter na urodziny i wyobrazcie sobie ze tez musialam dlgo czekac,ale dotarl w koncu,a najsmieszniejsze jest to ze tylko ja dostalam towar z aukcji tej pani,bo sporo ludzi jej negatywy powstawialo ze towar wogole nie dotarl.Ja zawsze jak chce cos kupic to patrze najpierw na komentarze.

Z tym elvisem to swietnie zrobili,az sie lezka zakrecila Very Happy

Ale sie dzis rozpisalam.Wlasnie siedze sobie na lozku w sypialni a kolo mnie lezy Axunia,i chrapie tak jej tu dobrze,mi tez dobrze bo ciepelko...a Axel jak ona lezy kolo mnie to nie wejdzie hiihih tak jak wczoraj na blogu napisalam hiihhi zazdrosnik jeden.Dzis ja za ogon sciagal Very Happy
 
Zobacz profil autora
sylwia
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: czarownica

 PostWysłany: Wto 18:57, 18 Sty 2011    Temat postu: Back to top

isa zagladam i znów twój wpis ostatn
kasias dziękuję za dobre słowa czuje sie usparawiedliwiona
jola z alegrowymi zakupami to tak jest ja zamówiłam już tyle rzeczy że nie powiem dwa razy mi sie zdarzył felerny sprzedawca to jak w sklepie czasami kupisz jakieś badziewie to na alegro badziewscy sprzedawcy nie wszyscy rzecz jasna
ks dobrze ze u was wszyscy juz zdrowi taki czas u nas nie zapeszjąc choroba nas oszczędza
pozdrowionka pa pa
 
Zobacz profil autora
Isa
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 1:18, 19 Sty 2011    Temat postu: Back to top

haj dziewczyny , moja pomoc "kaśka " dziś dojechała , teraaz sie ładuje , jutro wieklie sprawdzanie...

JOla i jak z Twoją ksiązką doszła w końcu , o moja zamówiona jeszcze nie chpć pan ostrezgał ze wysylka jest nawet do `10 dni roboczyć , w sumie jeden czy 2 niuczciwych sprzedającyhc i tak nie sprawi ze przesatne na allegro kupowac , ponad 100 rzeczy juz tam kuiłam i z 90% jestem zadowolona Smile

Ewam tro takie smtnw co piszsesz o babciunu , boze na te osttanie latka , a moze miesiące jeszcze jej psa wziąść , zieczulica maxymalna , powybijać takich Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil

ja mojej kochanej babci kupiłam w temacie Dnia Babci baryłki z alkoholem , a niech ma niech sie odpręzy kobieta Cool Cool ale taka powaznie dostanie tez aloess , podobny dbry na wszystko

Kasiass gdzie jestes?

Ewam ja mojemu powoli chcialabym jakis nabiał wprowadzic ,juz nie moge sie opanoac i dac mu do wylizania kubeczka po jogurne , ide na ostatnie szczepenie na dniach i dowiem sie do i jak , napiszze sobie na kartcd co ty to podajesz psiakom i zobacze co mi na to powie Smile

sylwia ja sama nie wiem co mam o tym mysleć , ze co wchodzisz na nasz topik to moj wpis jest ostatni , nie wiem jak go traktujesz czy tak zeby jedak ilka słow napisac cz odwrotnie , zeby sie nie wychylać , wiesz juz kiedy masz poprawke?

to causki babeczki i obyście wszystkie zrowe były Smile
 
Zobacz profil autora
kasias
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 10:56, 19 Sty 2011    Temat postu: Back to top

Cześć kobitki:) Laughing
Jakoś zrobiło się szaro, buro, mokro i nieprzyjemnie Confused dzisiaj zmokłam jak licho, Kamę nie mogłam dosuszyć, koszmar Sad juz nie mówiąc o błocie...u Was tez taka zima?

Jolu to masz teściową Shocked Shocked Shocked nie jest to normalne, niestety moja tez jest udana, ale nie będę juz na ten temat pisac bo kiedys pisałam jak traktuje wnuki, nie mówiąc o mnie Confused po prostu nie mamy szczęścia w tym względzie, znam teściowe które są wspanialsze od rodziców...ale nie u nas Confused Laughing nie martw sie, szkoda naszych nerwów Laughing a Twój Olek to cudny chłopak skoro tak z Tobą chce kucharzyc, fajnego masz synusia Laughing Laughing Laughing i podziwiam efekty odchudzania m , ja właśnie od kilku dni na diecie Confused nie wiem czemu, ale ja bardzo powoli chudnę, natomiast tyję expresowo Laughing Laughing Laughing , biore hormony może to wpływa na przemianę materii, bo kiedys odchdzałam się w biegu jak to mówią, teraz czasem tygodniami nie ma efektów Shocked ale będę się trzymała i do lata chcę schudnąć 15kg Shocked szok!!! ale trzymajcie za mnie kciuki Laughing
co do urzędu pracy, to nie licz za bardzo na ich pomoc, Smile

Ida kurujsię kochana bo najgorzej doziębić przeziębienie Sad wtedy trwa jeszcze dłużej Confused , trzeba wygrzać się w domu i nie biegać z golą głową Smile

ks no to jak skończysz ten maraton to wpadaj bo wszystkie się zastanawiamy czy nie choroba u ciebie Crying or Very sad ale jak praca to OK Laughing

Ewam ale masz fajne dzieci:) moje tez na tapczanie ze mnąz zawsze się wyleguja...Smile Kama jak się rozłoży to dla mnie i Norki juz miejsca nie ma...

Isa to napisz jak 'kaska ' sie spisuje sama jestem ciekawa bo jak Kama linieje to by się przydała jakś pomoc:)
Laughing Laughing Laughing najgorsze że zasmakowały w mojej kawie i wypijają regularnie jak tylko w pobliżuSmile...

Całusy dla Was Laughing Laughing Laughing
 
Zobacz profil autora
ewam
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Göttingen
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 18:18, 19 Sty 2011    Temat postu: Back to top

hihiih kasiu ale sie usmialam z tej kawy...moj m kiedys sobie piwko w szklance postawil i zasnal..i podpily mu ...hiihiiha synowi jogurt,oczywiscie nie powiedzial mi i przyniosl z kubkiem do kuchni,a ja jak wrocilam z pracy to go dopilam,dopiero potem,jak wrocil jak zapytalam dlaczego jogurtu nie zjadl..no to powiedzial ze Axa go nadpila...no ico?? aja wypilam ,ale sie ich nie brzydze wogole Very Happy Very Happy,czyli Isa ja tez daje kubeczki po jogurcie wylizywac...no i daje im od czasu do czasu piers z kurczaka i te biale chrzastki,ale nie kosci!!!!
Na blogu pochwalilam moje lajzy,ze takie madre,ze ignoruja psy...hahahah dzis juz nie ignorowaly,no mam z tym problem,ale nadal pracuje,toz to jeszcze dzieci,Kasiu Moje dzis tez brudne jak swinie ze spaceru przyszly ,axa to nawet caly grzbiet z blota miala i dopiero niedawno wyschla...u nas sypie snieg,ale na szczescie zaraz topnieje.Trzymam kciuki za odchudzanie.a przy hormonach to jest ciezko wiem cos o tym...ja wybieram sie do lekarza po moje tabletki na tarczyce juz od miesiaca i nie mam czasu,a czuje ze juz puchne...takie dziadostwo ta tarczyca.

Isa ja tez czekam na efekty ,,kaskowe,, top ona jest tez na jakis akumulator??
Moja bratowa gdzies widziala taka szczotke specjalnie do sciagania siersci,na allegro ,ale jakos nie moge trafic.


Ostatnio zmieniony przez ewam dnia Śro 18:22, 19 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
jolantaszyndlarewicz
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bukowa Śląska
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Śro 21:46, 19 Sty 2011    Temat postu: Back to top

witajcie Kochane
dziś humorek dopisuje i ma się swietnie:) ...ksiażka w końcu dotarła i jest wspaniałaSmile. dziś oglądaliśmy ja z olkiem i wymyślaliśmy co razem zrobimy....i co oczywiscie moje dziecię postanowiło : pierwsze mają byc muffinki:)
izuśka to prawda, ze jak sie człowiek wyżali to mu lepiej. ja z teściwą nie drę kotów, a żyjemy dobrze (od momentu kiedy mieszkamy osobno:)), ale boli mnie po prostu tak różne traktowanie dwójki swoich dzieci. jak tam sie kaśka sprawuje? moja koleżanka ma jakąś specjalna szczotkę na odkurzacz do zbierania sierści i mówi, ze sprawuje się im rewelacyjnuiie, a mają jakieś dwa wielkie długowłose psy w domu.
Sylwia jak dalsze egzaminy? mam nadzieje, ze cała ta sesja nie bedzie za bardzo stresujaca:). Co do zakupów na allgero to mi się pierwszy raz takie coś zdarzyło i pewne by mnie tak nie denerwowało gdyby nie ich niesłownosc no i to, ze to nigella miała przyjśćSmile
Holendrzyco szkoły zazdroszczę, świetnie wspominam swoje lata studenckie...i choć to pewnie nie to samo jak wtedy kiedy jesteśmy piekni, młodzii bez obowiazków, ale zawsze to odskocznia:)
Kasiu to pewnie przez te hormony masz tak z tym odchudzaniem, bo to cholerstwo jest...sama wiesz i ja też wiem, bo pamietam, ze mnie hormony sterydy załatwiały masakrycznie. Co do podpijających kawę psiaków to musisz mieć z nim i niezły ubaw:). my mielismy kiedys owczarka niemieckiego, nie ruszył nic ze stołu nawet spod stołu jeśli sie mu nie pozwoliło....ale nie daj Boze piekłam pierniki i były otwarte drzwi na dwór, a mnie nie było w kuchni....na dwóch łapach stawał i tam dokąd sięgnął pierników nie byłoSmile
Ewuniu czarujesz Ty pysznym jedzeniem na blogu:) ...a psiaki masz tak urocze, ze brak słów ....twój nietoperz Izuśka też piękny:). powiem Wam, ze ja miałam zawsze problem z tym, czym karmic psy, a czym nie....bo np. lekarze zabraniali karmić kaszą jęczmienną (jako dodatkiem do miesa), a mój jak kaszy nie miał w misceto mogła i polędwica leżeć i nie jadłSmile ...
Ida, Olina jak Wasze zdrówko?
u mnie dzis radosnie i wesoło, bo Olko na dzis cały dzień świruskował i powodów do śmiechu mnóstwo było....teraz grzecznie śpi i dzieki temu mamusia ma chwilke dla siebie:), a tatko w pracy.
Dostałam dziś zamówienie na ciasto od koleżanki i ciessę sie bo kilka groszy zawsze wpadnie, a i jak inni popróbują to moze i w świat pójdzie, ze ja do pieczenia chętna:)
Znikam teraz filma jakiegoś kawałek obejrzeć a później wtulę sie w meżową poduszkę i zasnę otulona jego zapachem....
Buziaczki
 
Zobacz profil autora
Isa
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 0:46, 20 Sty 2011    Temat postu: Back to top

hej czarownice , ja dziś tylko na kilka zdań wpadam , mam nadzieje ze nie sie rozpisze ja osttanio Laughing

u nas własnie wypneło sniegiem , zobaczymy co bedzie rano

Kasias widocznie pijesz bardzo dobra kawe.....moze czas na 2 dodoatkowe filiżanki Laughing

Ewam ale sie uśmiałam z tej waszej rodzinnej konsumpcji jogurtu , super !!
mnie wet powiedziała , ze mogę próbować jakiś twarozek , jogurt dawać o ile pies nie okaze sie uczulony na to , narazie ostrożnie bo badamy co go ewentualnie uczuli, bo to rasa mega skłonna do uczuleń

ps , dziekuję za miłe słowe o Irku Smile

Jola to super ze książka doszła , nawet Olkowi sie spodobało , mam nadzieje ze za chwile wszytskie bedziemy mogły poznac te super przepisy w waszym wykonaniu wkleone na bloga Smile

aha dziewczyny moja "kaśka " to jest dzieczyna pracująća , super lekkie to , lekko sie prowadzi , slicznie jedzie w kazdym kierunku , fakytycznie te 2 szczotki przemiennie sie obracająće super zmiatają , po przejechaniu nia , mama po prosu tak jak bym odkurzyła mieszanie , tak Ewam one są na baterie ładuje się ta" Kaśka" ładowarka jak do komórki , mysle ze do zbierania sierści była by dobra

kurde goście mi sie wprosili na piątek w sumie nie wprosili bo zapraszałam ich od dawna ale nie sądzialm ze teraz sie wybiorą i ze w piatek a nie w sobote , a w piatek po pracy jade do babci z prezenetem i zyczeniami a potem z tego wyszło prosto pędze do domu bo gości o 20 zawitają , kolezanka przywiezie sałatke a ja sama nie wiem co mam zrobić do niej.. Rolling Eyes
 
Zobacz profil autora
jolantaszyndlarewicz
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bukowa Śląska
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 21:49, 20 Sty 2011    Temat postu: Back to top

witam Kochane
Izuśka cieszę sie, ze kaśka dobrze sie sprawuje:).
ja w Nigelli juz zakochana i na pierwszy rzut chyba sernik wypróbujęSmile, ale to dopiero w przyszłym tygodniu jak zakupy na niego zrobie, bo nie chce mi się specjalnie po ser i banany do miasta jechac:)
do Ciebie sie Izuśka goście wprosili, a my w sobotę jedziemy sie do wrocławia gościći z przyjaciólmi spotkać....no i przy okazji zamierzam p sklepach polatać, moze uda mi się czarnuszke gdzieś kupic (kasiu moze ty wiesz gdzie ja we Wrocławiu dostać)...no i obowiazkowo Ikea i daimy na sernik (bo co kupie to wyjem) ...no i miarki chcę sobie kupić. Podczas ostatniego pobytu w ikei kupiłam kilka fajnych pierdółek, któe bardzo sie przydają, a kosztowały po 3-4 zł... i tak np. nóż do pizzy (za 2,99) kroi doskonale, a ten za który zapłaciliśmy 15 jakos sobie kiepsko radziłSmile
Jutro jedziemy jeszcze w odwiedziny do Przemkowego chrześniaka i przy okazji podrukować prezenty dla dziadków. Postanowiliśmy, ze nie będziemy się szarpać i wymyślać prezentów, bo znów sie nie bedą podobałySmile. wydrukujemy Olka zdjecie w duzym formacie, do tego piękna dedykacja, w antyramę i do dziadków z życzeniamu huziu:). ja bym tam zadowolona była jakbym zdjecie wnusia dostałaSmile.
Mieliśy dziś księdza z kolędą, jak ja nie lubie tej "imprezy". Nie mam nic przeciwko samemu przyjściu księdza i chwili rozmowy,a le to czekanie mnie drażni niesamowicie.....cały dzień taki rozwalony. nawet Olkow końcu nie wytrzymał i zapytał "a ten ksiądź to gdzie jest?"Smile. Bałam się tylko, zeby Olko nie wypalił do księdza "a T sobie tam idź do swojego pokoju" jak to ma w zwyczaju ostatnio w stosunku do prababci swojej mówić (jak ta zaczyna go przedrzeźniać)...ale by byłoSmile.... ale i tak wiekszość wizyty upłynęła na popisywaniu olka i podziwianiu skarbonki ministrantów. Olko chciał nawet przynosić swoją, ale jak otworzyć drzwi do pokoju, do którego wyniosło się wszystkie graty i posciele na czas księdzowej wizyty:)
Dobra znikam Kochane, idę poszukać przepisu na coś fajnego do upieczenia na sobotę, bo nie lubie jechać w gosci z pustymi rękoma, a wiem, zę za domowe ciasto i chleb daliby się ci przyjaciele pokroićSmile
Buzia i spokojnego wieczoru
 
Zobacz profil autora
kasias
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Czw 22:09, 20 Sty 2011    Temat postu: Back to top

Jolu Smile na Wita Stwosza /boczna Rynku/ jest 'Księgarnia Pachnąca' tam jest mase przypraw, ja tam czarnuszkę kupowałam Laughing

dzisiaj mam full pracy więc znikam Laughing wybaczcie! Confused Very Happy
 
Zobacz profil autora
ewam
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Göttingen
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Pią 19:22, 21 Sty 2011    Temat postu: Back to top

hej hej..na szczescie ja juz koledowanie mam z glowy..tu nie ma takiej tradycji,HIihih
Nareszcie wolne..wpadlam sie tylko z wami przywitac i ide cos na kolacje machnac.
 
Zobacz profil autora
holendrzyca
Młodsza Czarownica
Młodsza Czarownica



Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: holandia berghem
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Sob 11:24, 22 Sty 2011    Temat postu: Back to top

hej kobietki witam weekendowo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

nieskromnie napisze ze od wczoraj nie jesem juz dwudziestka. weszlo mi w trzecia dziesiatke. i szczerze wam powiem ze dziwnie sie czulam. w pracy byly zyczenia i ciasto usialam zaniesc. w holandii maja hopla na ciasta smietanowe,jak idziesz do sklepu to 95 procent to cienkie ciasta z wielka iloscia smietany a na to owoce czy orzechy. po jednym kawalku masz zaklejona buzie i mdlosci. dlatego sprytna alinka upiekla jedno ciacho przekroila na pol nawalila kremowki i wylozyla owocami. . zeszlo wszystko i po kieszeni tak nie dostalam Smile
KOCHANE PSIARY piszcie o swoich pupilach jak najwiecej, mi to wcale nie przeszkadza. przecierz po to mamy forum aby sie wygadac . o wszystkim. tez chcialabym pisac o pieskach ale z wygody mam w domu RUDA BESTIE ktora spierdziela czasem na dwa dni i wraca z rozwalonym uchem. zajmuje zawsze najleprze miejsce na kanapie i jest wielce obrazony kiedy go sie przesunie. moj kot ma wredny charakter ale i tak go kocham.Smile
joleczko ja troche mam stresa isc do tej szkoly bo tam tylko po holendersku gadaja. a to jest tak spiepszony jezyk.... ale nadal jestem piekna i mloda ha ha ha ha a co do tesciowych...to z mojej jest wredna bestia. kiedys nawet ja lubilam a przynajmiej staralam sie . ale nie bed udawac. prawdziwa z niej wiedzma. faforyzuje niektore dzieci i wnuki jak jej czapka stanie. idzie do jednej corki gada na druga itd... kiedys wam napisze cala historie bo wlos sie jezy.ale mamy wazniejsze sprawy na glowie zeby o heksach gadac Smile twoj loek to istne cudo ze ci pomaga. moje kobietki tez do kuchni sie garna.
isa napisz mi kochana co to ta kaska bo znowu w tyle jestem Smile
ks fajnie kochana ze juz jestes bo martwilam sie ze tornado cie porwalo.
kasiu co do hormonow to wspominam jak mija mama menopauze przechodzila. raz jej zimno bylo raz goraco .zaczela brac hormony i przytyla z 6 kilo. dodatkowo humory miala nieziemskie. mowisz cos do niej smieje sie a za chwile ci wiazanke puszcza ze zrobilas cos nie tak.. brrrr dobrze ze juz jej przeszlo.
ewus no to strasznie z babunia .az lezka sie w oku kroi ze taka znieczulica wsrod rodzin panuje.a co do urodzin dzieci to u nas tez jest taki zwyczaj ze dzieci sa zapraszane na kregla , basen , kino itd... ale sa tez rodzice ktory robia w domach cos tematycznego.ja w tamtym roku wzielam dzieciakow laury do takiego centrum zabaw a wiktorii zrobilam w cukierni dzieci same ciastka piekly. ale w tym roku zrobilam wiki w domu. tematyczna impreze. kupilam male plotna farby i dzieciaki malowaly. pokupowalam balony konfetti itp... i kazalam sie dziciakom poprzebierac jak na karnawal. bylo bardzo wesolo i kolorowo Smile w przyszlym tygodniu odbieram nowe okulary. koszt tragiczny. ubezpieczalnia placi za mnie 50 procent a ja ze swojej kieszeni musze zaplacic 150 euro.masakra zzeraja takie pieniadze ze glowa boli. dobrze ze jak ktos chory to w ogole za leki nie musze placic chociaz w tym plus. dobra spadam bo dzisiaj u mnie mala imprezka z okazji moich urodzin i musze cos przygotowac. pa pa buziaczki kochane
 
Zobacz profil autora
ewam
Hexulka
Hexulka



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Göttingen
Płeć: czarownica

 PostWysłany: Sob 20:30, 22 Sty 2011    Temat postu: Back to top



Juz myslalam ze o nas zapomnialas Very Happy
ja dzis w necie posiedzialam,az mnie tylek boli..ide teraz ogladac niemieckiego idola bo mnie wciagnal..najlepiej lubie eliminacje bo wtedy mozna sie posmiac..to narazie kobitki Smile
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ::Moje Ulubione Przepisy:: Strona Główna -> Ogolna dyskusja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 69, 70, 71 ... 206, 207, 208  Następny
Strona 70 z 208

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach